wo do uniwersalności, którego najczęściej dochodzi na gruncie nauk humanistycznych (Grondin 2007:29).
Już sama etymologia prowadzi nas do sedna teorii hermeneutycznej. Za podstawowe znaczenia słowa hermeneuein uznaje się bowiem „wyrażanie”, „wykładanie”, polegające na interpretacji, objaśnianiu, oraz „przekładanie”. Wybitny znawca przedmiotu, Jean Grondin, zauważa w tym kontekście, że dwie ostatnie funkcje ściśle się z sobą łączą, odnosząc się do czynności tłumaczenia, którego celem jest „wyjaśnienie lub uczynienie zrozumiałym tego, co zawiera obcy sens” (Grondin 2007:31). Począwszy od starożytności, hermeneuta odgrywał zatem rolę tłumacza tego, co pomyślane, niekiedy przyjmując także funkcję pośrednika między mówiącym bóstwem a słuchąjącym człowiekiem. Pośrednictwo to odgrywało szczególnie ważną rolę w tych momentach historii ludzkości, kiedy pojawiało się pytanie o sens tradycji, wiążącej się zwykle z przekazem religijnym. Stąd kluczowe znaczenie interpretatorów (tłumaczy) greckich mitów (alegoreza stoików) oraz Starego i Nowego Testamentu (egzegeza Ojców Kościoła i teologów reformacji) (Grondin 2007:31-32).
Czasy nowożytne wydały kilku wybitnych teoretyków hermeneutyki, spośród których szczególnie często przywoływany jest niemiecki teolog i tłumacz Platona Friedrich Schleiermacher (1768-1834). Na podstawie jego notatek i wykładów zrekonstruować można niezwykle nośny projekt nauki hermeneutycznej, stanowiący ważny punkt odniesienia dla współczesnych hermeneutów przekładu. Schleiermacher, koncentrując się na mowie i jej sensie, wyróżnia dwa momenty interpretacji: „gramatyczny”, kiedy wyjaśniamy coś, odnosząc się do „totalności języka”, do systemu językowego, oraz „psychologiczny”, gdy tłumacząc, odwołujemy się do „faktu myśli", do wyrażanego poprzez mowę dynamicznego „ducha” (Schleiermacher 1974: 76-77). Rozróżnienie to oraz towarzyszące mu przekonanie niemieckiego teologa, że interpretator tekstu musi przekroczyć próg ponadindywidualnej gramatyki, aby dotrzeć do indywidualnego sensu, stało się punktem wyjścia hermeneutycznęj krytyki wczesnej lingwistycznej teorii przekładu. Nie mniej aktualna w kontekście przekładoznawczym okazała się wypracowana przez Schleiermachera koncepcja niezrozumiałości. W przeciwieństwie do swych poprzedników, nie pojmował on niezrozumiałości jako czegoś wyjątkowego, przeciwnie - uważał, że niezrozumiałość i nieporozumienie są faktami podstawowymi, rzucąjącymi wyzwanie ludzkiemu rozumieniu (Grondin 2007: 94-95). fu tkwią z kolei korzenie charakterystycznej dla hermeneutów przekładu pochwały translatorycz-nej względności, preliminarności i perspektywiczności. Niewątpliwie jednak nąjwięk-szy oddźwięk wśród przekładoznawców zyskały te idee Schleiermachera, które zawarł on w wykładzie Uber die verschiedenen Methoden des Ubersetzens („O różnych metodach tłumaczenia”, 1813). Jedna z głównych myśli tego wykładu, na którą powołuje się wielu współczesnych badaczy i teoretyków tłumaczenia, dotyczyła dwóch metod,