także w wielu innych rodząjach „deterytorializacji”: ograniczeniu terytorium i tożsamości wyraźnie widocznym we wzroście migracji międzynarodowej i wspólnotach diasporycznych; podwyższonej świadomości i uwydatnieniu terytorialnie nieokreślonych kwestii, takich jak prawa człowieka i środowisko; początkach globalnego społeczeństwa obywatelskiego i być może nawet ponadnarodowo zdeterytorializowanej sfery publiczną). Oczywiście blisko połączona z każdą z tych kwestii jest przyspieszona deterytorializacja komunikacji, osiągnięta dzięki rozprzestrzenianiu się technologii cyfrowych, które umożliwiąją transmisje multimedialne ponad granicami oraz terytorialną ekspansję ze znaczącą efektywnością (Deibert 1997).
Zależności opisane powyżej postrzegane są przez wielu jako I odpowiedzialne za kryzys demokracji, charakterystyczny dla polityki globalizacji. Kryzys ten ma miejsce na dwóch poziomach: na poziomie państwa narodowego oraz na poziomie międzynarodowych miejsc, do których nąjwyraźniej przesuwa się władza.
Na tym pierwszym poziomie, jak nakreślono to powyżej, członkostwo w globalnym rynku ekonomicznymi jest możliwe na podstawie wielu zobowiązań podejmowanych przez państwa co do powstrzymywania się od interwencji w przepływ różnego rodzaju ekonomicznych wartości. Owe zobowiązania ekonomiczne mąją również charakter polityczny o tyle, o ile ogranicząją zdolność państwa do ochrony nierynkowych dóbr publicznych, oraz do zareagowania, kiedy demokratycznie wyrażona wola jego obywateli wzywa je do tego. Poszczególne zaangażowania wymagane w ramach członkostwa w globalnej gospodarce rynkowej osłabiąją także w wielu przypadkach zdolność państwa do zapewniania korzyści płynących z dobrobytu i bezpieczeństwa, stanowiących podstawę uprawomocnienia państwa co nąjmniej od czasu zakończenia II wojny światowej. Castells opisuje tę sytuację w następujący sposób:
„Globalizacja produkcji i inwestycji zagraża również państwu opiekuńczemu (walfare State), kluczowemu elementowi w aktywności politycznej państwa narodowego z połowy ubiegłego stulecia i prawdopodobnie nąjważniejszemu elementowi konstrukcyjnemu mającemu służyć jego uprawomocnieniu w krajach
uprzemysłowionych [...] W gospodarce, w której główne rynki dla kapitału, dóbr i usług są coraz bardziej zintegrowane w skali globalnej, istnieje niewielka przestrzeń na znacznie różniące się od tego modelu państwa opiekuńcze [...] państwa opiekuńcze zostały zredukowane do nąjmniejszego wspólnego mianownika, który coraz bardziej się obniża. W ten sposób podstawowy składnik zasadności i stabilizacji państwa narodowego zanika” (Castells 1997: 252-4).
Duch globalnej gospodarki jest duchem uniwersalnego liberalizmu rynkowego, powodującego zminimalizowanie roli państwa w wykorzystywaniu swojej suwerennej władzy do redystrybucji zasobów zgodnie ze zlokalizowanymi potrzebami państwa dobrobytu oraz rozbrąjanie instrumentów niezbędnych do odgrywania tej roli. W nowej, globalnej gospodarce państwa uczestniczą w publicznym dobrobycie, współzawodnicząc z innymi państwami w zapewnianiu rynkowi warunków, które mogą sprzyjać inwestycjom i przedsiębiorstwom prywatnym, co liberalna ortodoksja traktuje jako podstawę generowania dobrej koniunktury. Tego rodząju warunki rynkowe zakładąją tak niewielkie regulacyjne interwencje państwa, jak to tylko możliwe. Utrudnia to państwom zapewnienie dóbr gwarantujących bezpieczeństwo materialne, które historycznie motywowało przyzwolenie, z jakiego państwa liberalno-demokratyczne wywodziły swoje polityczne uprawomocnienie. W takich warunkach obywatele nie mąją już pewności, co ich państwa dla nich robią lub mogą robić, czy też jaki mąją oni wpływ na decyzje swoich państw albo działania, jakie te państwa podejmąją.
Globalizacja polityki, która następuje po globalizacji gospodarki, przyczynia się obecnie do kryzysu demokracji na inny jeszcze sposób, dotyczący sieci międzynarodowych instytucji, w których państwa skutecznie dzielą się sporą częścią swojej suwerenności. Decyzje podejmowane przez instytucje takie jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy CInternational Monetcury Fund - IMF), Światowa Organizacja Handlu (World Trade Or-ganization - WTO), Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organization for Economic Cooperation and Deoelopment -OECD) czy Bank Światowy mąją decydujący wpływ na życie
139