IM
wie strukturalnej nic wolno miewać wartościowa-nin struktur I wartościowania konkretnych dzid inslf aaniTk wewnątrz danej struktury. Wobec HSS nie chodzi o to. że powieść antykrymmalnt adMcs do omawianej ta formy ma wtąkaaą war-MN nir. powiedzmy. pseiill kry—Mialns reprezentuj* ca formę Śledztwa. NU waloryzuję dwóch struktur, moje stanowisko w wartościowaniu Jeai inne: wewnątrz każdego schematu lub struktury istnieją pisane z talentem I bez talentu, wartościowe J bezwartościowe dzieła, czyli: dzieła zgodne z naszą apcrcepcją estetyczną (wartościowe) albo z nią niezgodne (bezwartościowe). I na przykład Jsko wiór tej postaci powieści antykryminalnej będą analizował powitać, której nie uwaiam za zbyt wartościową, ale sądzę. Se Jest ona wystarczająco reprezentatywna, aby przeprowadzić na niej analizę tego schematu kompozycji. Powieść PUge pour Ctndrillon Sebastiena JaprisoU stawia nas przed nie rozwiązaną zagadką: do kogo właściwie należy glos, który mówi nam: Mlchollo czy Domlnlque? Autor zaopatrzył nawet powieść w epilog, alo jait on napisany tuk, te dalej nie wiemy, kto kogo właściwie zabił. Czyn zagadkowy Jest czynem tajemniczym. Podczas eksplozji gazu I pożaru zginęło Jedna dziewczyna — Dominięue, a druga — Michel lo — uratowała się. ale ma unik pamięci i poważne oparzenia, najcięższe na rękach (znikły odciski palców). Kim one sąT Siostrami? Prawdopodobnie, ale nie Jesteśmy tego pewni. Bogsta ciotka Michaile zmarła tuż przed wypadkiem. Isonar przyjaciółka MkbeDe i w pewnym sensie jej msa-tarka, zdziwiona Jest tą amnezją. Jserrre bardziej uskakują Jońce jej przeczucia i nieświadome czyny, które przekonują Ją. ke uratowana dziew czyna ta Ma Micbello. lecz Dmtaniąui. Przecież ta Domin lque — twierdzi Jeanne. Ją — Domłniquc — uratowała i pożaru, a potem etaiłdajt^ że dziewczyna. kWt zginęła w ogniu, to Dominiąue. W ten ipcaób Dominiąue odziedziczy majątek. który dołka aa pewno zostawia MWhrite. Nit pamiętająca nlrregiT MkbeUe carat bardOr] Bpu dą z .faktem". rc naprawdę Jot ona Dominiąue. Jam udowadnia jej. że to ona. Dominiąue. przygotowała wybuch, zaś ona sama — Jeana*, wiedziała o tym. tylko nie chciała Bą rdradłić. bo nienawidzAa Mi-chalłr. Wtedy pojawia się Serg*. który żąda dwóch milionów za to. że powiedział MidicUc o przygoto waniach Dominiąue i Joanno, tak aa miała ona mołllwość pert kształcenia ich piana w swój zgi-nlo nie Mkhełle, lecz Dominiąue! Podczas wybuchu zginęła więc Dominiąue. a nie Uichelle. Nietęgo nie pamiętająca Miehelle to MKhelłe. nie Dominiąue! Ale dlaczego Miehelle wykorzystała pian Dominiąue 1 Joannę? Dlaczego nie tawiado-miło o nim policji? Po co to morderstwo? Testament dołki zostaje otwarty. Wszystko zestawiła Dominląuel Miehelle wiedziała o tym. Teraz jasne Jest, do czego dąśyla Miehelle: chciała zaheć Dorni -nląue, ale tok, teby wszystko wskazywało, te zginęła Michaile, a uratowała się Dominiąue. Prawa-tona i niepewna własnej tożstmotri. niczego nie pamiętająca Miehelle zabija Serge’a. Jcanne i Ml-chana zostają akazanc. Ale kłócę skazano? Miehelle «*y Dominiąue? Pozostaje to niejasne. OeywUcic satysfakcjonuje nas fakt. ta ukarano wioną — esy nazywa zię ana MicheDe. czy Dominiąue, niowat-no. Obydwie przygotowywały morderstwa Je* ta niewątpliwe w świetle oświadczeń Serge’a. Ale cńż jest dla nas warta ta kara wobec połowicznego od-kryda? Świat, który nam tu ukazano, jad twiz-tem niepewności. Tak samo jak nkzego nie parnię tająca dziewczyna, my też nie dowiemy dt kto poszedł na zesłanie, tj. komu udało się amedsnena