U zęba określ u przedział czasu, w którym można wypuścić pocisk, by trulił w ruchomy cci. Piw podwojeniu odległości od celu ptredział ten zmniejsza się ośmiokrotnie. Z wyliczeń statystycznych wynika, że zaprogramowanie celnego rzutu wymagałoby wtedy aktywności 64 razy większej liczby neuronów.
Jeżeli ruchy ust zależą od tej samej podstawowej sprawności w planowaniu poszczególnych sekwencji aktywności. która kontroluje ruch ręki po torzc balistycznym, to udoskonalenie zdolności mówienia może poprawić sprawność manualną i odwrotnie. Umiejętność celnego rzucania umożliwiła regularne spożywanie mięsa i, co za tym idzie, przetrwanie zimy w strefie niskich temperatur. Dar mowy byłby w tym przypadku korzyścią uboczną - czymś w rodzaju darmowego obiadu w czasie zawierania transakcji. Dopiero później mowa zaczęłaby rozwijać się własnym torem. Czy jednak rzeczywiście istnieje mechanizm planowania sekwencji wspólny dla ruchu i mowy? W zasadzie koordynacja ruchu zachodzi w mózgu na poziomie podkorowym, w jądrach podstawy i w móżdżku, ale nowe kombinacje ruchów zależą raczej od kory przed-ruchowej i przedczołowej. Dwie przesłanki wskazują, że ustalanie następstwa ruchów odbywa się na poziomie kory tnóz.gu; obie przemawiają za tym. że znaczną rolę odgrywa jej bocznie zlokalizowany obszar, w którym znajduje się ośrodek mowy.
Doreen Kimura z University of Western Ontario zauważyła, że pacjentom po udarze, którzy na skutek uszkodzenia lewej bocznej okolicy kory mózgu mają problemy z mówieniem (cierpią na afazję), sprawiają również trudności nie-wyćwiczone sekwencje ruchów dłoni i ramienia (apraksja). George A. Ojemann z Universitv of Washington stymulował elektrycznie korę podczas operacji mózgu u pacjentów poddanych zabiegowi z powodu padaczki. Wykazał on, że w części środkowej lewej okolicy bocznej zawiadującej mową znajduje się obszar związany ze słyszeniem sekwencji dźwięków. Wydaje się, że obszar ten, położony w okolicy bruzdy Syłwiusza, wpływa także na tworzenie sekwencji ruchów ust i twarzy - nawet tych, które nie biorą udziału w mówieniu.
Z odkryć tych wynika, żc okolica korowa zawierająca ośrodek mowy polni funkcjo o wiolo hardziej uogólnione, niż. podejrzewano. Z okolicą tą związane są różnorodne nowe sekwencje zarówno odczuć, jak ruchów rąk i ust.
Wielkim problemom przy wynajdowaniu odpowiednich sekwencji i tworzeniu nowych wzorców zachowań jest bezpieczeństwo. Zwyczajne odwrócenie kolejności może być groźne, na przykład .Najpierw skacz, potem patrz". Gdy jednak wszystko układa się dobrze, potrafimy w myślach symulować tok przyszłych wydarzeń i eliminować nonsensy w trybie „offline", co jak powiedział filozof Karl Popper,
.pozwala, by zamiast nas umierały nasze hipotezy". Tworzenie - najwyższy poziom naszej inteligencji i świadomości - wiąże się z grą umysłową, która pozwala nam ocenić trufność działania przed jego rozpoczęciem. Jaka maszyneria w mózgu jest do tego potrzebna?
Już w 1874 roku, zaledwie 15 lat po opublikowaniu przez Darwina dzieła O powstawaniu gatunków, amerykański psycholog William James mówił o procesach myślowych przebiegających w sposób darwinowski. Sprowadza się to do sugestii, że idee powstające w mózgu mogą w jakiś sposób „konkurować", dzięki czemu pozostają tylko najlepsze, tj.
„najlepiej przystosowane". Thk jak darwinowska ewolucja w ciągu 2 min lat wykształciła sprawniejszy mózg, podobne procesy zachodzące w mózgu, ale w skali czasu obejmującej myśl i działanie, mogą wpływać na inteligentne rozwiązanie problemów.
Naukowcy wykazali, że proces darwinowski, mieszczący się w liczonej w dniach skali czasu, zarządza reakcją odpornościową po szczepieniu. W ciągu kilku tygodni dzięki kolejnym pokoleniom komórek układ odpornościowy wytwarza cząsteczki obronnych przeciwciał, coraz lepiej „przystosowanych" do intruza. Na podstawie tego, co wiemy o ewolucji gatunków i reakcji układu odpornościowego, da się wyodrębnić cechy podstawowe procesu darwinow- ;
skiego. Można stwierdzić, że każda „maszyna Darwina" musi mieć sześć właściwości. '
dobnie można zakwalifikować wzorce aktywności mózgu |
i
t
UU BWMENFEUS Gett/ Imam
JAK POWSTAWAŁ CZŁOWIEK
Darwinowski model myślenia sugeruje, że wyobrażenia konkurują w mózgu o „przestrzeń operacyjną". Kiedy ktoś wybiera między jabłkiem i bananem (a), w korze {szeiciokąt) mogą pojawiać się czasoprzestrzenne wzorce aktywności neuronalnej odpowiadające tym możliwościom (czerwone dla jabłka, żółte dla banana). Kopie każdego z wzorców powielają się z różną szybkością w zależności od osobniczych doświadczeń i wrażeń zmysłowych (b). Ostatecznie liczba kopii jednego z wzorców przekracza próg działania i następuje wybór - w tym przypadku jabłka (c).
92 ŚWIAT NAUKI