X
M’,lA li, KUCHARSKISUO
połowy XIX wieku. IW Jego ujęciu Pan Jowialski to bezli. \ I tosna i całkowicie prze/ autora zamierzona satyra na poi. v skie ziemiaństwo — warstwę próżniaczą, pasożytniczą, duchowo, a nawet biologiczni© skarlałą, obcą dążeniom narodowym i serwilistyczni© płaszczącą się przed zaborcy. Ściśle biorąc, satyra obejmować tu ma nie tylko ziemiań-. stwo, nawet nie tylko szlachtę (zabawny szczegół: badacz / bardziej chyba niż sam Fredro podkreśla mocno niepewne pochodzenie pani Barbary, a w dodatku —— bez żadnych | podstaw w tekście — rad by zakwestionować legalność I jej związków z „pierwszym mężem, jenerałem-majorem ' Tuzem”)? Fredro bezpardonowo ośmieszył wszystkich nie- J omal bohaterów komedii, z wyjątkiem postaci najmniej chyba w tekście istotnej — Wiktora.
Lata powojenne przyniosły — obok paru nowych nieporozumień — dwa dokonania naukowe najwyższej próby, j w sposób zasadniczy posuwające naprzód wiedzę o autorze Dożywocia. Mowa o pracach fredrologicznych Stanisława Pigonia i Kazimierza Wyki - W sporze o Pana Jo-wialskiego każdy z tych uczonych zajmuje stanowisko na pierwszy rzut oka tradycyjne: Wyka kontynuuje, przynaj- . l mniej z pozoru, linię krytyczną Kucharskiego, Pigoń, zajmując się „filozofią” pana na Pustakówce, gromadzi, po- I dobnie jak Boy, „okoliczności łagodzące”. W istocie jednak I I obaj wnoszą do wiedzy o Panu Jówialskim problematykę ( zupełnie nową, dotyczącą zwłaszcza poetyki utworu, jej uwarunkowań i wynikłości ideowych (Wyka) oraz histo- |
1 rycznej interpretacji światopoglądu głównego protagoni- {
• sty (Pigoń).
Komedia na tle epoki. J*an Jowialski powstał w r. 1832., | Na siatce chronologicznej^Slcresu^komedia "sąsiaduje więc z wielkimi dziełami „rozrachunkowymi”, związanymi j z przegranym powstaniem (III cz. Dziadów, Kordian) — to I jeśli chodzi o literaturę emigracyjną — i z własnymi Fre-