72 SIEDMIU MĘDRCÓW.
i sztuk pięknych dla potomnych pokoleń, gdyby w VII. t VI. wieku na wybrzeżach Azyi, na wyspach Archipelagu, w Grecyi właściwej i w osadach włoskich, obywatelstwo nie wyzwoliło się z więzów oligarchii, która jak upiór złowrogi ssała najlepsze soki żywotne, bez pożytku dla rzeczy pospolitej, tamując każdy oddech swobodniejszy nieużytym egoizmem. Jak każda epoka przejścia, tak i wspomniane dwa wieki, nacechowane są walką okrutną, bo domową, repressyą, nie zawsze znającą granic, bo karmioną wielo-wiekowem rozjątrzeniem. Massy niższego obywatelstwa dobijają się równości w obliczu praw i w ponoszeniu ofiar publicznych, a prawodawcy często nie umieją nowych konstytucyj inaczój obronić, jak biorąc dyktaturę. Któż ich za to obwini? Jeżeli społeczeństwo greckie z nieruchomćj, rolniczćj, oligarchicznie rządzonćj a mało oświeconej massy, stało się ludem bogatym, kupieckim, który z energią bezprzykładną ruguje handel fenicki z morza śródziemnego, kolonizuje brzegi morza czarnego, cywilizuje półwysep włoski i Sycylią, zapuszcza się aż do cieśniny gibraltarskiej, stawia czoło Kartaginie i zwycięża Persów, jest to w wielkiej części zasługą tak zwanych ^tyranów*, którzy oparci na szerokiej demokratycznej polityce wewnątrz kraju, zapewniają wszystkim siłom społecznym wzrost i rozwój swobodny, zbyteczny zaś zapas pracy narodowej zwracają na zewnątrz, ku shelenizowaniu barbarzyńców, ku otwieraniu coraz nowych dróg przemysłowi, sztuce i handlowi ojczystemu. Gdy zas dostatecznie ustaloną była demokracya i nie potrzebowała więcej silnej jedyno-władzców opieki, znikają oni prawie wszędzie, a miejsce ich zajmują gmino-rządy. Przeczuwał to Pc-ryander, gdy mawiał, że lepszą od samo władztwa jest demokracya. A jaką byc powinna, innym razem tak wyraził: rozkosze są śmiertelne, cnoty nieśmiertelne. W istocie demokracya, gdy folguje używaniu, gdy przestaje być cnotliwą, traci także wszelką racyą bytu. Z licznych innych jego zdań wydaje mi się bardzo dowcipnem następujące: Praw używam starych, a potraw świeżych. Jest to jakoby cała teorya rozumnego postępu, żartobliwie streszczona. Pomijam inne, których wiele zebrano, wszystkie pełne zdrowego rozsądku; dwa tylko na zakończenie przywodzę, świadczące o głębokićj znajomości duszy ludzkiej: Spodziewaj się jak śmiertelny! Oszczędzaj jak nieśmiertelny! i).
l) Et.TK^t wy óh'/jror. 'PeitJon wy dfrarrttoę.