Nr 1-2 PRZEGLĄD GÓRNICZY
Rys. 4. Wycinki stalowej, gumowanej rury podsadzkowej, którą w latach 1974-5-1986 przetransportowano w kopalni „Barbara-Chorzów” ponad 5 min mJ piasku podsadzkowego z niew ielkim dodatkiem kamienia
Rys. 6. Łącze EŁR-1 uelastyczniające rurociąg (wpinane między rury stalowe); a) przekrój, b) widok ogólny bez górnej osłony
Rys. 7. Przerzutnica klapowa PPK-2, kierująca mieszaninę podsadzkową z rurociągu ścianowego na „wpust” skic-
czalną produkcję rur gumowanych (RSG - iys. 5) i następnie dostosował ją do gumowania, tzw. armatury podsadzkowej (rozgałęźniki, trójniki, luki). W 1992 roku przedsiębiorstwo BUDOŚTAL-4 przejęło przygotowaną technologię i uruchomiło przemysłową produkcję stalowych rur gumowanych dla kopalń. Po wy produkowaniu około 9 km rur - wobec nikłego zapotrzebowania zgłaszanego przez kopalnie, w których podsadzka była eliminowana - produkcję przerwano.
Rys. 5. Specjalistyczna wytłaczarka realizująca zintegrowany proces formow ania w ykładziny gumow ej i jej układania we w nętrzu czterometrowej rury podsadzkowej (RSG)
Mieliśmy też opracowane uzupełniające elementy' wyposażenia (wraz z technologią ich wytwarzania), które umożliw iały sprawne podsadzanie ściany wyposażonej w przesuwną tamę podsadzkową. Były to rury tkaninowo-gumowe (z płaszczem produkowanym w fabryce BEZALIN na specjalnie skonstru-owanej oplatance i gumowanym jak rury' stalowe) oraz łącze stalow o-gumowe EŁR-1. uelastyczniające ścianowy rurociąg podsadzkowy (rys. 6). Także przerzutnicę klapową PPK-2. sterowaną hydraulicznie, umożliwiającą momentalne skierowanie mieszaniny podsadzkowej do następnego odcinka ściany z odcinka, na którym została osiągnięta wymagana szczelność podsadzania (rys. 7).
Tak więc zamysł podjęty w 1977 roku [szczegóły 15] - po 15 latach wytrwałej pracy (22 patenty ), przy zerowym ssaniu ze strony decydentów' w Ministerstwie Górnictwa PRL - został doprowadzony niemal do pomyślnego końca. Przygotowaliśmy zmodernizowane, podstawowe elementy wyposażenia technologii podsadzki hydraulicznej „kreujące” realną możliwość osiągania przez ściany podsadzkowe ciągłego postępu - w pełni porównywalnego z postępem ścian zawałowych. Technologia podsadzki hydraulicznej uzyskała tym sposobem szansę osiągnięcia przewagi konkurency jnej nad technologią zawałową, w co najmniej 30-50 % sytuacji eksploatacyjnych występujących w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym.
Nie powstrzymało to ówczesnych (już tynkowych) decy dentów od likw idacji w GIG Zakładu Technologii Podsadzki
- co nastąpiło 15.07.1993 roku. Rów nocześnie zostały wstrzy mane prace nad dalszym rozwojem i wdrażaniem metody OG oraz prace nad wdrożeniem rozwiązań uspraw niających technologię podsadzania przodków' ścianowych - rokujących wyraźną szansę sukcesu - przygotowanych wcześniej w wyniku wieloletnich badań.
W tej sytuacji - zachęcony ciekawą historią formowania się początków' technologii podsadzki hydraulicznej (przestudiowaną z okazji jej 100-lecia) - zdecy dowałem się opracować monografię tej niechcianej technologii. Nie miał to być „nagrobek” technologii skazanej przez WŁAŚCICIELA górnictwa w ęgla kamiennego na dalsze „rugowanie” z kopalń
- a odwrotnie! Chciałem pokazać atrakcyjność tej genialnie prostej i skutecznej technologii i przy gotow ać dogodny punkt startu do jej dalszego rozwoju w przyszłości. W ten przyszły rozwój w ierzyłem i nadal wierzę.
Pracę nad monografią zakończyłem w ciągu trzech lat. Ponieważ Dyrektor Graczyński wstrzymał finansowanie z funduszu statutow ego GIG. końcowego etapu tych prac - co uw ażałem za działanie niczym nieuzasadnione - dokończyłem monografię w trybie zajęć domowych i wydałem nie w GIG, a w oficy nie „Śląsk” w 1997 r. [15]. W tym czasie, w paru artykułach próbowałem zachęcić decydentów funkcjonujących w górnictwie do zmiany ich negatywnego stosunku do techno logii podsadzki hydraulicznej. W 1997 i 1998 roku lansowałem analityczny „System MKK" - ułatwiający minimalizację kosztów' kolizji między działalnością górnictwa podziemnego a funkcjonow aniem gospodarki na pow ietzchni, nad eksploatowany m złożem [14, 16].
Jeszcze w 1999 roku zachęcałem decydentów' do takiego uspraw nienia anality ki kopalnianych kosztów produkcji, aby wynikała z niej wy raźna odpow iedź na pytanie o opłacalność stosow ania podsadzki hydraulicznej bądź zawału [17], Jednak była to już moja ostatnia publikacja dotycząca jedynie podsadzki hydraulicznej. Okazała się podobnie nieskuteczna, jak wszystkie poprzednie. Rugowanie podsadzki - trwało nadal. W 2008 r„ z zastosowaniem tej technologii wydobyliśmy już