mn>ni *»,knofT». francuskie kalctlry gotyckie 3(4 i Iwietlistc -
Areiiiiektuni i konstrukcja owych ka-icxlr. to loaika i lad. to matematyka, go-Oiinetna i nzyka raklętc w kamień. Ooz-a«crcaedlaj4 mc one dohtmie zardwno w najdokładniej obliczonym układzie wsx>-stkich cdonów rzutu pozio mego (eryli planu <wu|tyni). j ale i w mistrzowskim. precyryjnym zrównoważeniu piętrzących >jc nad sohą wszystkich części budów li. Jej zaś fasada z założeni a miała stanowić dla średniowieczaych wiernych wielka zajmujący księac obrazkowa o bo^atei. pouczającej ■ symbolicznej treści - Jak stwierdza profesor J. Białostocki. (lekoracyj n y program wielkie) francuskiej katedry gotyckiej miał aa gadanie ujęć calokształt spraw życia ludzkiego w całość i powięzad ję z cza— sem ujętym w rytm roku kościelnego Z rr f n właśnie powodu w rzeźbi ars k ej rji wspomnianych świętyrt . prze— itkim zaś na icrh fasadach. wy-ję cykle kalendarza z dwanaście iw zodiak u (symboliczne ujecie w dwunastu miesiącach roku) oraz dwanaście wyobrażeń człowieka pracującego w różnych okresach cyklu rocznego . W poi talach. rtst tympanonach^. na -"r-r-rtii—rrrtlarh*** mrowi się tłum różnych postaci — tłoczę się święci pańscy -męczennicy, prorocy oraz personifikacje różnych pojęć, cech i zjawisk -
- j- - - * pracom rolnym ____ ze' zmiennością pór rok u . ff|0.
“czeni w pi=gmi4 reprezentuj,
ZOI° 2 nauki, a znaki zodiaku
podporzęd kowany
różne sztuk i symbolizuj ę boski ej woli.
1 kiedy podziwia się dziś , . .
ne piękno oraz nadzswr*^-, • 111 . lcton,cz~
cyjrra* logikę francuskich i«?JHinstruk"
kich — mimo woli P^vcbr^ d »«tyc-ich twórcy. Co o nichy myśl
właściwie byli ? W jak:i
wiedzę oraz kunszt ^ ^°by£
wielkich J wspaniałych oŁ>ie^Ttów^^m pytań la, które nasuwała - • c na widok cudu gotyck/ei
Paryżu , Chartres, AmS,t,«rch,t^lit;“7 Wiadomości o architekta^K^K^^/^ńi-
sk^r>«» w zrwięzku z czym bardzo^iewie-
1^ c^.^o nich S
braknie owych wiadomości w staryob
Pokazach histoV cznych . Także * z tego Powodu, że dzia-
I a i acy w wiekach śrert _____ V-
__^ . _- ___t ■ kunich rózni tworw
- a wśród nich również architekci downic^ow.e — nie bardzo dbali o 8«os . stawę własnego imienia.
Bo °.to zgodn i ^ _z Po wszech nie w niowieczu obow.ęzUj ęcymi ideałai.-.
ciowymi. w*?>rstRo. co z racji ---
zawodu robili ^iało słu2fevć I
kim celom Wyższym, niemate
czas _
ny
izyst
m
mistyczny
bu
OZ'
śred-ałaini ż:y' swój eg1
lI
ięc doskon
sr.'
ale-
niu cnót chrześcijańskich, pomnażaniu pobożności, stałemu dążeniu do wiecznego zbawienia po śmierci, krótko mówiąc — chwale bożej. W takim ujęciu głównego celu życia i działania człowieka , człowiek ten i doczesna, ludzka ocena tego co uczynił i osiągnął — nie były ważne.
Świątynia w widoku tylno-bocznym
Z tego to właśnie powodu tak niewiele wiadomo o licznych-przecież i często bardzo wybitnych twórcach owej epoki. We wczesnym okresie rozwoju architektury gotyckiej byli oni bezimienni.
131