404 Stanisław Drobniak, Tomasz A. Kowalewski
zaangażowano kilkudziesięcioosobową grupę mechaników płynów, którzy w trakcie czteroletniej współpracy z architektami wykonali setki badań w tunelach aerodynamicznych i tysiące obliczeń z użyciem modeli komputerowych kolejnych wersji budynku (rys. 1 la). Dzięki temu architekci i urbaniści mogli nie tylko ocenić wpływ projektowanego gmachu na budynki sąsiednie, lecz także zaprojektować system wentylacji wykorzystujący ciśnienie dynamiczne wiatru (rys. 1 lb).
Rys. 11. Model komputerowy budynku Swiss Re a), obraz przepływu powietrza wewnątrz budynku otrzymany metodą modelowania komputerowego b) i widok ukończonego budynku c) [15, 18]
W rezultacie budynek Swiss Re zużywa jedynie połowę ilości energii jakiej potrzebuje zazwyczaj wieżowiec podobnej wielkości, dzięki czemu budynek nazwany przez londyńczyków „ogórkiem” jest gmachem nie tylko pięknym lecz także przyjaznym środowisku. Współpraca architektów i aerodynamików staje się coraz powszechniejsza i doprowadziła do powstania nowego zawodu, który w języku angielskim nazywany jest „archiengineering” od połączenia „architecture” oraz „engineering” [15],
Zastosowania mechaniki płynów nie ograniczają się tylko do lotnictwa, przemysłu samochodowego i architektury. Trudno jest dziś znaleźć dziedzinę życia, w której osiągnięcia mechaniki płynów nie znajdowałyby praktycznych zastosowań. Jednym z większych wyzwań dla mechaniki płynów jest przewidywanie pogody, które nie ogranicza się tylko do udzielania rad, jak powinniśmy się ubrać w dniu jutrzejszym. Przewidywanie ruchu cyklonów to możliwość ocalenia życia wielu ludzi, gdyby było to możliwe w przypadku pokazanego na rys. 11 cyklonu „Catarina”, który w r. 2004 nawiedził Amerykę