Archiwum Gazety Wyborczej; Autonomia głównie honorowa
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 125, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1996/05/30, dział
ŚWIAT, str. 9
Andrzej Łomanowski, Moskwa
Rosyjski projekt statusu Czeczenii
Autonomia głównie honorowa
Rosyjska agencja Interfax opublikowała wczoraj projekt umowy o "rozdzieleniu
pełnomocnictw między Rosyjską Federacją i Republiką Czeczeńską". Projekt ten
zapowiadano od dawna - jego podpisanie miało ostatecznie zakończyć wojnę w Czeczenii.
Od dwóch tygodni w Moskwie pojawiały się informacje, że rosyjskie władze
zamierzają zaproponować czeczeńskim partyzantom podpisanie podobnej umowy.
Miałaby ona być na tyle nieokreślona, że do przyjęcia dla obu stron. Ostateczna
decyzja co do losu Czeczenii miała zapaść i tak po
prezydenckich wyborach w Rosji.
Tymczasem opublikowany wczoraj projekt jest bardzo konkretny i w niewielkim
stopniu odbiega od standardowych umów "o rozgraniczeniu pełnomocnictw", jakie
Kreml podpisuje z podmiotami Rosyjskiej Federacji. Najdalej idące pełnomocnictwa
otrzymał Tatarstan jako republika autonomiczna. "Czeczeński projekt" niewiele
odbiega od tego wzoru, choć w ciągu półtora roku wojny partyzanci konsekwentnie
odrzucali możliwość stania się autonomiczną częścią Rosji.
Według agencji Interfax Czeczenia byłaby
"suwerennym, demokratycznym państwem" w składzie Rosyjskiej Federacji. Choć
preambuła dokumentu mówi o "prawie narodów do samostanowienia", to jednak
nakłada na Czeczeńców obowiązek dbania o "integralność terytorium Rosyjskiej
Federacji".
Najważniejsze są jednak pełnomocnictwa, jakimi dysponowałoby centrum i
Grozny. Czeczenia miałaby prawo do własnego
budżetu i republikańskich podatków oraz zarządzania republikańską własnością -
poza tym, co zostanie uznane za własność centrum. Moskwa pozostawia w swych
prerogatywach sprawy zagraniczne, obronność, handel bronią, transport i
łączność. A poza tym jeszcze: politykę cenową, finansową, kredytową, celną i
emisję pieniądza. W efekcie pełnomocnictwa Czeczenii zostają faktycznie ograniczone do
"ustanawiania i nadawania honorowych odznaczeń".
Umowa w takim kształcie była najwyraźniej przygotowana do podpisania z
prorosyjskimi władzami w Groznym. - Mam nadzieję, że Czeczeńcy zgodzą się go
podpisać - powiedział autor projektu, były rosyjski wicepremier zajmujący się
m.in. Kaukazem Siergiej Szachraj. - Mnie on bardzo się podoba. Dodał, że
pytanie, z kim podpisywać umowę (prorosyjskimi władzami czy partyzantami), nie
jest tak istotne. Zdaniem Szachraja najlepiej byłoby, gdyby umowa o
rozgraniczeniu pełnomocnictw została przyjęta w referendum.
Ponieważ na Kremlu obie strony umówiły się, że nie będą rozmawiały o
problemach politycznych, publikację projektu i wezwanie do dyskusji nad nim
partyzanci mogą potraktować jako prowokację. Ich przywódca Selim Chan
Jandarbijew już wezwał do bojkotu czerwcowych wyborów do czeczeńskiego
Zgromadzenia Narodowego. Wieczorem rosyjska telewizja podała, że nad Czeczenią został wczoraj zestrzelony rosyjski śmigłowiec
transportowy.
[Hasła: Rosja - Czeczenia; Rosja; Czeczenia; umowy; partyzanci]
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Luźna rozmowa Mariusza i Leszka 2014 12 3011 28 Maj 1996 Rozejm wyborczyWzor projektu na 30 maj pdfpdm 2014 12 3010 12 30matura 12 pp maj12 między wojnami 1996 1999POWSTANIE ZSRR 30 12 19221996 12 Dobre Radycke 2011 12 maj PP arkusz30 22 Sierpień 1996 Rozejm zamiast ultimatumwięcej podobnych podstron