DSCN7082 (3)

DSCN7082 (3)



było chwianie się ich hetmanów między Polska skwą: lecz nigdzie dobra nie znaleźli. Nareszci wil się Mazepa. Nadzwyczajny len człowiek zdoJ ^ utworzyć naród potężny, gdyby kto losy mós czyć. Używszy we szwedzkiej wojnie przeciw Piotrowi pierwszemu jawnie i skrycie wszystkiego, co |y|u podstępy i waleczność podały, uległ z Karolem dwu. nastym szczęściu cara. Z nim zginęła samoistność ko-' żackiego ludu i wszelkie jego nadzieje. Niektórzy z na. stępców Mazepy widzieli jeszcze zbawienie w Polsce i kusili się ocalić kozaków odstąpieniem od Moskwy, ale jako zdrajcy zostali pochwytani i potraceni. Po-woli godność hetmana została czczym tytułem; mniemanemu hetmanowi kazano mieszkać w Petersburgu1nakoniec państwo kozackie podzielono na gubernje, a Siczowych czyli Zaporożców zapędzono w liczbie

kilkudziesiąt tysięcy nad brzegi Czarnego Morza, gdzie dotąd stanowią obronną linję przeciw Czerkiesoin. Zdaje się. że bunt polskich Ukraińców w r. 1768 był ostatnią konwulsją konającego ciała kozaków. Dzieje tego zdarzenia, jako podstawy mojej powieści, są właściwie głównym przedmiotem niniejszej przemowy.

Było to w początkach panowania Stanisława Augusta. Polskę szarpał nierząd możnej szlachty, intrygi


Czartoryskich i zewnętrznych dworów wpływy. Garstka


prawych obywateli, czujących niedołęźność króla i pewną pod nim zgubę kraju, utworzyła w zbawiennych zamiarach Barską konfederację. Ocknienie się Po laków zatrwożyło nieprzyjazną im politykę; przedsię wzięto więc wszelkie środki do stłumienia konfed cji. Nienawiść niskiego pospólstwa k» -

. i gnólność wiary z pograniczną Moskwą dziel-

o/iijom 1 • *    .    ,

posłużyły do zamiaru przerażenia, a może i wylę-f.e));a polskiej szlachty, przynajmnie w ruskich pro-fjncjacli, gdzie hyła największa konfederatów potęga. | W połowie r. J 768 przebył Dniepr w okolicy Cze-fijiyna z kilkunastu towarzyszami nieznany nikomu za-Iporoski kozak, nazwiskiem Żeleźniak ’; i zaraz w skutku (porozumień się z popami ruskimi i pospólstwem od-fbyło się poświęcenie nożów, przy nocnym obrzędzie i w monasterze św. Motry, położonym samotnie wśród gór i lasów nad Taśminą, w powiecie czehryńskim,

[o mil dwie od miasteczka Aleksandrówki, idąc na północ 8. Niedaleko wspomnianego klasztoru leży wieś Aled-I wedówka, gdzie jarmark następował; było to w święto j Makkaweja (Machabeusza). Tłum na taki dzień zcbra-j nego pospólstwa sprzyjał zamiarowi rozpoczęcia buntu.

Z wozu tedy, śród rynku, pop ruski przeczytał zmyślony, jak mówią, ukaz Imperatorowej Katarzyny, który, obiecując wiele dobrodziejstw ukraińskim chłopom, nakazywał im wyczyszczenie pszenicy z kąkolu, to jest wytępienie szlachty, księży i żydów; przedstawił na-

1 Maksym Żeleźniak był jednym z kozaków, którzy w klasztorze motrenińskim odbywali służbę dobrowolną na rzecz klasztoru, czyli pokutę za grzechy. Jak z tego można wnioskować, były w nim pewne religijne instynkty, z których skorzystali czerńcy motrcnińscy, aby je rozdmuchać do czerwonego fanatyzmu.

’ Zdaje się, iż nie w jednem miejscu noże poświęcano. Widziałem starą drewnianą kapliczkę, należącą do jednego monasteru w puszczy Łcbodyńskiej, niedaleko miasta Szpoły,

_ iPmm ftnphi)    '


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
55 traktatu), której zadaniem było oznaczenie na miejscu linji granicznej między Polską a Niemcami.
International Organizations - organizacje międzynarodowe Głównym celem kursu było zapoznanie się z
61805 IMGI63 (2) dzi, tak Jakby stosunki międzyludzkie można było oderwać od ich materialne społeczn
Jest to pomysł łączenia obiektów i poruszania się w ich obrębie i między nimi w ramach rozwidlającyc
skanuj0014 (233) zanika. Im wolniejsze i trudniejsze było wytworzenie się odruchu warunkowego, tym s
remonty i utrzymanie ruchu wzoru [2], stępującym w tej maszynie papierniczej było pojawiające się co
skanuj0014 (233) zanika. Im wolniejsze i trudniejsze było wytworzenie się odruchu warunkowego, tym s
skrypt 27 -28- Skrypt walkę z unią brzeską. Było to częstym powodem konfliktów między nimi. a władz
PZP 1918 1994 s123 Japonia Układ o przywróceniu normalnych stosunków między Polską Rzecząpospolilą L
■ Hro: Nieudana inicjatywa UMCS w sprawie zmiany granicy między Polską a Białoruską
TO BYŁO, TO SIĘ ZDARZYŁO Liceum Morskie - Kuźnia Marynarzy OBSERWATOR.
IMGb02 (3) republikańskich. Nie trudno było domagać się otwartego poła gry, swobodnej rywalizacji je
page0093 89 rżenie przestrzeni. Jeżeli niegdyś nie było rzeczy (przed ich stworzeniem), musiało istn

więcej podobnych podstron