Zarysowuje sic wice możliwość, że i u Buszmenow pojęcte istoty^Najwyższej wszechwiedzącej i karzącej - za pomocą zja-Itk meteorologicznych - złe uczynki ludzkie (również niezależnie od obecności swego przeciwnika i antagonisty zrodziło Z pod wpływem owych Prehotentotów. nosiciel. ideologu ura-nićzncj; a zatem pojęcie to nie byłoby orygmalnym wytworem Buszmenów, Uk samo jak me jest mm u Pigmejów . Inne natomiast pojęcie wspólne jest Buszmenom i Pigmejom według wszelkiego prawdopodobieństwa dlatego, ze korzeniami sięga w głąb ich wspólnej kultury, opartej na łowach i zbieractwie !1; jest to pojęcie Pana zwierząt, wyobrażanego w postaci zwierzęcej; pojęcie to przetrwało bądź z zabarwieniem pewnych aspektów uranicznych, bądź też grawitując niektórymi zachowanymi elementami ku postaci przeciwnika Najwyższej Istoty Niebian-skiej **.
Coś analogicznego stwierdzić można również u ludu Dama lub Damara w Afryce południowo-zachodniej, którzy w zetknięciu z ludem Herero stali się na równinach hodowcami kóz, ale w górach („Bergdama”) zachowali swoje archaiczne obyczaje myśliwych, mimo że i oni ulegli pewnym wpływom Hotentotów (Nama), od których przejęli też język.
Gamab jest czołową postacią w religii Damów górskich. Gamab to liczba pojedyncza od gamagu, rodzaj żeński gamati, co oznacza duchy zmarłych (dorosłych) mężczyzn i kobiet, przebywające wraz z Gamabem w niebie. Gamab jest wszechwiedzący: jest wszędzie i wie wszystko; widzi, co ludzie robią, i słyszy, co mówią Gamab jest panem życia i śmierci. On to „otwiera oczy myśliwcowi, aby dostrzegł zwierzynę” i „wskazuje kobiecie drzewa rodzące owoce” ». Ale i on także, jeśli zechce, razi człowieka swą strzałą i z tą chwilą trafiony zaczyna chudnąć i tracić siły, gdyż gamagu i gamati wysysają zeń ciało, dopóki nie umrze, a po śmmrci pożerają resztę«, z wyjątkiem oczu, które będąc
cl™ha My; ą d° "ieba 1 Stają Się gwiazdami, ozdobą siedziby
i spadkobiercami
w dualizmie dwóch antagonistycznych bóstw^niebinńJkth^łTr-
38