Federalny system rządów oznacza układ, w którym władza państwowa jest podzielona między rząd centralny a rząd części składowych federacji (stany). Ani władze federalne, ani stanowe nie otrzymują swych kompetencji jedne od drugich; ustalane są one przez konstytucję. Różne więc podmioty wyposażone są we władztwo w różnym zakresie spraw. W rzeczywistości jednak rozdzielenie kompetencji nie zawsze jest jasne i niesporne, część zaś z nich pokrywa się.
1. PODZIAŁ KOMPETENCJI MIĘDZY UNIĄ A STANAMI
Na podstawie konstytucji podział ten przedstawia się następująco: władze federalne dysponują tylko takimi uprawnieniami, które są im wyraźnie przyznane przez konstytucję oraz tymi, które są konieczne (niezbędne) do realizacji uprawnień delegowanych. Co do kompetencji stanów to należy stwierdzić, że X poprawka do konstytucji zastrzega, że wszelkie uprawnienia niezastrzeżone przez konstytucję dla rządu USA ani niezakazane przez nią wprost stanom należą do nich bądź narodu. Należy pamiętać, że delegacja konkretnego uprawnienia rządowi federalnemu, poza pewnymi wyjątkami, nie odbiera automatycznie stanom możliwości wykonywania tego samego uprawnienia.
W rzeczywistości bardzo szybko wzrastały kompetencje federacji, dzięki praktyce legislacyjnej i orzecznictwu sądowemu. W pierwszym rzędzie odbywało się to przez nader rozciągliwą interpretację konstytucyjnych uprawnień delegowanych, domniemanych (pochodnych) i immanentnych przysługujących Kongresowi. W dziedzinie spraw wewnętrznych rozszerzaniu uprawnień Unii najlepiej przysłużyła się kompetencja federalnego regulowania „handlu między-stanowego”. W wieku XIX i XX Kongres konsekwentnie wykorzystywał tę klauzulę do wszechstronnego normowania zagadnień gospodarczych, prawa pracy i rolnictwa. Do końca lat trzydziestych XX w. nastąpiło ostateczne wyrażenie aprobaty na takie działania przez Sąd Najwyższy, który przestał kwestionować ich konstytucyjność. Znacznie wcześniej, bo w początkach w. XIX, SN zaakceptował szeroką interpretację uprawnień pochodnych (r. 1819 Mc Culloch v. Maryland), przyjmując, iż każde ustawodawstwo Kongresu zmierzające do realizacji wyliczonych kompetencji jest konstytucyjnie legitymowane. Wreszcie w zakresie polityki zagranicznej rozwinęła się koncepcja immanentnych uprawnień Unii, wynikających nie wprost z konstytucji, lecz z suwerennej natury władzy centralnej.
Oprócz sfery samodzielnych kompetencji Unii i stanów istnieje obszar regulacji prawnych, do wprowadzenia których uprawnienia posiadają oba wskazane podmioty. Przykładowo dotyczy to prawa nakładania i ściągania podatków, wprowadzania przepisów w sprawach ochrony zdrowia, moralności i porządku publicznego, regulowania handlu, pomocy socjalnej itp. W odniesieniu do sporów kompetencyjnych powstałych przy realizacji tych uprawnień orzecznictwo SN USA nie jest jednolite. Częściej wprawdzie skłania się do uznania tzw. doktryny pierwszeństwa uprawnień Kongresu, wykluczającej ustawodawczą dzia-
184