20
ukryte -w ziemi stanowią doskonałe źródło poznania struktur ekonomicznych tego czasu i kierunków powiązań ze światem. Wcześnie stały się one przedmiotem szczegółowych studiów i publikacji źródłowych1.
Specyficznym zjawiskiem dla niektórych regionów Skandynawii były płyty kamienne z rytami różnych postaci i scen. Najbogatsze w treści przedstawieniowe tzw. bildstenar pochodzące z V-XI w. występują na Gotlandii. Opracowane starannie przez S. Lindqvista2, stanowią nieocenione źródło ikonograficzne, wprowadzające w świat legend i wierzeń mieszkańców wyspy, zwłaszcza w tak mało dostępnym inną drogą VII - VIII w.
Na płytach tego rodzaju występują nieraz napisy runiczne. To naj- ' starsze pismo Germanów, powstałe, jak wspominaliśmy, w III-IV wieku n.e. pod wpływem impulsów świata antycznego, znajdujemy też na licznych mniej kształtnych kamieniach, przedmiotach codziennego użytku z metalu, kości, drewna. Obok formuł magicznych coraz częściej pojawiały się zapisy służące upamiętnieniu bohaterskich czynów i osób. Dlatego też, mimo swej zwięzłości, stanowią znakomite źródło poznania wydarzeń istotnych w życiu ludzi Północy.
Czytanie run z pozoru nie powinno było nastręczać trudności, gdyż jeszcze do ostatnich czasów żywy był w niektórych zakątkach Skandynawii zwyczaj ich rycia. Niemniej jednak rozumienie tekstów wczesnośredniowiecznych budzi stale wiele kontrowersji. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że sam alfabet runiczny ulegał z biegiem czasu znacznym modyfikacjom (m.in. gdzieś w VIII w. dwudziestoczteroliterowy zastąpiono szesnasto-znakowym). W ciągu XIX w. nastąpił szybki rozwój runologii jako odrębnej dyscypliny naukowej, łączącej językoznawców i archeologów (L. Wim-mer, S. Bugge i in.)3. Całość źródeł jest systematycznie publikowana. Najwcześniej, w końcu ubiegłego wieku, podjęli tę akcję badacze norwescy, później Szwedzi, dysponujący największym zbiorem zabytków tego rodzaju, i Duńczycy; odrębnie zostały opracowane stosunkowo późne napisy runiczne Islandii.
Właściwe piśmiennictwo skandynawskie nawiązało jednak do spuścizny świata śródziemnomorskiego, dość wcześnie dostosowując alfabet łaciński do potrzeb własnego życia. Zanim to nastąpiło, jedynie przypadkowe informacje historyków bizantyńskich i łacińskich (Prokop z Cezarei,
Jordanes, Grzegorz z Tours i in.) donosiły o wydarzenia cli, dotyczących mieszkańców dalekiej Północy4. Niektórzy badacze zwracają uwagę, że cennym źródłem dla historyka kultury Normanów mogą być też pewne utwory epickie, spisane wprawdzie przez obcych, lecz korzeniami swymi tkwiące w kulturze skandynawskiej. Dotyczy to zwłaszcza znanego staro-angielskiego eposu o Beowulfie, zachowanego w odpisach z X w., lecz powstałego, jak można sądzić, znacznie wcześniej — może już w VI, najpóźniej w VIII w. Mimo różnorakich zniekształceń spowodowanych anglosaskim i chrześcijańskim nalotem poemat ten zdaje się dość wiernie oddawać świat wyobrażeń wielmożów skandynawskich tamtej doby.
Kelacje pisane zaczęły się mnożyć szybko z chwilą rozwoju ruchu wikingów, lecz wzmianki rocznikarskie dotyczyły raczej najazdów Normanów niż ich spraw wewnętrznych. Pierwsze dokładniejsze dane w tym zakresie przyniosła dopiero próba misji, podjęta w IX w. przez św. Ansgara, opisana przez jego biografa i następcę na stolcu arcybiskupim hambursko--bremeńskim — Bimberta5. Wzrost kontaktów przyczynił się do zanotowania pierwszych rodzimych relacji o szlakach morskich uczęszczanych przez kupców; dwie z nich zostały wykorzystane w znanej przeróbce dzieła Orozjusza dokonanej przez króla angielskiego Alfreda Wielkiego w końcu IX w. W miarę utrwalania się więzi z Europą Zachodnią mnożyły się tam informacje kronikarskie (Widukind, Thietmar i in.), uwieńczone w 2 połowie XI w. wielkim dziełem kanonika bremeńskiego Adama, który dał też pierwszą, stosunkowo pełną charakterystykę geograficzną „wysp Północy”. Wcześnie także zostali Normanowie dostrzeżeni na dworze bizantyńskim (Konstantyn Porfirogeneta i in.) oraz przez podróżników i geografów arabskich (ibn Fadlan na Wschodzie, Ibrahim z Tortozy na Zachodzie i in.).
Sytuacja uległa dalszym zmianom z chwilą chrystianizacji Skandynawii. Jednakże, podobnie jak w innych krajach dawnej Europy barbarzyńskiej, pierwsze utwory historiograficzne pojawiły się dopiero w XII w., wśród nich najświetniejsze Czyny Duńczyków (Gęsta Danorum) Sa-xa Gramatyka6. Głównym ośrodkiem piśmiennictwa, uprawianego przy tym w rodzimym języku, stała się daleka Islandia. Twórczość w ojczystym języku zapoczątkował tam już w 1 ćwierci XII w. Ar i Thorgilsson Księgą o Islandczykach (Islendingabók), czyli o pochodzeniu pierwszych normańskich osadników wyspy. W wieku XII-XIII spisano tam nie tylko całą tradycję historyczną
Na temat starszych skarbów m.in. Mackeprang 1952; Munck 1956; Pa-gerlie 1967, młodszych — Grieg 1929; Skovmand 1942; Stenberger 1947-1958; H&rdh 1976 i in.
Lindqvist 1941-1942.
Z bogatej literatury runologicznej zob. NK, t. 6, 1933; Arntz 1944; Elłiott 1959; Jansson 1962, publikacje źródłowe interesujących nas napisów: Bugge, Olsen 1881-1924; Sveriges runinskrifter 1900-1964; Jacobsen, Moltke 1941-1942; M. Olsen 1941 -1960. U nas omówił tę problematykę w popularnej formie Adamus 1970, niestety jednak ze sporą ilością pomyłek w sprawach archeologiczno-historycz-nych.
Comparetti 1895-1898; Buchner 1956 i in., o Beowulfie Klaeber 1950
Źródła zachodnioeuropejskie: Jedlicki 1953; Whitelock 1955; Rau ]955--1960; Labuda 1961; Trillmich, Buchner 1961; Bauer, Rau 1971 i in.; bizantyńskie: Moravcsik, Jenkins 1967; staroruskie: Lichacev 1950; arabskie: Birkeland 1954; Lewicki 1956-1977 i in.
O najstarszej historiografii i literaturze skandynawskiej zob. łącznie Jónsson 1920-1923; NK, t. 8 A-B, 1943-1953; de Vries 1964-1967; teksty Ynglingatal: Noreen 1925; skaldów: Kock 1946-1949; Eddy starszej: Neckel 1962-1968.