4130650269

Chcecie korzystać z życia, kupcie rower. Rowerem ok. 15 na Uni. I tu objawia sie istotna przewaga wieżowca - po drodze na Muengersdorf sa ścieżki rowerowe. By dostać sie rowerem do innych akademików, Rodenkirchen (jeszcze dalej od centrum niz wieżowiec) czy Efferen (teoretycznie inne miasto, 2. strefa biletowa) musicie jechac jezdnia, co w stanie poimprezowym czy jakimkolwiek zresztą nie jest przyjemne - paru moich znajomych uległo niegroźnym wypadkom - przyjmijmy, ze dziura w kolanie nie jest śmiertelna.

DOBRA RADA: pamiętam jak dziś, ze w polu "jakie sa Twoje maksymalne środki na mieszkanie" w formularzu KSTW wpisałam zawrotna kwotę 300 EUR i dostałam Muengersdorf. Jak wpiszecie 180, jest szansa, ze dostaniecie jedynke w Rodenkirchen z kuchnia i łazienka dzielona na około 5 osob w cenie 160 EUR. Fajna opcja - jeśli jeden lokator jest dziwny, reszta może okazać sie spoko i macie fajnie. Gorzej, jak wszyscy z nich sa dziwni:D. Imprezy możecie robie od czasu do czasu - kuchnie w Rodenkirchen sa dosc duże;). W Efferen byłam raz - mieszka tam masa osob, w semestrze letnim sie grilluje, ale to i tak nie to, co w Polsce - wszystkie akademiki sa tak daleko od centrum, ze nikomu sie nigdzie nie chce jezdzic i czas spędza sie w okolicach Neumarktu.

Rower—> idziecie na fahrradmarkt albo kupujecie z ogłoszenia. Pamiętajcie, zęby nie zostawiać roweru pod klubem/mensa NIGDY na noc. Najlepiej parkować pod akademikiem, w weekendy jezdzic tramwajami, a w tygodniu? No, coz - nie wszyscy maja rowery, wiec imprezy zwykle kończą sie ok. 1-2, co jest pora względnie bezpieczna dla rowerów. Łańcuchy wam nie pomogą - sa ludzie, którzy rowerów nawet nie kradna, ale demolują. Mojej koleżance pod mensa połamano nowiutki rower - byl przypięty dwoma lancuchami.No, ok - kradna tez. Pomalujcie rower na jakiś dziwny kolor, sprawcie, by sie wyróżniał - jak Wam ukradna, może znajdziecie na mieście. Kupcie złom, jak ja - nikt nie ruszy;).

7. Recepcja - jak zostałeś przyjęty, kto się tobą opiekował, kontakt z International Student Office

Miasto dla Europejczyków jest nudne, Amerykanie byli wniebowzięci, ale... kwestia organizacji życia studenckiego to istny cud w wykonaniu zachodnich sasiadow.

Eventy inauguracyjne sa zorganizowane 2 razy w semestrze - w marcu dla tych, którzy przybywają na kurs niemieckiego i w kwietniu dla tych, którzy zaczynaja semstre normalnie. Tam poznanie ludzi, a potem... Bedziecie sie swetnie bawić, no chyba, ze macie plan nie wychodzić z domu:P.

Przydziela wam również buddych. Generalnie kontakt z nimi kończy sie na pomocy przy odbieraniu klucza, ale to i tak spoko.

8. Koszty utrzymania - podaj szczegóły, które Twoim zdaniem mogłyby się przydać innym, np. najtańsza linia lotnicza, ubezpieczenie, jak uzyskać pozwolenie na pracę, jakie są środki komunikacji lokalnej, dokumenty, które mogą się przydać ( np. tłumaczenie metryki), codzienne wydatki w porównaniu z Warszawą. W przypadku, jeśli otrzymywałeś dofinansowanie, w jakim stopniu otrzymane stypendium zapewniało pokrycie kosztów utrzymania za granicą, relacje cen, gdzie robić zakupy?

Koszty utrzymania sa wyzsze niz w Polsce, ale stołując sie w mensie i robiąc zakupy w lidlu dacie rade. Stypendium wyniosło 380 EUR/mc - pokryło koszty mieszkania i jakieś tam drobne wydatki. Reszte musiałam dokładać. + rower, oplata za legitymacje (ponad 200 EUR,