165
Przed-Sejmu e cele teru — btkim, pszcie cażdcj
i ej ów Iwody minie |viono kiego Insty-stawę iTych dalej: fcyjęto daniu Izowe iazwy Lutora lanego blano-
bołów W 34 b i ich ejmie przyczyna i. Nie ejmie uta..., ferto-
n-v
vane lwie pi su icja) klu-'ana wcy ni z wcy jest po-
ym em, m i bie
ku.
Dyskusje i recenzje
5. Nie ukrywam, że dyskomfort psychiczny stwarza lektorowi początek. Na stronie tytułowej pytamy: Volumina constitutionum. Volumen 1, 1493-1526, zaś na przedtytułowej: Volumina constitutionum. Tom I, 1493-1549, przy czym owe daty skrajne naklejono na pasku papieru w fliiejsce wcześniejszego, a prześwitującego: 1493-1526. Dopiero ta naklejka pozwala zorientować się, że Wydawcy traktują określenie tom jako coś szerszego niż tytułowe volumen, że volumina to nievolumen primum, secundum, tertium etc., że to właściwie tomi, nie volumina constitutionum. Zamieszanie zwiększa dwujęzyczność tytułu. Tytuł główny jest jako żywo po łacinie, tom - to po polsku, volumen 1 to znów po łacinie (po polsku słowo to brzmi: wolumen lub wolumin i oznacza bądź tom jako jednostkę biblioteczną, bądź objętość1). Okazuje się więc, że Volumina constitutionum dzielą się na tomy, te zaś znów na woluminy. Nie wynika to jednak z karty tytułowej. O owych woluminach głucho we Wstępie - jego Autor pisze - jak już wspomniałem - o częściach, na które mogą się dzielić tomy. Co więcej, Wstęp informuje, że do każdego tomu dołączone zostaną indeksy -tymczasem tutaj indeksy otrzymaliśmy już po pierwszym woluminie. System określania podziałów nic udał się Wydawcom i warto zastanowić się nad jego sanacją. Sam starałbym się o stronę polskojęzyczną i stronę łacińską tytułu: tomy (volumina) dzieliłyby się wówczas na części (partes).
6. W podobny dyskomfort wpędza recenzenta Wykaz skrótów. Wydawnictwo Bandtkiego ma skrót i Bandtkie, i Ius Pol. Wydawcy zauważyli ten dualizm i - zamiast ujednolicić skrót (dziś, w dobie komputerowego opracowania tekstów, jest to zabieg redakcyjny trwający kilka minut) -zaopatrzyli obydwie wersje wzajemnymi odsyłaczami. Podobny podwójny skrót (MK1 i MKi oraz MK2i MK2) spotykamy na określenie w MK ksiąg kancelarii większej (nieściśle zwanych księgami kanclerskimi; to nazwa zupełnie innego zespołu ksiąg MK) i mniejszej. Aż dwa skróty na to samo nie obligują jednak Wydawców do ich stosowania: przy pierwszym sejmie (1493) spotykamy w przypisie np. pełen opis Bandtkiego, pełniejszy nawet niż ten, przytoczony w Wykazie skrótów. Nie jest to wyjątek - Wydawcy całkiem często - szczególnie w początkowych partiach książki - ignorują stworzony przez siebie system skrótów, podając w tekstach bądź pełne opisy, bądź skróty odbiegające od ich wykazu. W języku polskim tytuły książek i artykułów piszemy małymi literami, a opisy bibliograficzne nadużywają dużych liter (zresztą też niekonsekwentnie, nawet w odniesieniu do tego samego tytułu): Akta Unii Polski..., Corpus Iuris... Sectionis Primae..., Iura MasoviaeTerrestria..., Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski, Księgi Legacji... itd. Dodajmy, że to samo dotyczy naszego dzieła, i dlatego tutaj piszę o Volumina constitutionum i o Volumina legum (nie: Legum). Skróty mówiące o księgach grodzkich i ziemskich powinny informować, w jakich archiwach owe księgi się znajdują, podobnie rękopisy — zawierać informacje o sygnaturach bibliotecznych, nie mówiąc już o nazwach bibliotek (np.: Dzik.). Chronologii sejmów Konopczyńskiego nie wydała przecież PAN, aPAU, Matricularia Wierzbowskiego mają przecież pięć, nie cztery tomy, itd.
7. Nie zamierzam dyskutować z Wydawcami o zasadach doboru tekstów źródłowych do wydawnictwa. Ów dobór stanowi Ich dobre prawo. Oczywiście wchodzą do niniejszego zbioru konstytucje. Dowolność zaczyna się wówczas, gdy ich brak. W rozdziale IX, traktującym o sejmie walnym lubelskim 1503 r., Wydawcy informują np., iż oryginał [recte: tekst - AG] konstytucji sejmu
□ lubelskiego nie dochował się, brak też o nim wzmianki w Metryce Koronnej; tym samym milczą o tym
sejmie zarówno Statut Łaskiego jak i Volumina Legum. Nie wydało się jednak rzeczą stosowną pomijanie tego zdarzenia. W niniejszym wydawnictwie publikujemy więc pod nr I omówienie obrad i uchwał n sejmowych lubelskich na podstawie kroniki Wapowskiego oraz pod nr II akt nominacyjny kanclerski
dla Jana Łaskiego. Ten ostatni, jak wynika z jego treści, wydany był zarówno w wyniku dyskusji na sejmie, jak i pisemnych opinii królewskich doradców (s. 124). Widzimy więc, że wydawnictwo Jjfl nasze, obok publikacji konstytucji i uniwersałów poborowych, stawia sobie niekiedy i inne cele.
8. W wydawnictwie źródłowym najważniejsza jest jednak poprawność oddania samych tekstów Ł i jakość komentarza wydawniczego. Wydawcy niniejszego tomu dla tekstów pochodzących z lat
n n 1506-1526 mieli wyśmienity przewodnik w postaci korpusu Balzera (tomy III i IV), dla lat wcześniejszych - tylko bardzo stare wydania, przede wszystkim z Volumina legum i z Bandtkiego.
O55S)B Nieliczne tylko teksty publikowane są tu jako dotychczasowe inedita, bezpośrednio wedle rękopiś
miennych podstaw. Wydaje się, że są to odczyty solidne, pozbawione większych błędów. Zastrze-
Słownik poprawnej polszczyzny PWN, Warszawa [1980], s. 880.