Rotmfistrz]
Mościwy, na jaśniejszy, królu miłościwy,
Wszyscy pić za twe zdrowie jestechmy chętliwi.
Tylko wasza królewska mość tę jeszcze spełni,
A z nas każdy koleją ochotnie wypełni.
S z o 1 [t y s]
Z miłą chęcią; nalej sam, gosposiu, co pręcej. Czopfowski]
O już też, wypiwszy tę, nie będziesz pił więcej.
S z o ł [t y s]
Hoj, hoj, moje piweczko, pomóżcież mi trzymać!
Rot [mistrz]
Weźcie mu z garści kufel, już poczyna drzymać. 670 Dzba[nowski]
A czas ci by też, chłopie, napiłeś sie szczodrze;
Czyć pono zjadł słonego diabła, tak pił dobrze?
Rot [mistrz]
Lekko, lekko, weźcie go; jużci śpi, jak trzeba. Moczfygębski]
I w kolebce kołysać już go nie potrzeba.
Rot [mistrz]
Znowu go sam z królewskich z tych szat rozbierzemy, A jego nań kopieniak i łachy wdziejemy.
I tam zasię, gdzie leżał, położym jak drewno,
Gdy ocknie, będzie sie mu dziwnie zdało pewno.
INTERMEDIUM Skoczylas Żydowi kij przedaje. Sko[czylas]
Chudy derbisz, acz predtym pachołek służały,
Teper muszu misżkaty w lesie, meży skały, 680
I łowity tą siecią o dwu nohah źwira,
Ba i z tym, co w kożuchu, ne maju prymira.
Ninka me hołod muczyt i hroszów ne maju,
Bo też obłów nie harast na źwira po haju.
Horełku, piwca, medcu ni masz za szczo pity,
Ne znoju, Bohme, jako juże dalej żyty.
Wziąłbym, ale ni masz szczo; zabiłbym by koho,
Ale koli ne mohu smotryti nikoho.
Baczu hań didko jakieś, coś poszło na Żyda,
Lisze, że nie masz jako zobit tego dyda. 690
Bo i ludu tut mnoho i to Żyd ubohi,
Bo lisze baranimi prekupujet rohi.
Toli precia musi ten kij u mnie kujpity,
Budu kupcem, koli sin ne choczet robiły.
Słysz, Żyde, chodi siuda, chodi siuda, Zydel Czy bies w jeho matery, że precia ne idet?
Chody, sobak!
Żyd
Hadonajl hadomj! Ne pójdę. Sko[czylas]
Ne choczesz ty do mene, to ja tebi dojdę.
Żyd
Adonaj! Ne godzi sie rozbijać na drodze;
Proszę, panie mój, biada brodzie mej, niebodze. 700
Sko[czylas]
Mołczy, sobak! Nie bój sie, włos ci z niej nie spadnie; Lisze daj kozubales, wykupisz sie snadnie.
169