DSC04621

DSC04621



wę podmiotu lirycznego, widoczną także w doborze słownictwa omówiono w rozdziale Pisarz i słowo (a. 81—92).

Monolog narracyjny rzadko bywa stosowany w czystej posta-j ci zachowującej wszystkie wskazane wyżej komponenty narracji. Często przeplata się z innymi typami monologów lirycznych. W o-mawianym na s. 217 wierszu Różewicza Warkoczyk wyróżniliśmy trzy typy monologu': narracji, opisu, wyznania. Ciekawie przeplatają się w tym wierszu perspektywy czasowe: aktualnych walorów nabierają zdarzenia odległe, przesłaniają czas teraźniejszy. Podobnie ukształtowany jest wiersz Stanisława Grochowiska Leśni, w którym także czas przeszły, charakterystyczny dla opowiadania, nabiera aktualności; podmiot przywraca mu niejako teraźniejszość:

Poszli na grzyby. Nazbierali.- Białych,

Już oskrobanych, suszących się słodko.

Wiatr ich powlekał szlachetną po złotką,

Cierpliwe ptaki w słońcu obracały.

Po chrust pobiegli. Naszli całe zwały:

Gałązek kruchych. (Starczy, abyś dotknął,

Już w garść popiołu zamienisz je wiotką)

Dym z tych gałązek wpisano w chorały.

Łasy twe dobre, drzwi lasów otwarte,

Muzea lasów pełne starej broni,

W salonach lasów wachlarz się przydarzy.

Badam najczulszym węchem mojej dłoni Tę sonetami zadymioną kartę,

Z jakich jest desek strugana i twarzy?...

Utwór Grochowiska jest typowym przykładem splatania się w liryce różnych typów monologu lirycznego. Pierwsze dwie zwrotki mają charakter narracji, dwie ostatnie stanowią bezpośrednie wyznanie. Takie ukształtowanie monologu jest, w tym wypadku, konsekwencją tradycji związanej z formą sonetu. części pierwszej odnajdujemy typowe dla narracji elementy: bohaterów, o których mowa („Leśni”), zdarzenia relacjonowane czasie przeszłym: „poszli”, „nazbierali”, „pobiegli”, „naszli” itd. W ostatniej zwrotce podmiot mówi o sobie: JBadam najczulszym węchem mojej dłoni”. Zdarzenia przeszłe żyją bowiem w świadomości podmiotu aktualnie, dlatego świat przedstawiony jest w wypowiedzi w dwu wizjach przenikających się nawzajem. „Leśni” — to ludzie lasu: ci, którzy zbierają grzyby, chrust, oraz partyzanci. W wierszu przeplatają się jak gdyby dwie wypowiedzi: dosłowny tok narracji o zbierających grzyby i metaforycznie u-kształtowana wizja „leśnych” — partyzantów. Jednoczesna dosłowność i metaforyczność wypowiedzi widoczna jest już w pierwszej zwrotce. Odczytujemy ją jako opowiadanie o „leśnych” — zbierających grzyby, które po oskrobaniu są białe, „suszą się słodko”. Zaimek „ich” w trzecim wersie uwagę skupia na ludziach, którzy przy grzybobraniu opalają się od wiatru i słońca. Tylko ostatni wers jest w tym kontekście niejasny, choć i tę metaforę można odczytać, jak w poezji Przybosia, jako metaforę nazywania złudzeń zmysłowych: to ludzie obracali się za ptakami kołującymi w słońcu ponad nimi. Takie dosłowne odczytanie sensu narracji Jest jednak niepełne, W pierwszym wersie po wyrazie „Nazbierali” jest znaczący wielokropek. Znaleźli więc (porównaj następne: „naszli całe zwały”) coś nieoczekiwanego: kości poległych w lesie partyzantów, „białe”, „oskrobane” przez ptaki, które „ich” (poległych) „cierpliwie w słońcu obracały”. Do takiej interpretacji upoważniają metafory: „Wiatr ich powlekał szlachetną pozłot-ką”, „Dym z tych gałązek wpisano w chorały”, „Muzea lasów pełne starej broni”.

Wszystkie one akcentują bohaterstwo, wartość uczuciową wiążącą się ze wspomnieniem „leśnych” Ostatnia zwrotka najpełniej ilustruje wieloznaczność wypowiedzi, w której wykorzystane są i dosłowne, i przenośne walory słowa. „Sonetami zadymiona karta” — to zwykły kawałek papieru, który można dotknąć, „badać węchem dłoni”. Jednocześnie, wykorzystując metaforyczną treść wypowiedzi, podmiot pyta: „z jakich jest desek strugana i twarzy” — z jakich cząstek ludzi poległych, zabitych w lesie powstała „ta sonetami zadymiona karta”. Stąd płynie emocjonalny stosunek podmiotu do przedstawionych zdarzeń: „Badam najczulszym węchem (...) dłoni” Świat przedstawiony w wierszu jest w pełni podporządkowany aktualnym przeżyciom podmiotu. świadomości podmiotu splatają się w jeden wieloznaczny obraz dwie wizje z życia „leśnych". Tytuł Leśni stanowi odautorską


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC04660 192 Rodzaje i gatunki literackie niewątpliwie ciąg myśli podmiotu lirycznego, równoległy do
img007 I I 32 ______ go, kto potrafi niejako wstawić się w położenie podmiotu lirycznego. Nie inacze
io 2 ODMIANY LIRYKI BEZPOŚREDNIA Podmiot liryczny występuje w 1. osobie („ja" liryczne), wyzn
skanuj0105 Wniosek częściowy, np.:    (2) Wskazanie, czym jest miasto dla podmiotu li
17092 zdjeW5 **C spełnia, określany jest jednak również przez sytuację liryczną, zatem podmiot liryc
gg osobista - bezpośrednie wyznania podmiotu lirycznego prezentują rozważania na temat myśli, uczuć
img007 32 Szkice z filozofii literatury życia, rodzi się nie tylko ów specyficzny smutek podmiotu li
J. Kochanowski, Treny (I-VTI) Tren I -Podmiot liryczny ukazany jest jako ojciec bezradny, cierpiący.
wypracowania4 Opinię podmiotu lirycznego wyrazisz stówami: ■    Podmiot liryczny
NW39 2 Wskazówka: we wzorach patentowych widoczny jest tylko co 2. rz. Tył: Nabrać 78 (84) 90 o. i p
skroty90001 szyckicgo, a także w Nowym słowniku ortograficznym PWN); nie należy oczywiście pisać: Św
09 Odmiany liryki ODMIANY LIRYKI BEZPOŚREDNIA Podmiot liryczny występuje w 1. osobie („ja” liryczn

więcej podobnych podstron