48
ką żelaza zajmowali się głównie wędrowni rzemieślnicy; ich własnością były niektóre skarby, zawierające sprzęt kowalski i gotowe wyroby. W większych osiedlach, jak na Helgo, istniały też jednak stałe pracownie.
Mitologia skandynawska świadczy, jak znacznym autorytetem cieszyli się ludzie, którzy opanowali trudną, sztukę kucia żelaza. W różnych zakątkach Norwegii i Szwecji począwszy od VII- YIII w. często też ukrywano rozmaite przedmioty żelazne, traktowane jako skarb. Na uwagę zasługują wśród tych znalezisk tzw. grzywny, zbliżone kształtem do siekiery, łopaty czy kosy, ważące do 1 kg. Niektóre z nich były uderzająco podobne do grzywien znanych w Europie środkowej w IX w. w strefie oddziaływań*
Ryc. 11. Żelazne grzywny siekieropodobne ze wschodniej Norwegii. Wg T. Dan-
neyig Hangę
wielkomorawskich (ryc. 11). Był to przede wszystkim najpewniej surowiec, przygotowany do transportu, mógł on jednak również służyć jako pieniądz przedmiotowy. Niezależnie też, jak określimy funkcję tych zabytków, są one dobrym wyznacznikiem podstawowego miejsca obróbki żelaza w ówczesnych strukturach ekonomicznych.
Drugą istotną dziedziną wytwórczości na zbyt była metalurgia „kolorowa”, łączona może nieraz w jednym ręku z „czarną”, nastawiona jednak przede wszystkim na wyrób ozdobnych części ubioru, okuć itd.80 Skrom-
30 Oldeberg 1942-1943; Helgo, 1961-1972, t. 4. Na okres Vendel należy też datować początki rodzimej produkcji szklarskiej, zob. A. Lundstróm, [w:] EMS, t. 9, 1976.
Ryc. 12. Importy frankoński© z VII-VIII w. w południowej Skandynawii.
Wg II. Jankukna
a — szkło; b — ceramika; c — moneta
niej sza była w tym przypadku podstawa surowcowa, miejscowe złoża, jeśli wykorzystywano, to w niewielkim zakresie. Niektóre dane świadczyłyby o uzyskiwaniu miedzi ze znanych później złóż w dorzeczu Dal. Podstawową masę surowca zdobywano jednak drogą importu lub przetapiania zużytych przedmiotów.
Inna niż w kowalstwie była też technika produkcji. Wyroby odlewano przeważnie w formach glinianych na wosk tracony, rzadziej w kamiennych. Technikę kucia stosowano przy dalszym wykańczaniu szczegółów. Wykonywano w ten sposób przede wszystkim części odzieży — ozdobne zapinki, szpile, guzy i in. W znanej osadzie na Helgo odkryto całą pracownię tego rodzaju z VI-VIII w., a wyroby jej rozchodziły się daleko poza środkową Szwecję — na Gotlandię, niekiedy aż na zachodnie wybrzeża Norwegii.
Bzemiosło to przedstawiało niezwykle wysoki poziom artystyczny. W wieku V-VI nastąpił prawdziwy rozkwit sztuki złotniczej. Wyrabiano liczne naszyjniki, pierścienie i przede wszystkim misternie zdobione
4 — Normanowie