Jarosław Greser, Joanna Kruszyńska
Handel - nie pomoc. Stwierdzenie zawarte w tytule artykułu z góry każe spojrzeć na omawianą poniżej problematykę z negatywnej, a nie neutralnej perspektywy. Zresztą samo zestawienie obu tych słów „handel" i „pomoc", bez przypisywania ich konkretnemu zjawisku, rodzi, przynajmniej intuicyjne, wątpliwości. To z powodu sprzeczności znaczeniowej.
Handel definiowany jest jako zorganizowana działalność polegająca na wymianie dóbr’. Ostatecznym celem każdej relacji gospodarczej, w tym handlu, jest osiągnięcie korzyści, zysku, co wiąże się z pojęciem racjonalnej realizacji określonego, własnego interesu.
Pomoc kojarzy się z działaniem nakierowanym na zaspokojenie potrzeb tego, kto sam ich zaspokoić nie może lub nie potrafi. Zakłada to pewną dozę altruizmu, rezygnację z czysto kalkulacyjnego podejścia, rozpatrywanie zysku w perspektywie uwzględniającej relacje w wieloelementowym układzie podmiotów, ewentualną realizację swojego interesu tylko „przy okazji". W związku z tym idea pogodzenia tych dwóch pojęć wydaje się być ryzykowna - nie wiadomo, co okaże się silniejsze.
Liberalizacja handlu
Liberalizację handlu można zdefiniować jako proces znoszenia różnego rodzaju barier występujących w sferze wymiany dóbr2. Polega on na dążeniu do wyeliminowania ceł i podobnie skutkujących elementów warunkujących transakcje, tworzeniu coraz szerszego dostępu do rynków, oparciu obrotu na jednolitych, jasnych zasadach, wypracowaniu mechanizmów kontroli, dialogu i rozwiązywania sporów. W niniejszym artykule owo hasło będzie odnoszone do relacji międzynarodowych, globalnych.
Historycznym punktem wyjścia dla dalszych rozważań jest koniec II wojny światowej, której doświadczenie przyniosło przewartościowanie myślenia o stosunkach międzynarodowych. Prymatem stała się współpraca między państwami, która miała także służyć wzajemnej kontroli i zapobieżeniu budzeniu się i eskalacji negatywnych zjawisk. Ponadto dostrzeżono, negując międzywojenną politykę protekcjonizmu, że współpraca jest niezbędna ze względu na możliwość osiągnięcia znacznych korzyści - odnowienia rynków zbytu i tym samym odbudowania zniszczonych gospodarek3. Nastąpiło mentalne przejście od gospodarki partykularnej do globalnej.
Zmiana filozofii stosunków międzynarodowych zaowocowała licznymi inicjatywami. W 1944 r. w Bretton Woods w USA przedstawiciele 44 państw podpisali umowy, na podstawie których powstał Międzynarodowy Fundusz Walutowy, mający zapewnić stabilizację walutową, oraz Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju - Bank Światowy, udzielający wsparcia finansowego na rzecz rozwoju. Ostatnim elementem planu była organizacja, mająca działać w sferze handlu międzynarodowego4.
Podczas konferencji Narodów Zjednoczonych w Hawanie, odbywającej się w latach 1947-1948, wypracowano tzw. Kartę Hawańską mającą być prawnym fundamentem Mię-
1/ Na podstawa: Szymczak M.{red.}: Stownik Języka Polskiego, PWN. Warszawa 1984 21 PizjWadowo: hSp:A'ec.europa.eu/publicalons,bocklBtslmove.'67Andex.pl.hlm
3/ Barcz J. {red.}: Prawo Unii Europejskiej. Zagadnienia systemowe. Wydawnictwo Prawo i Praktyka Gospodarcza, Warszawa 2006 {s. 2-3}
Al htfc:1ltoww.stosunki-miedzynarodcwe.fi.,referaty.'gatt.htmł#rys
5