124
wieku**; wszystkim tym. co otrzymał człowiek jako produkt ewolucji przyrodniczej. W podświadomości zawieraj*) się zwierzęce instynkty! egoizm i zbrodniczoić, właściwa całej naturze biologiczna aktywność! czyli „ślepa woła" przyrody. Podświadomość łączy człowieka /! zwierzęciem, umieszcza go w świccie przyrodniczej determinacji. Alfl analiza życia psychicznego ujawnia w człowieku nic tylko zwierzę! lecz również „anioła". Z ewolucji przyrodniczej nie mógł powstać! instynkt świętości, idea miłości i braterstwa. Przyroda nie usprawiedli! wia szeregu postulatów etycznych i metafizycznych, które przekraczają! jej mechanizm i determinizm, a .które pojawiają się w sferze mi fu! od początków kultury ludzkiej; postulatu wolności, nieśmiertelności,! transcendencji. Budowa organizmu nie uzasadnia zjawisk telepatycz! nych i mcdiumicznych, które zostały naukowo stwierdzone, ale nie! wyjaśnione. Ta sfera życia psychicznego, która przerasta osobowość! oparta na umyśle, mieści się w nadświadomości, czyli „świadomo*! ści prometejskiej".
Nadświadomość - to właściwe życie Jaźni; pierwiastka duchowego! nieśmiertelnego, ponad uwarunkowaniami umysłu. Jaźń — dusza! ja głębokie, dana jest w przeżyciu ekstatycznym, jako najgłębsza! prawda. Człowiek objawia się sobie jako wieczna, nieśmiertelna energia! duchowa, współtożsama z ponadindywidualną istotą bytu. „W chwilach! swych jedynych, tj. gdy człowiek staje się Istnością - a nic i szeregiem następujących po sobie wrażeń - w chwilach tego samotnego! wzniesienia się na szczyt w nim samym ■- On może obcować! z swoją prawdą - i przeto z prawdą wszechświata, krainę duszy! rozświecają błyskawice objawień"58. Ekstatyczne napięcie woli, które| osiągają bohaterowie Micińskiego przez szukanie i cierpienie, kum u! luje się w intuicyjnym poznaniu pierwiastka boskiego, stanowiącego! istotę człowieka. W prometejskim nurcie modernizmu jest to jedyna! boskość, dostępna bezpośredniemu poznaniu. „Był-że to Bóg zaprze! czony przez Woltera i Rozum? Czy emanacja własnej osobowość! wyższej i potężniejszej niż to, co przechodzi z niej do naszej! wiedzy?"59 - pyta jeden z bohaterów Wity w momencie, kiedy | odczul „obecność ducha". Odpowiedź jest jednoznaczna. Boskość 1 a duch czysty - to jedno - mówi Górski. „Jej [duszy] dobra I
M T. MictAiki: Król Duch—Jaźń, s. 81.
» i. Muiński: Wha. i. 262.
domość jc*t zawsze w istocie swojej wiary w siebie (...) i me ^ jnnej wiary, tylko w siebie"60,
^ intuicja dociera do duchowej istoty bytu, mówi człowiekowi o wol-
■c, j wieczności. Intuicja kontaktuje się z woły, jako zasada bytu jaźni. Tą samy woły, która w sferze instynktów jest ślepą wola natury* która w świadomości przejawia się jako wola wiedzy, a w nad wiadomości uświadamia sobie siebie jako Wolę Potężnego /ycia, ,wobodnej twórczości. Intuicja jako „świadomość Jaźni w człowieku" odkrywa człowiekowi jego wolność; Jaźń jest nieuwarunkowana : wieczna, jej aktywność jest zgodna z jej własna wola twórcza jaźń (...) ma dostateczny powód w swej wolności i nie znajduje mojego początku”61.
Stosunek intuicji i umysłu u Micińskiego odpowiada dokładnie temu stosunkowi w filozofii Bergsona. Poznanie intuicyjne jest treściowo przeciwieństwem wiedzy intelektualnej. Determmizmowi przeciw-stawia wolność, mechanizmowi — twórczość, materii - energie W przeżyciu Jaźni znosi się przeciwstawienie indywiduum i bytu; Jaźń odczuwa się jako tożsama z Jaźnią Kosmiczny. Intuicja ujawnia wolę jako osnowę istnienia indywidualnego i bytu w ogóle. Ale intuicja budzi się w człowieku pod wpływem życia świadomego. Umysł, dostosowany do warunków życia, doprowadza siebie do granic, których już nie może przekroczyć. Poza te granice wykracza irracjonalna siła, która łączy świadomość z nadświadomością. Tak jak u Bergsona — „umysł pozostaje rozświetlonym jądrem, dokoła którego instynkt, zamieniony w intuicję, tworzy tylko niejasną granicę (...) Na naszą osobowość, na naszą wolność, na miejsce, jakie zajmujemy w całokształcie przyrody, na nasze pochodzenie, a może też na nasze przeznaczenie, rzuca ona światło drżące i słabe, ale pomimo to przenikające mrok tej nocy, w której zostawia nas umysł”62.
Głos sumienia zatem, zjawiska irracjonalne: mediumizm, telepatia, przeczucia i stany ekstazy, niczym nie uzasadnione i sprzeczne z rozumem przekonanie o własnej nieśmiertelności - doprowadzają człowieka do koncepcji Jaźni. Z pojęcia Jaźni płynie tylko jedna pewność bezwzględna - pewność wolności, przekroczenia determi-
A. Górski Monsalwut. s. 61.
T. Micińiki: Ksiądz Faust, s. 116. r>' H. Bergson: Ewolucja twórcza. Warszawa 1957, i. 160.