i. Styl Rejenta* pełw barokowej przesady « licznymi zwro jttU* pochodzenia lKid$lti<iO' IIP !**• Ul' SC A);
■zew id |
m W |
Mb c* |
pv'pr*,**lOĆC ję* |
, juk „ |
ihytOisiejuy'^ ęgy |
* (b*i |
rsowi prieetękca |
nakUd- |
ują mewubucto |
to styb |
izacje w v%nobgęh |
Mrizlzi -|X4j «\ ut>tv, « P
m« tyl«imaiulv«tM»av iNIW*n*J «vl«iućjm
JAWS- MACtKJtSWSię
GtMmą cechą Fte*y. widoczną rHMm m pnjH
j*-*t jego nteełyehaaa giętkość. $w?K\iny tok mr*aa ara begMe \eewt***** iróinicowante stylistyczne ^netadając* rtaraktfnw. postaci komedii. W ramach ęęOU n^> fctyką lemst* wyróżniają *H )**» zupełnie odrębne
$rk«wr; — umil ttmH> w aiNMaMl atoewftcł*
$aMn kocim cMit gwoM Pny Jfujwyisaytu Majitiaciti Bo )• tyllMk M)l Mttif.
Da (anwuMi) mjil Mi Aspiruję >mm w t*i«(ia>
Kiues się tu w oczy nie tylko charakterystyczny dobór słownictwa. ale takie pewien znamienny typ składni, która cc-
chuj |
e ..uciocy*". oratorski |
język czasów |
saskich. | |
e |
Język Czcśaika i Dyr |
tdalskiego — |
zwykły codzienny język | |
daw; |
nej. niewykształconej. |
sarmackiej s |
zlachty. |
pełen orzeka- |
deł |
w rodzaju „mociurei |
panie" ora; |
pewnej |
nieporadności |
w w |
yrażaniu myśli. |
i. Przesadny, dworsko-kiasycystyciny język Papkina (cechy te uwydatniają się zwłaszcza wówczas, gdy Papkin usiłuje być dworny wobec dam lub gdy przemawiaj Bliski jest on zwłaszcza wczesnemu, osiemnastowiecznemu klasycyzmowi pisarzy skupionych wokół dworu Stanisława Augusta Cechują go tendencja do poszukiwania nowych zwrotów, choćby m cenę tworzenia nowotworów językowych, zwłaszcza złożonych epitetów Fredro, kaiąc tym właśnie językiem przemawiać Papkinowi, doprowadza obraz swego bohatera do karykatury. Posłuchajmy fragmentu przemówienia Papkina skierowanego do Klary;
Jag w dwertej Arabljt Łhttoaltjny wzrok Pakowy Niosła skwarom śmierć UUJI,
Al nakłoni białą) głowy;
A Mbuss as Mgkiało Ptodereiea kropią rosy Wraca awiędtaj nowo tycie I unooi pod nłokioey —
■Mmt Mokną, rćwito oiynna Freoanoyla twoja miła,
Staroicianko mlodopłynng, a akio asm
i4j
IMn itokgs akagi igta. ynlcm kkoki kąt awtąmafcMgk {Hn hHk okss woayetko wmmn^,
■u iladyc |Mg ko#.
Akfm mm* kdMnn #k#
|B oana Ntdal w*dhiu» kymg,
HI twyu* tarem, byt twą rv*ą
Fragment tka przypomina ody Km Fredm psfućoktM^ymi do priwtdr tyk a wystrzegał się jut takich zweotó 4>kxłołodAyl\
| t wreszcie czwarty styl; wrzpołcze? polszczyzna Fodstoltny, Wacław** i Klary Wszystkie te style oczywiście mc i swych historycznych pierwowzorów Są u ogólnego Język* Fredry, służące charakterystyce postaci Swobodnemu. żywemu tokowi język* służyła doskonale ndu-J ?t wierszowa, jaką w komedii w Polsw pierwszy z*»tv*vw*ł Fredro — tdt u io*g łosko w i ec trocheiezny * łvsed Fledrą ł**ny był on tylko poezji ludowej oraz pleśni, IV utworów większych płetwszy wprowadził go Mickiewicz (l>ca*dy'« l\vdw\ jut po Bpick, napisał ośmiozgłoskowcem trwheic sny m Ikcgweohh Nadał ł\edrv o$mk'*gtosXowvvw\ tok swobody zgodny ze składnią języka potocznego Wystrzegał się „siekaniny ^'tykanej u niektórych poetów romantycznych uprawiających t'Uioz głosko w iev* (Pol* ‘aleski, Krasiósk )»
Język ten w ramach komedii ujęty jeol w dialog o krótkich M ogól ttpUkach Dłuższe wypowiedzi lub monolog. choc ted tu występują, mają zawsze swe uzasadnienie - wnelow lui>sowe kwestie Papkin* slnią do cfcark tery styki łego gaduły. Uiaeje Hejcnta czy lVd*tulu\y są uzasadukatyuu sytuacją* ionuerze nyiul przemówieniami* monolog jest zawsze koniecznym ko* menUuetu bohater* do toczących się wypadków Warto zaznaczyć* ie Fredeo Jeden a pierwszych stUkUjc F** tomiiuę zamiast wypowiedzi iahsrmujących o nastrojach hatera Np ua kot\cu aktu Ił w uwadze reżyserskiej cąythJWr'
.. Papkin ze skrzywioną twarzą i kiwając głową (odchod* w drzwi kredkowe*, Wystarczy to za najwymowniejszy mo-
stopa dwasy tubowa • ot «>‘cvunvnt takwmeno na pa*' z wtl v • a i • • a e w i ą e ... sta-
mv*mv‘ •łwmwgc z vetet<K‘* trorńejOWk ze <vvómlowka sr