^ita dostałem ch>"ba pod koniec kwietnia 2014 roku. Wyd^e mi się ze zaiun j2
jT»r------ilrm to przy szedł jeszcze jeden mail od Martina
fn|nz>q(- Nie pamiętam czy od razu czy po jakimś mwie czy —«i«—my czy a li firn i i rnir na pewno odpowiedziałem mu mailowo ale nie pamiętani czy późnie j jeszcze dodatkowo dzwoniłem, ale odpowiedziałem mu. Ze <n«»oe sprawdzać w«— jest Marek Fał en ta i się zastanowić co do sensu takiego spotkania. Takie spotkania śseresują mnie zawodowo o ile mają związek ze Śląskiem, ja jestem szefem Delegatury ABW w Katowicach. Z tego co pamiętam to Marek Falenia by juz tedy posiadaczem m. in. Składów Węgla. Ja poinformowałem o takiej sytuacji centrale to moczy Jarosława Kortwcza z Warszawy on jest Dyrektorem jednego z Departamentów. Centrala nie miała nic przeciwko temu spotkaniu. Poinformowałem Martina Bożka Ze mogę się spotkać z Markiem Falenia.
W tym miejscu świadkowi okazano dwie karty korespondencję przesłaną z adresu mtartin_ h29@interia.pi w dniu 25 kwietnia 20 J 4 roku o godz. 18:51 i 19:13 Na pytanie prokuratora: czy jest to adres mailowy leszek.pietraszekttfcwp.pl to adres jaki Pan uZytkuje ?
Świadek zeznaje: tak, leszek.pietraszek@svp.pl to mój adres mailowy,
najprawdopodobniej adres martin_ b29@interia.pl to adres Martina Bożka. To jest ta korespondencja mailowa, o której ja mówiłem.
Na pytanie prokuratora: co oznacza stwierdzenie ..podobno wszyscy na nim siedzą-pytanie kto z nim będzie gadał" ?
Świadek zeznaje: nie mam pojęcia, to jest stwierdzenie Martina Bożka. Wydaje mi się. że to dotyczy tego. Ze służby interesują się tym człowiekiem. Pod pojęciem służby ja rozumiem CBŚ, policję, CBA. ABW- nie rozdzielam tego to są ci wszyscy którzy prowadzą czynności operacyjno-procesowe. Ja nie rozumiem tego zwrotu jako takie formalne zainteresowanie tą osoba prze te słuZby, a raczej jako takie przyglądanie się i bieżący monitoring tego co dzieje się w gospodarce.
Na pytanie prokuratora: czy doszło do spotkania Pana z Markiem Palenia ?
Świadek zeznaje: nic. Martin się już do mnie nie odezwał z terminem i miejscem spotkania. To miało miejsce jeszcze przed publikacją artykułów o aferze podsłuchowej w tygodniku Wprost, a potem po tych zdarzeniach w czerwcu tego roku po publikacji
3