Z./4- roiSKa a v i wieic
Z./4- roiSKa a v i wieic
pozlwalają Tiły i lata^bó przyjdzie' wnet cichym krokiem pochyła starość14. “Kiedy
Aieksandra._Wielkiega. zapytano, jakim, sposobem zdołał, tyle świetnych czynów dokonać, odpowiedział: (ijiósv. avafiaXXofievoę (nic nie- odkładając}^[...] o>.-
____13. Jak dobrze jest odczytać, sobie ustęp, który ma być przedmiotem wykładu,, tak
tym bardziej korzystną- rzeczą-jest tor czego się- uważnie wysłuchało,- powtarzać sobie-częściej bądfto samemu, bądź w towarzystwie. [...] .....
14. Następnie, jak myśliwi często psami polują na zwierzynę, którą zjadają z przyjemnością, tak też ty do zyskania miłej i boskiej mądrości, używaj głównie pamięci i wprawy. Jeżeli, bowiem do treści i słów nie stosuje się pamięci, tej skarbnicy i ostoi wszech rzeczy,: i częstej wprawy; która wyżej stoi niż wszelkie przepisy profesorów, próżnym będzie twój trud. Lecz jeżeli rzeczy słyszane Lczytane złożysz w pamięci i następnie je wprawisz w dysputach i publicznych przemówieniach lub piśmiennych elaboratach, wtedy dopiero pozyskasz wiedzę. [...] Są więc ci młodzieńcy w błędzie i obracają—się w błędnyirr kolą-którzy- nic-dowierzając-pamięćuirwprawie wszelką-wie dzę,^naweL najdrobniejszą^-powierzają-.pisrnu-i-będąc..--jak-Marek Katon- mówi- -słownikami czczych frazesów uznają tylko wyrazy i ich powagę [...]
Ale błądzą wtym niezmiernie,że. zawierzywszy pismu zaniedbują ćwiczenia pamięci i nie dbają o wprawę oraz zadowalając się słuchaniem i byle jakimi zapiskami stają się przeszkodą w postępach dla siebie samych i profesorów.
15. Daleko słuszniej i korzystniej dla swych studiów postępowaliby, gdyby słowa
swych profesorów przejmowali uwagą, a nie trzciną pisarską gdyby zastanawiali się nad celem autora bacząc na. wyniki badań i dosadność dowodów, bogactwo przykładów i tym podobnych rzeczy, gdyby przypatrzyli się obfitości wyrażeń i ich stosownemu rozmieszczeniu i w zupełności kształcili się na wzór poleconego autora i dobrego profesora wystrzegając się na razie ich błędów. (,..j _____ *.....
16. Wreszcie niechaj słuchacz wystrzega się nieuczciwej lekkomyślności, która wte
dy występuje, kiedy pochwala sprawę fałszywą a sobie nieznaną [...]. "Konieczną rzeczą jest - mówi także.Justynian15 - aby najpierw umysły, a potem języki się uszlachetniły". Najważniejszym’obowiązkiem słuchacza jest, aby się nie wstydził uczyć tego, czego nie wie, w myśl słów poety: "Czemu, niż uczyć się, wolę z wstydu głupiego nic nie znać"'6. W żadnym wieku nie powinieneś wstydzić się uczyć tego, czego nie wiesz, ponieważ zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończylię z życiem. [...] . .
17. A więc skupiaj wszelkie swoje siły, abyś zrozumiawszy cel trudnego prze
biegu swych studiów i poznawszy środki ułatwiające jego osiągnięcie, w szlachetną wiedzę zaopatrzony i zaczerpnąwszy z bogatego zasobu wiedzy o dobrych obyczajach, wrócił darodziców-r-krcymycl^-ze-swobodnynFumysłenrw^myśtpręknycłrsh^Home^ rąże hańbą-jest-długo-bawić naobczyżnier- próżno-wracaćp-jako-też w myśl upomnieć nia praw rzymskich: z chwałą niechaj wracają do domu. .......
14. Horacy (65 - 8 r. p.n.e.) - poeta rzymski, często tłumaczony i naśladowany w późniejszych czasach,
np. przez J.Kochanowskiego (przyp. red.). ■- ■ —
15. Justynian zw. Wielkim - cesarz bizantyński w latach 527-565; kodyfikator praw - przyp. red.
16. Horacy List do Pizonóv>, 88. ,
Erazmiańską zasadę irenizmu, czylf pokojowego współistnienia różnych wyznań. aggj?
Andrzej Frycz Modrzewski (ok. 1503-1572), najwybitniejszy z polskich pisarzy politycznych epoki odrodzenia. W swych łacińskich traktatach i mowach występowa! jako rzecznik praw mieszczan i chłopów, postulował głębokie reformy w państwie i demokratyzację stosunków w Kościele. Głosił
-Prezentowano-poniżej-we-fragmentaeh-najwybitniejsze-jego-dzieło-było-^podobnirjak-iroso ba* anto^"
ta- atakowane i zwalczane przezKośció);,_w_KrakQwie_w_155 LL-inogły_ukazać. się.tylko.trzy. księgi^, pełne wydanie, tj. łącznic z księgami O Kościele i O szkole wydrukowane zostało w 1554 r.'w Bazylei.
Zamieszczone fragmenty i objaśnienia przedrukowano według wydania; Andrzej Frycz Modrzewski Dzieła- wszystkie T.I:-0 poprawie- Rzeczypospolitej. Warszawa 1953. Współczesny przekład z jęz. ~ łacińskiego Edwina Jędrkiewicza, wstęp Łukasza Kurdybachy, a komentarze Stanisława Bodniaka.
Źródło: [38, s.99-118; 590-598; 604-605]
Księga Pierwsza: O OBYCZAJACH'
Jak zachować w trwaniu Rzeczpospolitą [...]
[Rozdz. HI)
Wszystkie sprawy rzeczypospolitej zawierają się, jak sądzę, w trzech rzeczach i jeśli _ one składnie będą ustanowione, będzie dobrze ustanowione i państwo. Z tych zaś trzech rzeczy pierwsza tyczy się rządzenia obywatelskim stowarzyszeniem się ludzi, bronie-nia go i zachowania w porządku; druga - czystej i nieskalanej czci Boga nieśmiertelnego; trzecia - słusznego wychowania i wykształcenia młodzieży. ■
I dla tej to sprawy, którą tu na trzecim miejscu położyłem, ustanowiono szkoły we wszystkich miastach, a nawet i we wsiach rozlicznych. Z dobrego bowiem nauczania młodych rosną wszystkie albo przynajmniej najważniejsze korzyści tak dla religii, jak i dla społeczności ludzkiej. Ptzeto i mnie się zdało, że sprawy o szkołach nie można -pominąć w tym-rozważaniu errzeczypospoIitęj-fr:}:--TTTT.TTEKTrr:
1. Modrzewski wysuwa na czoło księgę O obyczajach, którym poświęca (w wydaniu z r. 1559) prawie tyle miejsca (113 stronic), ile łącznie prawom, wojnie i szkole (112 stronic); Dlaczego zajmuje się tak szeroko w traktacie politycznym dziedziną należącą do zakresu etyki i moralności? Modrzewski - podobnie jak i inni współcześni mu pisarze - pod wpływem Arystotelesa, Platona, Cycerona i in. nie oddziela polityki od etyki i uważa dobre obyczaje za fundament państwowego gmachu. Jest więc najgłębiej przekonany, że reforma Rzeczypospolitej może się dokonać przez poprawę skażonych obyczajów.