218 Epoka
wzajemne potrzeby zbliżą wszystkich ludzi, gdy najpotężniejsze narody zaliczą do swych politycznych zasad równość zarówno społeczeństw, jak równość poszczególnych ludzi, poszanowanie niepodległości państw słabszych, jak ludzki stosunek do niewiedzy i nędzy człowieka, gdy zasady hamujące rozwój ludzkich uzdolnień zostaną zastąpione innymi, które przeciwnie, pobudzą ich działanie i energię, czy wtedy będzie można się jeszcze obawiać, że gdzieś na ziemi pozostaną obszary, do których nie miałaby dostępu wiedza, albo iż pycha despotyzmu będzie mogła przeciwstawić prawdzie zapory, których długo nie będzie można obalić?
Nadejdzie czas, gdy słońce świecić będzie tylko ludziom wolnym, nie uznającym innego pana niż własny rozum; gdy tyrani i niewolnicy, kapłani oraz ich głupie lub obłudne narzędzia istnieć będą jedynie w historii i w teatrze;) gdy interesować się nimi będziemy po to tylko, ażeby litować się nad ofiarami ich przemocy lub oszustwa i aby wobec okropności ich nadużyć zachować zbawienną • czujność i umieć rozpoznać i stłumić mocą rozumu pierwsze zarodki przesądów i tyranii, jeśli kiedykolwiek ośmieliłyby się jeszcze pojawić.
Przeglądając dzieje społeczeństw będziemy mieli okazję zwrócić uwagę, jak często zachodzi wielka róż-, nica między prawami, które ustawy przyznają obywatelom, a prawami, z których oni rzeczywiście korzystają: między wolnością ustanowioną przez instytucje polityczne a tą, która faktycznie istnieje między jednostkami; zauważymy, że różnica ta była jedną z głównych przyczyn upadku wolności w starożytnych republikach.