próby wskazania, tz
dokonać przynajmniej
przez lo
Dsunek do procesu y*j
Jednym z aspektów daiiliidczema^jrc^gynogo jes- za_:
zdumienie, zdanie sobie sprawy z życia i własnego ;;-TjT^. Z z igndkowego problemu własnego stosunku do świata"1? ^ nie, własne i naszych bliźnich’, nic jest przyjmowane - Stni°~ oczywistą, lecz odczuwane jako problem, nie jest 0dn0 •• lecz pytaniem. Stwierdzenie Sokratesa, że zdziwienie jest^^2^' kiem wszelkiej mądrości, jest prawdą nie tylko w c,d •P°.C2ąt' do mądrości, lecz także do doświadczenia religijnego nigdy nie był zaskoczony, kto nigdy nie spojrzał na życie^’ ^ własne istnienie jak na zjawiska, które domagają sic Qd- " ^ d,i - jednak, paradoksalnie, jedynymi na nic odpowMahna są nowe pytania - z trudem tylko zrozumie, czym jest doCT cTTTTTTTTTw^rjTirT c vl
umioin
fcgo
Teligi;-^ doświadczenie oraz, JałS ,tsi Jcg
LanA do procesu payctonaUtyczneg^;. ''
Inną cechą doświadczenia religijnego jest to, co Paul Tillich nazwa! „troską ostateczną:’, troską o sens życia, o samourze-czvwi. tnie.nie człowieka, o wypełnienie zadania, - które stawia nam życie. Ta „troska ostateczna” nadaje drugorzędne znaczenie wszelkim pragnieniom i celom, jeśli nie przyczyniają się do dobra duszy i samourzeczywistnienia. W porównaniu z przedmiotem „troski ostatecznej” tracą one wszelką wartość. Likwiduje ona w sposób konieczny rozdział między świętym a świeckim, bowiem podporządkowuje sobie i kształtuje to, co świeckie.
Poza postawą zdziwienia i troski istnieje jeszcze trzeci cleniem doświadczę iii a religijnego, element" najv. y raźniej występujący u mistyków i najlepiej przez nich opisany. Jest nim post v. j' dzmśd-nifc tyik^-rmTntjrps^iniym i nie tylko z innymi ludźmi, lecz z wszelkim życiem i ponadto z całym wszechświatem. Można by pomyśleć, że w postawie tej zostaje zaprzeczona niepowtarzalność i indywidualność jaźni i słabnie doświadczenie jaźni. Fakt, że tak nic jest, stanowi o paradoksalnej naturze tej postawy. Ogarnia ona zarówno ostrą, a nawet bolc-sną świadomość własnej jaźni jako odrębnej i jedynej istoty, jak i Piaś nienic przełamania granic tej indywidualnej organizacji i stanic su; jednością ze Wszystkim. W tym sensie postawa religijna jes| jednocześnie- najpełniejszym- - doświadczeniem indywidualności