img238 (16)

img238 (16)



47^ Andreas Huys.sen

form literatury popularnej, wiele ze swej siły zyskał w kontekście kontrkultury oraz dzięki niemal całkowitemu odejściu od wcześniejszej amerykańskiej tradycji krytyki współczesnej kultury masowej. Zaklęcie, jakie rzucił Leslie Fiedler przedrostkiem „post” w swoim eseju The New Mutants, wywołało w swoim czasie radosne ożywienie 2\ Postmodernizm dawał obietnice „post-białego”, „post-męskiego”, „post-humanistycznego”, „post-purytańskiego” świata. Nietrudno zauważyć, że wszystkie Fiedlerowskie przymiotniki uderzały w modernistyczny dogmat oraz w wyobrażenie tego, czym - według kulturalnego establishmentu - miała być cywilizacja Zachodu. Obóz Susan Sontag obiecywał w zasadzie to samo. Mimo że był mniej populistyczny, to z pewnością tak samo wrogo nastawiony wobec wysokiego modernizmu. Jest w tym wszystkim osobliwa sprzeczność. Fiedlerowski populizm dokładnie powtarza schemat związku przeciwieństw między wysoką sztuką a kulturą masową, który - według Clementa Greenberga i Theodora W. Adorna - stanowił jeden z filarów dogmatu modernistycznego, jaki Fiedler chciał podkopać. Fiedler lokuje się po drugiej stronie, niejako w opozycji do Greenberga i Adorna, uprawomocniając to, co popularne i bijąc w „elitaryzm”. A jednak nawoływanie Fiedlera, żeby przekroczyć granicę i zasypać przepaść między wysoką sztuką a kulturą masową, jak również zakładana przez niego polityczna krytyka tego, co później doczekało się miana „euro-centryzmu” i „logocentryzmu”, może służyć za istotny wyznacznik dalszych wydarzeń w łonie postmodernizmu. Nowy twórczy związek między wysoką sztuką a pewnymi formami kultury masowej to, według mnie, rzeczywiście jedna z głównych oznak różnicy między wysokim modernizmem a sztuką i literaturą, jaka pojawiła się w latach 70. i 80., zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. I właśnie to, że kultury mniejszościowe zażądały uznania oraz to, że niedawno zaist-

iS L. Fiedler, The New Mutants (1965), A Fiedler Reader, New York 1977, ss. 189-210.

niały w świadomości społecznej, podkopało modernistyczne przeświadczenie, że kulturę wysoką i niską bezwzględnie należy separować. Takie rygorystyczne oddzielanie nie ma po prostu większego sensu w granicach danej kultury mniejszościowej - wszak tego typu kultury zawsze bytowały na zewnątrz, w cieniu panującej kultury wysokiej.

Konkludując powiedziałbym, że z perspektywy amerykańskiej postmodernizm lat 60. miał pewne własności autentycznej awangardy, nawet jeżeli ogólna sytuacja polityczna Ameryki lat 60. w żaden sposób nie była porównywalna z sytuacją Berlina czy Moskwy początku lat 20., kiedy to awangarda artystyczna i polityczna zawarły nic nie znaczący krótkotrwały sojusz. Z wielu powodów natury historycznej etos artystycznego awan-gardyzmu - jako obrazoburstwa, jako refleksji sondującej on-tologiczny status sztuki w nowoczesnym społeczeństwie, jako próby wykucia nowego życia - jeśli idzie o kulturę, nie zużył się jeszcze w Ameryce lat 60. tak dalece, jak \v ówczesnej Europie. Z perspektywy europejskiej zatem wszystko to wyglądało raczej na ostatnią rozgrywkę historycznej awangardy niż na wyłom ku nowym granicom, których awangarda się domagała. Chodzi mi tutaj o to, że amerykański postmodernizm lat 60. był i amerykańską awangardą, i ostatnią rozgrywką międzynarodowego awangardyzmu. Chciałbym dalej dowieść, że kwestią niezwykle istotną dla historyka kultury jest przeanalizowanie takich Ungleichzeitigkeiten w modernizmie i odniesienie ich do ściśle określonych konstelacji i kontekstów kultur i historii narodów oraz regionów. Pogląd, że kultura modernizmu jest z istoty międzynarodowa - a jej szpica przemieszcza się w czasie i przestrzeni, począwszy od Paryża w końcu XIX wieku i na początku wieku XX do Moskwy i Berlina w latach 20. naszego wieku i do Nowego Jorku w latach 40. - jest poglądem związanym z ideologią nowoczesnej sztuki, której ukrytym podtekstem jest ideologia modernizacji. I to właśnie ta tele-ologia i ideologia modernizacji staje się w epoce postmodernizmu coraz bardziej problematyczna, może nie tyle w zakresie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG60 (3) 320 riograficznej”4. Dla Veyne’a historia nie może nic brać
Scan0054 (13) - Godz. 16,47. Kierownik grupy studenckiej B. W. zwraca się do członków zespołu: „Kto
SEA5E24K8010008A040FALD01 1 -3Z Z 3 - t 5 6 ■ r// /11 ŻT7 /is 16 47 // // / 24 75// 26 2 .9
19097 Obraz7 (13) Arkusz il 30. odpowiednio najdłuższy i najkrótszy dzień; Zakopane: 16.11. 8.08 Wa
DSC00220 2 Borowy Wacław l r. 19 maja 1890 roku w fus/uiku. zm. 16 października 1950 roku w Warszawi
16 (47) o. rOcedjj-rO,. OoqA*^ Cr % V/^io«c^cA. ni o.    i^óLoc :: ^ %T ° l0o‘ ‘ , H
2011 10 27 16 47 Ilościowa interpretacja dysocjacji Stopień dysociacii a: stosunek liczby cząstecze
Slajd9 °T°Wtryskiwanie - budowa formy wtryskowej. iotms tom# «%***!* 16
ksi C4 85 C5 BCka 20039 16 Uiliń I / i ijK ii W łych okresach literackich, w których eksponowano głó
scan0002 16. Złudzenia wizualne . 16.2. Typologia złudzeń wizualnych 287 wizualne. W literaturze tru

więcej podobnych podstron