I Antkiem i mimo gwarowej stylizacji przypomina żywo poematy proza Przybyszewskiego.
Język Chłopów nie odpowiada ściśle ani żadnej określonej gwarze chłopskiej' ahi potocznej polszczyinie tamtych lat, ani ówcaesnej polszczyinie literackiej, /jest to język stylizowany, w którym odszukać możemy trojakie tendencje stylizacyjne. Najważniejsza z nich to tendencja do epizacji gwary, wytworzenia 2 jej materiału słownego instrumentu narracji aojdycz-nej. Tę tendencję krytyka dostrzegła i skwitowała: „Również Homera — pisze Lange — przypomina Reymont pod względem języka. Język (w Chłopach i innych opowiadaniach chłopskich) lilii specyficzny ludowy; ale nie jest to język kielecki ani pio-p ani łęczycki: jest to język stworzony przez Reymonta
1 kombinacji różnych narzeczy ludowych, język epicki, którym w żadnej poszczególnej miejscowości nie mówią/ Podobnie język Homera nie jest żadnym odrębnym narzeczem greckim, ale kunsztowną mieszaniną różnych narzeczy”1. Dodajmy tu wszakże, że jak najbardziej podstawową warstwą języka
g ,. # - Iw
Iliady i Odysei jest dialekt joński, tak'Reymont kształtuje swój język w oparciu o gwarę łowicką.
Nieraz jednak, jak to zauważyliśmy we wspomnianym opisie jesiennego krajobrazu LipiecJ^utor sięga również do potocznej, codziennej polszczyzny warstw wykształconych. Polszczyznę tę stylizuje tak, aby nie kłóciła się z językiem jego bohaterów, a więc usuwa z niej pojęcia i zwroty, które mogłyby się wydać zbyt wyszukane i „uczone” w zestawieniu z gwarą. Język „miejski” użyty zostaje w tym wypadku do wzbogacenia gwary przez rozszerzenie możliwości ekspresji artystycznej. Ta tendencja stylizacyjna podporządkowana jest ściśle potrzebom epickiego realizmu.
Nie zgadza się z nią natomiast tendencja do połączenia gwary I wyrafinowaną polszczyzną literacką modernizmu. Mimo gwarowych form wypowiedzi partie nasycone młodopolskim liryz-
mem, jak choćby wspomniany wyżej rozdział XI Zimy* nie łączą się harmonijnie z całością powieści, stanowią w niej obce stylowo wtręty.
Czy Chłopi są dziełem językowo jednolitym? Jakie tendencje stylizacyjne znajdujemy w tym utworze?
4. AKCJA
W każdym razie koncepcja języka Chłopów przemawia za koncepcją epickiego, a nie rodzajowo-etnograficznego zamysłu . powieści. Ten zamysł realizuje autor przez podporządkowanie wątków tematycznych rozwijających losy jednostek ogólnemu obrazowi życia Lipiec. Podporządkowanie to wyrazi się w budowie akcji, która nie stanowi trzonu konstrukcyjnego powieści, ale raczej luźny łańcuch zdarzeń wiążący epizody o szczególnej doniosłości treściowej.
Dodajmy tu jeszcze, że akcja ta ma wątki rozbudowane bardzo szeroko (dzieje małżeńskiego dramatu Boryny, dzieje romansu Jagny i Antka# nie ma wątku wyraźnie centralnego, wokół którego zbiegałyby się wszystkie inne. Co ciekawsze, w dziejach Hanki wyodrębniamy dwa wątki splatające się ze soką fabularnie, ale treściowo odrębne: wątek walki niekochanej żony o odzyskanie serca męża i wątek indywidualnego awansu z lekceważonej synowej, traktowanej niemal jak służąca, na gospodynię, zaakceptowaną w pewnym momencie przez Macieja jako oficjalna „regentka” jego posiadłości.
Jeśli wątki związane z rodzinnymi perypetiami Borynów wysuwają się na plan pierwszy, to nie ze względu na nich samych, ale dlatego, że w ich losy wplata się szereg problemów o pierwszorzędnej doniosłości. A więc spór pokoleniowy na tle walki o ziemię (związany w tym wypadku z kwestią • dziedzictwa, stanowiącego zobowiązanie wobec gospodarstwa jako warsztatu pracy zawodowej i wobec tradycji rodu).' Z tą
33
Chłopi — 3
A. Lange: Pochodnie w mroku, s. 89.