• podawanie wyjaśnień, w których przyczyna oderwana jęśt oć skutku, pewnik miesza się z hipotezą, a mówienie obrazowe i do-mysł mają zastąpić luki w wiadomościach.
15. Patologiczne uprzedzenia i obsesje spychają w otchłań błędów, uniemożliwiając sprawne porozumiewanie się.
Iks jako członek PZPR doświadczył w 1981 r. przykrości od członków NSZZ „ Solidarność”. Przez sześć następnych lat na dźwięk słowa „Solidarność" dostawał wysypki alergicznej i nie dostrzegał żadnych pozytywnych cech nowo poznawanych ludzi, o których dowiedział się, że kiedyś członkami tego okropnego związku zawodowego.
I
Ludzie pozornie zdrowi, tyle że mało inteligentni, trzymają się nb raz obsesyjnie pewnych pomysłów, zamknięci na racjonalne perswazje, Jeśli mają władzę, potrafią być szkodliwi społecznie, a nawet niebezpieczni. Prowadzenie z nimi konstruktywnej rozmowy staje się niemożliwe, a jeżeli ustępują, to pod wpływem strachu lub siły, która im zagraża (np. wobec perspektywy zerwania poważnych rokowań). Wiąże się z tym nieumiejętność samokontroli i skłonność do myślenia według ulubionych schematów, szufladkujących ludzi i sprawy.:
16. Brak i nadmiar wrażliwości jednakowo prowadzą dorblędów, Z brakiem wrażliwości idzie w parze zbytnia pewnośćjsiebie i zarozumialstwo. Te cechy występują łącznie z zanikaniem krytycyzmu i nawykiem szukania winy za niepowodzenia po stronie innych.
Nadmierna wrażliwość prowadzi z kolei do wyolbrzymiania poczucia odpowiedzialności. Rodzi to przesadną ostrożność, ustawiczną niepewność rezultatu i związane z tym stresy. Jeżeli duża ambicja zbiega się z wielkim poczuciem odpowiedzialności, może dojść do tego, że wszelkie działanie w poważnych sprawach (np. publicznych) okaże się niemożliwe,
Ludzie nadmiernie wrażliwi trwonią czas i energię na analizowanie niewiele znaczących słów i gestów. Czują się dowartościowani sytuacją, do której inni nie przywiązują wagi (np. rutynowe składanie wieńców w imieniu głowy państwa) i na odwrót: gotowi są przyjąć za dowód lekceważenia jakąś błahostkę, uchodzącą uwagi pozostałych. Piętrzące się wątpliwości, obawa popełnienia błędu i kompromitacji uniemożliwiają ludziom nadmiernie wrażliwym sprawne podejmowanie decyzji. Jest to przejaw niedostosowania społecznego.
17. Błąd wynikać może także z lenistwa i powierzchowności. Leń koncentruje się na najprostszych wariantach zadania. Jeżeli jego praca ma polegać na myśleniu, nie sili się na oryginalność pomysłów, a zwłaszcza nie dba o kompleksowe rozważenie szczegółów.
Najzdolniejsi lenie są elokwentni; powodzią słów maskują swoje nieróbstwo i bezmyślność. Aby egzystować, leń musi ustawicznie stwarzać pozory normalnej pracy, zaskarbiać sobie wyrozumiałość i uległość. Może dlatego lenie, których znam, są wyspecjalizowani w pochlebstwie, należeli zawsze do różnych organizacji i ćwiczyli się w mieleniu pustych słów.
Lenistwo chętnie ulega autorytetowi i sugestiom. Samodzielne decydowanie to wysiłek. No i łatwiej jest wierzyć niż rozumieć. Umysłowa czynność wymaga trudu. Odrzucenie Czyjegoś sądu nakazuje znalezienie, może nawet przytoczenie własnych racji (w dodatku jest to wysiłek, do którego nie jesteśmy zaprawieni, bo wynosimy ze szkół gotowość do potakiwania).
(...) Lenistwo jest jedną z przyczyn, dla których tak często myślimy gotowymi prefabrykatami. Zamiast wprowadzać subtelne rozróżnienia i mozolnie wyrabiać sobie zdanie na podstawie sprzecznych informacji radośnie witamy gotową prostą formułkę.9
Aby uniknąć trudu porządnego myślenia, współczesny leń nie analizuje sytuacji, tylko chlapie językiem twierdząc, że wszystkiemu są winni mityczni „oni”. Piętnaście lat temu mówił tak samo, a sto lat temu podobni mu osobnicy twierdzili, że całemu złu są winni Żydzi i cykliści.
Do tradycyjnych błędów lenistwa należy:
• niedoskonałość i bylejakość usprawiedliwiona myślą - „jakoś tam będzie” (hasło wszystkich dojutrków),
• zaniedbanie przygotowań, nieopanowanie koniecznych informacji i umiejętności,
• bezkrytyczne, pozbawione kontroli przyjmowanie danych wyjściowych (źródeł informacji),
• nadmierny pośpiech przy formułowaniu wniosków, przyjmowanie pierwszej nasuwającej się hipotezy,
• odrzucanie godnych uwagi przypuszczeń i propozycji,
• przymykanie oczu na obfitość przyczyn, skutków i związków między nimi,
• nazywanie pedantami ludzi ścisłych w myśleniu i systematycznych w działaniu,
• przedwczesne przerywanie działań bez racjonalnego powodu, niedoprowadzanie spraw do końca (to pozwala leniowi uniknąć oceny rezultatów),
• bierność i akceptowanie zastanego stanu rzeczy.
s S. Gorczyński, op. cit., s. 67.