18 Przedmowa
tymi *, którym Bóg we śnie użycza mądrości, toteż nic dziwnego, że tym, co otrzymują we śnie, są tylko senne rojenia.
3.tŃietmdno zresztą dostrzec, że nasze czasy są czasami narodzin nowej epoki i przechodzenia do niej. Duch zerwał z dotychczasowym światem swego istnienia i wyobrażania i ma zamiar zepchnąć go w dół, do przeszłości. Zajęty jest teraz pracą przekształcania samego siebie. Co prawda duch nie pozostaje nigdy w spoczynku, lecz znajduje się w ciągłym, stale naprzód dążącym ruchu^ Ale tak jak u dziecka po długim okresie cichego odżywiania się [w łonie matki] pierwszy oddech przerywa stopniowość tego tylko pomnażaj ą-„ cego rozwoju dokonuje..się}'skok jakościowi i oto narodziło się dziecko —• tak samo kształtujący samego siebie duch powoli i cicho zbliża się do swojej nowej postaci, rozbierając, część za częścią, budowlę swego poprzedniego świata. O zachwianiu się budowli świadczą tylko pojedyncze symptomy: lekkomyślność i nuda 16 podkopujące istniejącą rzeczywistość, jakieś nieokreślone przeczucia czegoś nieznanego zwiastują, że nadchodzi
cia, ale tylko wtedy, jeśli się je uważa za poznanie ostateczne; stawia je natomiast bardzo wysoko jako konieczny etap na drodze do absolutnego, rozumowego poznania, które uważa za prawdziwe. —• Określenie „verstandig“ tłumaczymy przez „rozsądkowy", „verstandlich" (Ver-standlichkeit) przez „rozsądkowo zrozumiały" („rozsądkowa zrozumiałość"); „vernunftig" — przez „rozumowy", a przez „rozumny" w tych wypadkach, kiedy słowo to zostało użyte raczej w znaczeniu potocznym.
* „Stają się dziećmi Bożymi^ — dosłownie: „są Jego" , {scil-Boga), „die Seinen sind".
** Tylko pomnażającego rozwoju — nie tworzącego nowej jakości; tylko ilościowego rozwoju.
coś nowego i To ciągłe, ale stopniowe rozkruszanie budowli, które jeszcze nie zmieniło fizjognomii całości, zostaje nagle przerwane przez wschód słońca, który, jak błyskawica, od razu ukazuje nam postać świata nowego. „ Ale nowy ten świat nie ma jeszcze doskonałej rzeczywistości, podobnie jak nie posiada jej nowo narodzone dziecko —• i o tyrit nie wolno zapominać. Pierwsze wystąpienie tego nowego świata jest dopiero jego bez-i/pośredniością albo [tylko] jego pojęciem 1^JTak jak położenie fundamentów nie oznacza jeszcze zakon-j czenia budowli, tak osiągnięte pojęcie całości nie oznacza jeszcze całości samej. Kiedy pragniemy zobaczyć dąb z jego potężnym pniem, szerokimi gałęziami i bogatym listowiem, nie zadowolimy się, jeśli zamiast dębu pokażą nam żołądź. Podobnie i nauka —• korona świata ducha — nie jest już od razu w swym pocżątku czymś zakończonym. iPoczątek nowego ducha jest produktem daleko sięgającego przewrotu mnogich, i rÓżnorodnycE form kultury; dochodzi się doń bardzo krętymi i zawiłymi drogami i za cenę wielkiego wysiłku., i trudu^/Początek ten to całość, która wycofując się zarówno z tego, co odziedziczyła po swych poprzednikach, jak i z własnej ekspansji, wróciła do siebie i stała
W Logice (t. II, str. 225) wyjaśnia Hegel, że „coś jest tylko pojęciem — mówi się zazwyczaj wtedy, kiedy nie tylko ideę, lecz także 2 myślowe, przestrzenno-czasowe, namacalne istnienie przeciwstawia się pojęciu jako coś, co jest doskonalsze od pojęcia". — Ale i poza tym ma pojęcie u Hegla dwojakie znaczenie. Może ono być (Logik, t. II, str. 236) czymś zewnętrznym w stosunku do rzeczy samej i jako takie czymś subiektywnym, tylko formalnym. Pojęcie obiektywne natomiast jest identyczne z rzeczą samą, jest rzeczą samą w sobie i dla siebie i jako takie pojęciem realnym i prawdziwym. W danym wypadku chodzi właśnie o pojęcie formalne, abstrakcyjne, jako mniej doskonałe niż przestrzenno-czasowe istnienie.