Iowie XVIII stulecia coraz wyraźniej występują o/nnlci Mlumywanla ols systemu folwnrczttd-pflAezozyżniflflogo I pora1 bardziej pogłębiają się sprzeczności tego systemu.1
Wraz /, postępującym ro/UIndom feudalłzmu wzrasta antagonizm między chłopstwem n właścicielami ziemskimi; rodnia sbłrgostwo, dochodzi do masowych buntów chlni>«klrh, która ze szczególną ostrością występują iin Ukrainie. Wobec pogarszającej się sytuacji ekonomicznej szlachty, z obawy przed buntami coraz czą-dalą się słyszeć glony o konieczności zmiany w go-spodarce rolnej i o potrzebie oczynszowania cnłopow. I‘t7c!?lnwłenlc gospodarki pańszczyźnianej na czynszową przynosiło oszczędności właścicielowi ziemi, przy-czynltło się do stworzenia rynku wewnętrznego, dopomagało do rozwoju handlu I przemysłu dając podstawę bytu miastom. W drugiej połowie stulecia zaczynają walczyć n swoje prawa również sami mieszczanie. Dążą oni do zdobycia praw politycznych, pragną podniesienia miast z ruiny gospodarczej i zacofania kulturalnego. Wobec słabości elementów kapitalistycznych sytuacjo mieszczaństwa w Polsce minia specjalny charakter: od XVI w. nic reprezentowało ono żadnej siły politycznej. Cechowała je niedojrzałość klasowa, co doprowadzało w konsekwencji do tego, że patryc jut miejski wiązał się ze szlachtą, z klasą właścicieli ziemskich, starając sic do niej upodobnić.1
Pod wzglądem politycznym rządy należały do magnatów, którzy rywalizowali ze sobą o wpływy 1 uzależniali od siebie masą szlachecką. Ich przemożny wpływ w tyciu państwowym ujawnił się przede wszystkim w działalności sejmów. Zasada jednomyślności uchwał, przyjęta jeszcze w wieku XVI, hamowała w istocie rzeczy tok obrad i dawała magnatom możliwość przeprowadzania własnych celów politycznych. Skoro jeden
powoi mógł zerwftó obrady sejmowe, a tym samym przekreślić ważność nawet ty' h uchwał, które zostały poprzednio przyjęte, nic wiec dziwnego, te stawał sią on często narzędziem w reku wielkich rodów magnackich, które przy jego pomocy realizowały cele egoistycznej polityki. Zasada liberum veto stanowiła jeden z ważniejszych czynników osłabienia aparatu państwo-wego.
Innym elementem pogłębiającej sią w kraju anarchii była rozwijająca nic2 decentralizacja władzy. „Sejmiki zagarniające w swe rece ustawodawstwo, administracją i sądownictwo — pisze Władysław Smoleński — podkopały powage; organów centralnych, rozbiły Rzeczypospolitą na kółka samodzielne, które funkcjonowały niezależnie, stosownie do potrzeb partykularnych, bez uwagi na interes ogólny. Doprowadzona do ostateczności decentralizacja rozbiła jedność sił państwowych, pozbawiła Rzeczypospolitą tągoścł rządu, oddała Ją na łup wpływów możnowładztwa i państw cudzoziemskich.
Sąsiedzi dostatecznie oceniali korzyści, jakie ciągnąć mogli 7. elekcji tronu, liberum veto i decentralizacji sejmikowej, skoro umowami berlińskimi z r. 1719 i 1732 zobowiązali słą czuwać nad niezmiennością ustroju Rzeczypospolitej.” •
Rezultatem rosnącej w kraju anarchii stała się coraz wyraźniejsza ingerencja Prus, Rosji i Austrii w wewnętrzne sprawy Polski.
Myśl polityczną, która reprezentowała poglądy masy szlacheckiej, cechowało jak najdalej idące wstecznictwo, stawała ona w obronie porządku feudalnego Klerykami pisarze głosili wyższość stanu duchownego w państwie, dowodzili, że nierówność społeczna, podział na szlachtą i chłopów, ma swoje uzasadnienie w Piśmie świętym. Z wszelkimi próbami reform chłopskich reakcja szlachecka toczyła walką jeszcze w drugiej połowie XVIII stulecia. „Nie jest uciskiem utrzymanie na pafozczy-źnie, [...] a nie na czynszu poddanych2 — pisał ks
J, Topolski, ftołktad fsudalismu l powstawanie kapitalizmu w Potic1 w druiflr) patouH1 XVIII w. Materiały i studia, W«r-ssswa HM. 1.1, f. iOn.
4 Ib., s, 10).
WI. Smoleński, Dzieje narodu poUkiopo, WtrfMwa 191B,