288 Max Dvorak
Próbowano łączyć św. Franciszka bezpośrednio ze sztuką Giotta. a nawet tak przedstawiać sytuację, jakoby święty był właściwym twórcą nowej sztuki. Pogląd ten jest fałszywy: nie reguła franciszkańska była źródłem nowej sztuki, lecz sztuka owa była wynikiem całokształtu nowego życia duchowego, w stosunku do którego również i indywidualność świętego była tylko częścią zjawiska; z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że wskutek działalności św. Franciszka i jego uczniów, którzy wywarli ogromny wpływ wszędzie we Włoszech, intensywność przeżywania epickiego wątku religii chrześcijańskiej stała się w ciągu wieku XIII wspólną własnością duchową wszystkich Włochów. Już wkrótce zauważyć można owoce tej działalności w literaturze; w takich opowiadaniach, jak np. w uroczych Meditationes Vitae Christi, przypisywanych św. Bonawenturze, w których historie z życia Zbawiciela oparte są, jak w powieści, na wniknięciu w ludzką stronę życia Boga-człowieka i jego matki, czy w uduchowionych pieśniach Jacopone da Todi, którego wiersze o narodzinach Chrystusa, o adoracji trzech królów i o cierpieniach Chrystusa przepojone żarem uczucia, sugestywnością swą wymownie świadczą, jak wielką władzę nad wyobraźnią zdobyło to, co sto lat wcześniej było tylko wyrozumowanym przedmiotem wiedzy.
Początkowo ruch ten nie miał wpływu na sztuki plastyczne. Miał charakter plebejski, sztuka natomiast poruszała się jeszcze w rejonach wyznaczanych jej przez związek z uniwersalmo-ofi-cjalną kulturą Kościoła. Przy wszystkich osiągnięciach formalnych Niccola Pisana nie ma u niego śladu nowego ujęcia treściowego. wyrażającego się w pogłębieniu ludzkich uczuć przedstawianych bohaterów biblijnych. Dopiero sztuka Giovamuego Pisana wprowadza zmianę pod dwoma względami. Przede wszystkim przedstawiany motyw ujęty jest naturalistycznie (il. 32). Madonna Niccola jest królową antyczną, boginią nieprzystępną i wręcz niezaangażowaną w przedstawianą scenę, pozostałe zaś postacie są artystycznymi pochodnymi typów, które zawdzięczają swe istnienie nie religijnym uczuciom czasów Niccola, lecz bardzo odległej tradycji. W ogólnym układzie sceny do tradycji tej nawiązuje co prawda i Giovanni, to jednak, co treściowo dla ojca