WMI MI.VI\'RVl'/NA I KliSO 1 W AK l\>SC „KRONIKI"
pytanie, skąd ideologię ową zaczerpnęli, czy sformułowali ją sami, cąy też znaleźli iui wyrażoną wcześniej? Brak dostatecznych danych, aby odpowiedz na to pytanie mogła brzmieć kategorycznie, wolno jednak wyrazić w tym względzie uzasadnione przypuszczeń ie.
Idealnym obrazem Polski jest dla Galla, jak widzieliśmy, Polska Bolesława Chrobrego; Krzywousty ma po latach upadku przywrócić jej świetność; Otóż obraz panowania Chrobrego opiera się w części, ale właśnie w tej części, w której mowa jest o jego stosunkach r cesarstwem niemieckim, na zaginionym dla nas Ąysrccic itr. Wojciecha, gdzie obszernie opisany był m.in. nazd gnieźnieński Chrobrego z Ottonem III w r. 1000. Kronikarz odwołuje się do tego żywotu zupełnie wyraźnie (1-6);
cesarz Ono Rudy przybył do grobu św. Wojciecha do modlitwy i pojednania, a zarazem w celu poznania sławnego Bolesława, jak o tym można dokładniej wyczytać w księdze o męczeństwie tego świętego (s. 20—21).
Stamtąd więc pochodzi następujący dalej opis zjazdu, gdzie suwerenne stanowisko władcy polskiego, uznane w pełni przez cesarza, zostaje z całym naciskiem podkreślone. Wszystko zdaje się wskazywać na to, że ów Żywot iw. Wojciecha mówiący obszernie o przeniesieniu jego ciała i złożeniu go w Gnieźnie (tzw. translacja), a następnie o pielgrzymce Ottona III, powstał za czasów Chrobrego, na jego dworze i zapewne z jego natchnienia, nie tylko w celach religijnych, ale i politycznych. Ze względu na taki właśnie swój charakter był przechowywany w kance-larii-kaphcy władców polskich, a w okresie powstania Kromki Galla przez kanclerza Michała udostępniony jej autorowi. Taki, bieg wydarzeń tłumaczy także fakt zaginięcia owego żywotu; skoro zastąpiła go nowsza i pełniejsza Kronika Galla, przestał budzić zainteresowanie i zapomniany zniszczał, tak jak omal nie przepadło w XIII w. dzieło Gałlowe, gdy pojawiła się kronika Kadłubka (por. niżej s. LXIX).
Być więc może, iż owa ideologia akcentująca „starodawną
wolność Polski”, zwłaszcza w przeciwieństwie do roszczeń cesarstwa, znalazła już wyraz w owym żywocie z początku XI w., o całe sto lat od Galla wcześniejszym, i że stamtąd czerpało ją światlejsze duchowieństwo polskie, przede wszystkim oczywiście dworskie. Warto w związku z tym zwrócić uwagę, że ideologię tę podjął następnie w całej rozciągłości Kadłubek, jak widać z całej jego kroniki, gorący patriota polski. Nie mogąc jednak pochlubić się w swoich czasach żadnym takim dowodem jej aktualnej ważności, jakim dla Galla było zwycięskie odparcie najazdu niemieckiego w r. 1109, dal jej swoim zwyczajem wyraz w uczonych kombinacjach i — co tu dużo mówić — zmyśleniach. Kadłubkowe opowiadania o tym, jak to w zamierzchłych czasach przodkowie Polaków zadali klęskę Aleksandrowi Wielkiemu, kiedy wtargnął na ich ziemię, a Juliuszowi Cezarowi stawiali skuteczny opór, tak że wolał w końcu spokrewnić się z księciem polskim wydając zań za mąż swą siostrę — są projekcją w sferę legendy historycznej tej samej ideologii nienaruszalnej suwerenności Polski, którą głosił Gall, a może nawet rozwinięciem jego lakonicznego stwierdzenia, iż jest ona krajem, „który nigdy przez nikogo nie został ujarzmiony w zupełności”.
Dla nas są to dzisiaj historyczne absurdy, bo wiemy, że ani Aleksander Wielki, ani Cezar nie pokazali się nawet nigdy w tej części Europy, gdzie obecnie znajduje się Polska, ale dla ludzi średniowiecza były to sprawy nie o historycznej, lecz o politycznej doniosłości i jeszcze w r. 1467 nie kto inny jak wybitny pisarz polityczny Jan Ostroróg chlubił się w Rzymie przed papieżem Pawiem II polskimi zwycięstwami nad Cezarem i Aleksandrem Wielkim, wywołując tym protesty zgorszonych Włochów. Otóż najstarszym uchwytnym dla nas ogniwem tego łańcucha literackich szermierzy niezawisłości Polski jest Kromka Galla--Anonima.
Podbój Pomorza. Powróćmy jednak do innych jej cech, które wytłumaczyć można konkretnymi aspiracjami i dążeniami środowiska i chwili, w których powstała. Bardzo wiele miejsca
3 — BK I '59 Anonim tzw. Gall: Kronika Polska