np. znaleziono okręty, które nie nadawały się do prowadzenia żeglugi na otwartym morzu, bardzo dobrze mogły jednak służyć do prowadzenia wypraw rabunkowych w spokojnych wodach fiordów1. Przeciwko piractwu wzdłuż własnych wybrzeży walczą królowie norwescy przez całe wieki2 3. Adam Bremeński pisał, że duńscy wikingowie opłacali trybut, by król udzielił im pozwolenia na ekspedycje morskie. Pozwolenia tego używali często „przeciwko swoim44, porywali do niewoli ludzi, których następnie sprzedawali „sprzymierzeńcom albo barbarzyńcom44 38. Kie jest w związku z tym rzeczą dziwną, że skaldowie, i to poczynając już od najwcześniejszych, chwalili królów za ich występowanie przeciwko wszelkiego rodzaju złoczyńcom. Zaś określenie „karzący złoczyńców44, „poskromiciel złoczyńców44 weszło na stałe do repertuaru skaldyeznyeh metafor, stając się jednym z obiegowych synonimów króla4.
*
Niemniej na ówczesnym etapie rozwoju kultury, kiedy to — jak widzieliśmy — wierzenia i kulty religijne wiązane były z nowym, rozwijającym się układem sił politycznych, wymienione poprzednio postulaty spełniała również ideologia władcy, bazująca na religii, na jej kultowej i doktrynalnej stronie.
W ten sposób zbliżyliśmy się do podstawowego problemu bieżącego rozdziału, do zagadnienia tzw. sakralnego charakteru królestwa. Przez ten termin będziemy tu rozumieć czynną i bierną rolę króla w kulcie religijnym, stwarzającą mu w ten sposób specjalne społeczno-polityczne prerogatywy.
Problematyka sakralnego królestwa bynajmniej nie jest nowa. Do nowoczesnej nauki wprowadzona została ona na przełomie XIX i XX w. przez J. Frazera, który w. wielotomowym, tłumaczonym na szereg języków dziele The golden hough 5, starał się wywieść polityczną władzę królewską spełnianymi przezeń funkcjami sza-mana-czarownika i kapłana-ofiarnika. O wciąż nieprzemijającej aktualności problematyki sakralnego królestwa najdobitniej świadczy fakt, że VIII Międzynarodowy Kongres Historyków Religii w Bzymie w kwietniu 1955 r. poświęcony był tej problematyce w bardzo rozległej pod względem chronologicznym i geograficznym skali. Również na ostatnim, XI Kongresie Międzynarodowym Nauk J listorycznych w Sztokholmie w sierpniu 1960 r. wypłynęła ona w specjalnym referacie K. Haucka i to właśnie w zakresie najbardziej obchodzących nas spraw skandynawskich6, potraktowanych na ogólnogermańskim tle.
W odniesieniu do ludów skandynawskich problematyką sakralnego królestwa zajęło się wielu uczonych:
175
J. Schreiner, Olav den Hellige og Norges samling, Oslo 1929, s. 23.
A. O. Jołmsen, op. cit. s. 216 i nast.
Adami, Gęsta, IV, cap. 6: „Wichingos..., rogi Danico tri -butum solvunt, ut liceat eis predam accepere a barbaris... Unde etiara contingit, ut licentio, quam in hostes acceperit, in famulis vel socio vendit vel barbaro“.
A. Bergsg&rd, SJcaldane wn land og landu styring, Festskrift til Halvdan Koht jni seksti&rsdagen, Oslo 1933, s. 114.
Patrz C.-M. Kdsman, Ziim sakralen Kónigtwn in der For-schung der letzten hundert Jahre, La regalitd sacra, s. 4 i nast. oraz opublikowane już po napisaniu niniejszej pracy omówienie poglądów tego autora, M. Nowaczyk, Motywy euliemerystyczne w twórczości Jamesa G. Frazera, „Euhemer", Zeszyty Filozoficzne nr 3, Warszawa 1962, s. 143—156.
K. Hauck, J)ie Geschichtliche Bedeutung der gcrmamschen Auffassung vom Kónigtum und Adel, Kaports, 111, Moyen Age..., XIe Congrós International des Sciences 11istoriąues, Stockholin, 1960, s. 96—120.