CCF20061214072

towne narastanie skrajnie egoistycznych zachowań, prowadzących do ogólnej degrengolady.

Trzeba uświadomić uczestników treningów, że nie ma „niewidzialnej ręki rynku”, nic się nie dzieje samoczynnie. Muszą istnieć reguły etyczne.

Treningi mają ukazać, że są możliwe sytuacje, gdzie ludzie rezygnują ze swoich egoistycznych postaw na rzecz rozumnego egoizmu, opartego o bilans własnych korzyści i strat. Np. gra typu dylemat więźnia czy gry kooperacyjne. Można wówczas dyskutować na temat dobra wspólnego, trenować zachowania empatyczne (wczuwanie się w położenie drugiej stro-ny).

W czasie ćwiczeń i dyskusji każdy z uczestników dorzuca nowe argumenty do uzasadnienia tezy, że ekonomia i etyka stoją na straży ochrony naszych interesów np. chronią nasz znak towarowy, walczą z monopolistami.

Można dyskutować także nad:

•    etycznym aspektami negocjowania,

•    uczciwą konkurencją,

•    prywatnym użytkowaniem np. sprzętu komputerowego firmy, telefonów, faksów,

•    tolerancją dla „drobnych kradzieży”,

• prawem „pierwszego razu" w przypadku nieetycznych zachowań, i wiele innych

Nie dyskutujemy na ogół niechlubnych przypadków nieetycznych. One nie rozwijają wrażliwości e-tycznej. „Pracujemy” wyłącznie na przykładach pozytywnych promując postępki etyczne. Czy taka metoda w nauczaniu etyki jest skuteczna? Jesteśmy przekonani, że tak.

141