DSCN2405 (2)

DSCN2405 (2)



56


Krzysztof Kozłowski

przedruków, co znalazło m.in. wyraz w hołdzie złożonym zamordowanym policjantom w Miednoje i otoczenie ich grobów opieką.

Nie sposób też nie wspomnieć o relacjach Policji z Kościołem, czego też trzeba było się uczyć w praktyce. Były uroczyste msze z różnych okazji z udziałem umundurowanych policjantów, biskupi święcili policyjne sztandary, jak i nowe obiekty policyjne. Zdecydowanie byłem przeciwny powołaniu wyspecjalizowanego (na wzór Wojska) duszpasterstwa policyjnego z biskupem-kapelanem na czele. Sądziłem bowiem, że policjanci, jako formacja nieskoszarowana, powinni być blisko ludzi i wraz z cywilami modlić się na co dzieó w swoim kościele.

Podsumowując rozważania, ze szczególną mocą chcę zaakcentować, iż sukces w przebudowie struktur Policji nie byłby możliwy bez udziału szeregu osób. Wspólnym wysiłkiem - podkreślam - wspólnym, bo w pojedynkę nie dałoby się nic zrobić - sporo osiągnęliśmy. Wyrazem tego było i to, że gdy odchodziłem w styczniu 1991 r. z MSW Policja w kolejnych sondażach opinii publicznej notowana była - obok Kościoła i Wojska - najwyżej, jeśli chodzi

0    stopień zaufania społecznego. Więc chyba nie była już dawną Milicją Obywatelską.

W którym zaś miejscu moje ówczesne wyobrażenia najbardziej rozminęły się z późniejszą rzeczywistością? Otóż naiwnie sądziłem, że po mniej więcej 10 latach transformacji Policja będzie dysponowała rozbudowaną kadrą świetnie wyszkolonych wyższych oficerów, spośród których można będzie przebierać

1    wybierać kandydatów na stanowiska Komendanta Głównego, jego zastępców czy komendantów wojewódzkich z Komendą Stołeczną na czele. Do dziś obsada tych stanowisk nastręcza ogromne trudności. Po prostu kolejne ugrupowania polityczne dochodząc do władzy uważały, że mianując „własnych" komendantów zapewnią sobie ich posłuszeństwo i wdzięczność. Równocześnie usuwano uprzednio awansowanych, którzy nabrali już doświadczenia - po prostu spychano ich w niebyt. Trwonienie utalentowanych i przygotowanych kadr oraz prymat kryteriów politycznych, a właściwie partyjnych, mszczą się na Policji od kilkunastu lat. A więc trzymajmy Policję jak najdalej od rozgrywek i myślenia partyjnego. Przynajmniej tyle i aż tyle.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN2403 (2) 54 Krzysztof Kozłowski malowaniu radiowozów i powrocie do przedwojennych stopni policyj
DSCN2400 (3) Krzysztof KOZŁOWSKIPOLICJA LAT PRZEŁOMU (1989-1990) 10 maja 1990 roku Milicja Obywatels
56    M0&ERNIZ&1 w;    MajuŁu r, co nam niedostaje, byli
56    M0&ERNIZ&1 w;    MajuŁu r, co nam niedostaje, byli
56    M0&ERNIZ&1 w;    MajuŁu r, co nam niedostaje, byli
page0066 56 zycyi, ani czegokolwiek, co pochodzi od materyi, albo co się z niej formuje; niczego, co
page0066 56 zycyi, ani czegokolwiek, co pochodzi od materyi, albo co się z niej formuje; niczego, co
page0159 NAZWISKA wewnętrzne człowieka. Do tej samej części ciała mogło odnosić się kilka wyrazów, c
Wykaz ważniejszych skrótów OBWE    - Organization for Security and Co-operation in
56 Krzysztof Nowakowski matyczny status kategorii „psychopatia” najwyraźniej oddaje fakt, iż obecnie
122 Krzysztof Waliszewski Financial planning services in the USA and the UK should be called the Ang
HPIM4396 56 Aidwtider M<wt£3i co myślą i mają zamiar zrobić, oraz — srosownie do
Figurę 2 shows a logistic chain of co-operation in the manufacturing process in a production company
Image013501 GÓRNY EGIPT Teraz każdy zajadać będzie to, co znalazł na talerzu przed sobą, a jeśli mu
DAMA W SWETRZE 9 10 08 04 Niebieski sweter I 16 I 56 . I I 55" ‘ • — C0 lo co S-i «
UCZĘ SIĘ Z KUBUSIEM 3 4 LATKA (36) Zg

Zabawa z ekologią (6) Dzieci zbierały jesienne skarby. Sprawdź, co znalazło każde z nich.

więcej podobnych podstron