■ŁODZI I MEDIA 57
cv kojarzyli się z widzenia, dzielił ich tylko jeden stopień społeczna i niewielki dystans przestrzenny, ale nie mieli świadomości : zainteresowań. Tego spotkania twarzą-w-twarz nie byłoby bez i założenia portalu i fikcyjnego profilu miasta na Naszej-klasie). zięcie zaczęło powoli obrastać ludźmi. Ludzie dodawali kolej-ir dokumentujące życie codzienne miasta. Pracownik wodociągów I mapy z początków dwudziestego wieku, które miał w biurze. Stu-nia, który pochodzi z Zahaczewa, wrzucił filmiki (m.in. dwu-izinny widok na charakterystyczną wieżę ciśnień skompre-atkowej animacji do niecałych czterech minut). Kolejne osoby : treści i pomysły. Inny entuzjasta tematu nałożył w Photoshopie : na najstarszy plan Zahaczewa z 1785 roku. Ten plan jest ay i widać, czyje działki są czyje. Oryginalny plan jest gdzieś 1 w [nazwa sąsiedniego miasta], podobno w bardzo złym stanie, t ;akieś 30 lat temu przerysował go zahaczewski rysownik i to na Braliśmy- mówi Janek. Jest to więc już drugi z kolei „przekład” ry format, aby móc go zachować i dzielić się z innymi. Z pcr-rrraźnie widać, żc wykonana kilka dekad wcześniej translator-lika była pożyteczna.
oMiasta to przede wszystkim zbieranie materiałów porozrzu-1 rr-dzinnych i instytucjonalnych archiwach, konwertowanie ich do i i organizowanie w formie ogólnodostępnego internetowego l małej miejscowości. Internet jest w tej historii sposobem organizo-rzenią udostępniania oraz narzędziem pozyskiwania kolejnych . A sam portal ma już na swoim koncie oryginalne historyczne od-iem jakiś czas temu na Biblioteki Cyfrowej, tam jest dużo ksią-t nie da się nigdzie dostać, bo są bardzo niszowe. A tam są ska-: tematycznie, są słowa kluczowe i jak się wpisze „Zahaczewo”, to zrstkie książki, które zawierają tą nazwę. Znalazłem dzięki temu liecku historię Żydów [nazwa regionu] rozpisaną na gminy ży-- ?7wa regionu] i tam były dwie strony o Żydach w Zahaczewie. Janek ekiego, ale znał już wtedy starszego pana mieszkającego w Niem-: do niego e-mail. On to szybko przetłumaczył i dzięki temu urno, gdzie była mykwa, żydowska łaźnia. Nawet w muzeum i tego nie wiedzieli.
ochJanka i podobnych mu pasjonatów w różnym wieku i z różnych technologie - od skanera przez e-mail i Naszą-klasę po serwis po-rorzyć serwis społecznościowy - przyczyniają się do powstania 1 interaktywnego wizualnego archiwum historii miasta. Por-1 moment 251 zarejestrowanych użytkowników, historyków ama-jowanych przeszłością miasta. Janek narzeka, że nic dzieje się . Większość osób rejestruje się i nie robi nic dalej. Jednak mimo i multimedialnej dokumentacji dziejów miasta istnieje i wciąż się Wcześniej w raporcie pisaliśmy o tym, w jaki sposób doświadcze-: przestrzeni w kontekście bycia razem zmienia się, gdy nakłada t przestrzeń przepływających danych, emocji i obrazów zapośred-1 rrzez mobilne media. Tu widzimy potencjał nowych mediów we liu specyficznej historyczności przestrzeni, którą zamieszku-pracownicy. Nowe media w tym przypadku nie tylko intensyfi-zenia bliskości i udostępniają ludziom ogromne zasoby treści 1 (zgodnie z formułą połączeni i podłączeni), ale też aktualizu-1, widoki i emocje z przeszłości. Czasami sieć wykonuje pracę