DSC56

DSC56



Historyzuj


swcj strony, dba. bardziej o historię niż o re.

storia.    u nas prawo obywatelstw*

A jednak historia re.igii zdobyte    zarówn0 teoretyczną, jak

W- swoją różnorodną Prob. .om rozegra zwycięsko swoją bitwą,

^JtycznlTna przekór/rudnosc.om    ^ • g anic. ^

feśli tylko będzie miała scis    rcligii, nie sięgająca korzeniami

La mirta melis. Wioska h>sU,r    góry ustaIonych wymogów

w rodzimą tradycję, ab.,n,‘'° Lt może w korzystniejszej sytuacji teologicznych i wyznanio^ch, ^ religijnCj choćby najbardziej za-niż w innych krajach gdzie s    tradycji teologicznej, przejawia-

awansowane, noszą jednaKze    tu , ówdzie dualizmie mię.

jącej się między innymi w prze a DuaUzm ten stanowi ostat-dzy religiami KM.J    ^iteg0 wtopienia się wielokształtnej feno-

nią przeszkodę d    ,    mVśl historyczną.

menologii religijnej w je    •.    -est ukształtowanie świado-

Aby spełnić swoje za ’    ów zamiast zacieśniać pojęcie

mości historyczno-re lgijnej,    uznanej za religię w sensie abso-

religii^tak szerokie^ aby

obejmowało w swej uniwersalności wszystkie poszczególne formy re-ligii i aby sama uniwersalność badań historyczno-religijnych zrealizowała się konkretnie w ten sposób, nie zaś w postaci jakiejś chimerycznej historii powszechnej wszelkich religii.

Pojęcia te nie zawsze były dla mnie tak jasne, jak są obecnie. Nie nauczyłem się też ich w żadnej szkole. Rozwijały się i wyjaśniały w moim umyśle stopniowo w toku pracy. To stopniowe kształtowanie się myśli przechodzącej od razu próbę doświadczenia, próbę życia, pozostawiło widoczne ślady na całości mego dorobku pisarskiego aż po tę ostatnią pozycję, która ma teraz ujrzeć światło dzienne jako ostateczne uwieńczenie badań rozpoczętych przed wielu laty.

Książka ta, która jednocześnie ukaże się, z pewnymi skrótami, w angielskim przekładzie H. J. Rose’a (Londyn, Methuen i Ska, 1955), powsta ń z cyklu wykładów na temat „Wszechwiedzy boskiej”, wygło-

^nnHChi,PiZeZe.Tnie W pażdzierniku 1935 r„ na uniwersytecie w Upp-poćżatkifei2 n m zaproszony z ramienia fundacji Olaus Petri. Ale Słego nlan,i lrtAęgaJ\ZnaCfiC dalej: miała ona stanowić część

"o Sciow^^a, ZaTem    czterdzieści lat temu i tyl-#

być Bóg najwyższy w religiacZniiiit C/.QŚciktórych tematem Ugmch monoteistycznych, nie zostały yCZn.ych 1 Bó9 jedyny u> re-dzone do końca w formie pierwotnie Z* * nie 20sta^ doprowa-W miarę postępu pracv i zamierzonej.

P~y, por, korygowaniem tu , 6w(U. p,*,,-

XXVI


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC09429 (2) w Nie ma we współczesnej historii medycyny nic bardziej tragicznego niż niezwykły
historia dyplomacji (235) ne dla posłów był prawdopodobnie bardziej ograniczony niż to się zwykle pr
Z drugiej strony ich zaufanie jest nadużywane za pomocą nowych sposobów, bardziej wyrafinowanych niż
lovejoy 4 I odkryć rzeczy bardziej pierwotne i więcej wyjaśniające, jeśli nie I bardziej istotne, ni
skanuj0023 głowy każdemu człowiekowi na święcie. Myśli nic są bardziej indywidualne niż program tele
skanuj045c Zasada indywidualizacji i zespolowości Środowisko osób dorosłych jest bardziej zróżnicowa
Slajd3 (72) Ciała skalne • warstwa - ciało skalne w dwu kierunkach znacznie bardziej rozległe n
PICT5887 Dzięki badaniom eksperymentalnym zgłoszone innowacje pedagogiczne okazują się bardziej real
Rilke „Listy do młodego poety” których bardziej cierpimy niż od tych doczesnych zmartwień, a które
lovejoy 4 I odkryć rzeczy bardziej pierwotne i więcej wyjaśniające, jeśli nie I bardziej istotne, ni
IMG21 (2) obiektów cyfrowych Publikacje te sq znacznie bardziej /mienne, niż druki; do ich roz-pows

więcej podobnych podstron