> eskalacja konfliktu (podmioty podejmują działania skierowane przeciwko innemu podmiotowi, tj. komunikują żądania, roszczenia);
> poddanie konfliktu obserwacji otoczenia społecznego oraz ewentualne oddziaływanie otoczenia społecznego na uczestników konfliktu (poddanie konfliktu obserwacji może być rezultatem inicjatywy jednej bądź wszystkich stron konfliktu); konflikt ujawniony i poddany obserwacji otoczenia przekształca się w spór;
> inicjacja procesu rozwiązania bądź rozstrzygania sporu;
> rozwiązanie bądź rozstrzygnięcie sporu.
W modelu tym należy zwrócić uwagę na dwa pojęcia, tj. rozwiązanie i rozstrzygnięcie sporu. W pierwszym przypadku chodzi o te zachowania podmiotów uczestniczących w konflikcie, które zmierzają do pokojowego (tj. z wykluczeniem przemocy) i niewładczego (tj. bez możliwości arbitralnego narzucenia stronom decyzji kończącej spór) zakończenia sporu. W drugim zaś mamy do czynienia z procesem arbitralnego (tj. opartego na przemocy, autorytecie) narzucenia decyzji kończącej spór. Narzucenie decyzji może być spowodowane np. przez interwencję trzeciego podmiotu, dysponującego uprawnieniami władczymi w stosunku do stron (np. decyzja sędziego, arbitra) [30].
Interesującą charakterystykę dynamiki rozwoju sytuacji konfliktowych przedstawił socjolog amerykański James S. Coleman [55] s. 213, [57]:
> Pierwotny, pojedynczy przedmiot sporu. Źródło konfliktu może tkwić m.in. w strukturze samej sytuacji, w sprzecznych celach czy działaniach stron. Jego podłoże mogą również tworzyć nie rozwiązane od dawna problemy. Konflikt rozpoczyna się zwykle od nieporozumień wokół pojedynczego przedmiotu sporu. Nieporozumienia te inicjują rozwój sytuacji konfliktowej. Pojawia się negatywne (tendencyjne) postrzeganie strony przeciwnej - do kwestii merytorycznych dołącza się zarzuty natury osobistej. Prowadzi to do:
> Naruszenia równowagi stosunków. Jedna ze stron zaangażowanych w konflikt uważa się za ofiarę (pokrzywdzoną), a tym samym rości sobie prawo do wysuwania zarzutów i obrony własnej pozycji. Konsekwencją takiej percepcji sytuacji jest przekonanie, że NASZE działania są dobre i słuszne, a to, co robi druga strona - złe. Silna identyfikacja z własnym stanowiskiem, obawa przed przegraną uniemożliwia dostrzeżenie podobieństw w propozycjach, ofertach stron. Naruszenie równowagi stosunków doprowadza do kolejnej fazy.
> Ujawnienia innych spornych problemów, dotąd tłumionych. Strony dostrzegają nagle nowe elementy, zdarzenia, które wcześniej nie zauważone lub tłumione podnoszą temperaturę konfliktu — następuje eskalacja zarzutów.
13