matek wobec dzieci i ról rodzinnych. W tej części pracy starałem się odpowiedzieć na pytanie, jaki klimat uczuciowy i wychowawczy w rodzinie mają dzieci rozpoczynające naukę w szkole. Interesowałem się tu także stopniem przystosowania się dziecka w szkole, w zależności od typu rodziny ze względu na liczbę dzieci.
Myśl o książce poświęconej problematyce stosunków we-wnątrzrodzinnych zrodziła się dawno i wyrosła z długoletnich obserwacji nad różnymi rodzinami, z którymi wypadało mi wyjątkowo często stykać się w ostatnich latach mojej pracy zawodowej. W jej toku niejednokrotnie stwierdzałem, że psychologia może pomóc w naprawianiu błędów wychowawczych rodziców i przywracaniu dziecka społeczeństwu. Byłbym ogromnie usatysfakcjonowany, gdyby książka ta okazała się przydatna w codziennej pracy z dzieckiem tym, którzy po nią sięgną.
Z ulgą, ale i z niepokojem piszę ostatnie zdanie swej przedmowy. Obawiam się osądu Czytelników, a jednocześnie nań czekam. Chcę problematykę rodziny rozwijać i dlatego potrzebne są mi uwagi odbiorców.
Na zakończenie chciałbym wyrazić słowa wdzięczności wszystkim osobom, które służyły mi cenną pomocą i życzliwymi radami w przygotowaniu tej książki, a zwłaszcza prof. dr. S. Gerst-marmowi oraz doc. dr. H. Muszyńskiemu, których cenne i wnikliwe uwagi wyrażone w recenzjach pozwoliły usunąć szereg braków i usterek w tekście mej pracy. Pragnę także dać wyraz mej wdzięczności prof. dr. B. Hornowskiemu i doc. dr. Z. Zaborowskiemu za życzliwe wskazówki i uwagi krytyczne dotyczące koncepcji całej pracy i różnych jej problemów szczegółowych.
Chcia&ym również podziękować serdecznie dr. E. Schaefero-wi, dyrektorowi National Institute of Mental Health w Illinois w Stanach Zjednoczonych, za umożliwienie mi przeprowadzenia badań kwestionariuszami PARI i CBI oraz za życzliwe uwagi do interpretacji materiału zebranego za pomocą kwestionariusza CBI.
Autor
Gdańsk, w lipcu 1970 roku