T arcze wieżowe, tak popularne u My-keńczyków, oprócz niewątpliwych udrów miały wady, a jedną z nich było : urine obijanie goleni. Aby temu zaradzić, w »_r-słono sięgające niemal kolana getry —5: nane z materiałów organicznych. To i: najprawdopodobniej były prototypem - :nmej szych nagolennic chroniących nogi -rzeź urazami. Pierwsze, metalowe przy-n: do uzbrojenia w początkach XII w. : n_e. wzorując się na typie środkowoeu-—ęeskim kształtu owalnego. Być może -: zostały one w użyciu do końca VIII w. rzi;. Eksperymentalnie wprowadzone rrzzowe nagolennice były lekko mode-nne, wywinięte u dołu, z językiem -uznającym kolano. Wykonywano je : nenkiej (2 mm) blachy nie dającej ochro-zr przed cięciem miecza. Mocowano je, - żsbnie jakw epoce hellenistycznej, dwo-zo rzemieniami - jednym pod kolanem, irzgim nad kostką.2 Okres Wieków Ciem-o ;h. który nastąpił po upadku cywilizacji z~keńskiej, traktowany jest przez badaczy epoka regresu i całkowitego upadku rzemiosła płatnerskiego gnębionego dodat-zzwo brakiem surowca. Rozprzestrzenie-i: się żelaza umożliwiło ponowny roz-■~:ż toteż część autorów przyjmuje epokę mzhaiczną za właściwy początek prac nad —zn rodzajem uzbrojenia ochronnego.3 Przyjmując zatem VII w. p.n.e. za punkt “ścia do analizy rozwoju nagolennic - - epoce archaicznej, wyróżnimy za Ever--:zem cztery podstawowe typy:
a) prototypowe (750-650 p.n.e.) - stosunkowo krótkie (32-36 cm), sięgające pod kolano, sznurowane na łydce, bezwyściółki,
b) przejściowe (650-600 p.n.e.) - dłuższe (34-39 cm), czasami zachodzące na kolano, elastyczne, z górnym brzegiem wyostrzonym,
c) z obrysem łydki (630-540 p.n.e.) - długość (36-44 cm), z zaznaczoną muskulaturą łydki, wykonane z elastycznego brązu, wyściółka doszywana lub klejona, a krawędzie wywinięte,
d) spiralne (540-510 p.n.e.) - obrys łydki dekorowany wzorem spiralnym zwieńczonym kwiatem lotosu lub głową węża, z anatomiczną dekoracją powierzchni kolana, znacznie cieńsze od poprzednich. Wyszukane egzemplarze miały grawerunek na bokach lub kolanie, mogły być też malowane.4
Jak wynika z powyższego opisu, nagolennice podlegały nieustannemu modelowaniu dla sprostania oczekiwaniom użytkowników. Bardzo ważna była jak najpełniejsza ochrona goleni i kwestie ergonomiczne. Z tym ostatnim nie było najlepiej. Grecki model brązowych, zaciskanych na nodze, nie był w pełni udanym wynalazkiem. Co prawda „wyglądały na dobrze dopasowane”, jak pisze Polibiusz (11.9.4, tłum. S. Hammer), ale podczas marszu były niewygodne, zsuwały się i ocierały nogi.5 Aby zminimalizować skutki otarć, niemal od samego początku wyściełano je na całej długości wnętrza skórą.6
W epoce bohaterskiej, w myśl zasady
33