prowadzącego po zajęciach na tematy związane z Tajwanem. Oprócz wykładów na temat Tajwanu (dla mnie) przedmiot raczej nudny + godzina nie sprzyjająca bo zajęcia odbywały się o 8 rano.
Przedmiot dla studentów z wymiany ale 80% klasy to Tajwańczycy.
Ocena zajęć: 4/5
5. Warunki studiowania
W bibliotece jest jedno piętro na którym możemy znaleźć dosyć spory zbiór książek w języku angielskim na temat Chin (oraz inne oczywiście), nie pamiętam godzin otwarcia (wszystkie informacje można znaleźć na stronie uczelni. Jest tam też dostępne ksero (trzeba wpierw pozyskać specjalną kartę) gdzie płacimy 1NTD za 1 kopię. Oprócz tego można robić ksero, drukować z USB albo w po wysianiu wcześniej maila z plikiem/ plikami które chcemy wydrukować na adres ibon@ibon.com.tw każdym 7eleven w kraju.
Można było korzystać z komputerów w akademiku.
6. Warunki mieszkaniowe
Główny kampus w Shilin wygląda jak amerykańska szkoła, generalnie nic trzeba stamtąd wychodzić: jest McDonalds, kantyna, Family Mart, Comebuy (tea shop) itd. a tuż obok kampusu małe knajpki z lokalnym jedzeniem. Ja wynajmowałam pokój w mieszkaniu poza kampusem.
Co przywieźć? Jeden ciepły sweter, szalik, czapkę (jest kilka zimnych dni kiedy się przydadzą), czekoladę i kiełbasę. Jak chcecie gotować polskie zupy to przyprawy takie jak np. ziele angielskie. I jakiś dobry' antyperspirant może :P. Międzynarodowe prawo jazdy (przyda się do wynajęcia skutera). Według mnie kremy do opalania są tańsze w Polsce.
7. Recepcja
Moja buddy sumiennie się mną opiekowała, aczkolwiek nie była natarczywa. Było kilka imprez organizowanych przez International Office (welcome party, intemational party i farewell party) czy wyjścia na rower z rektorem © Sylvia z intemational office jest bardzo pomocna.
8. Koszty utrzymania
Według mnie na Tajwanie jest około 20% drożej niż w Polsce. Jedzenie w knajpach jest owszem tańsze, ale za to na bazarach wychodzi drożej (ogólnie wychodziło mi drożej gotowanie w Tajpej niż w Warszawie). Droższa jest komunikacja miejska i nie ma biletu miesięcznego. Mieszkałam poza kampusem więc:
Wynajem mieszkania: 4000NTD do 16000NTD (+ rachunki np. butla z gazem do gotowania na pól
roku dla 3 osób - 800NTD, internet z kablówką - 1000NTD na mieszkanie (ja płaciłam 350NTD w
mieszkaniu dla 3 osób)), ja płaciłam 5000NTD + rachunki
Obiad na mieście: 30NTD i drożej (zależy co jemy :P), hot pot np. za 200-300NTD
Woda w baniaku 61: 35 NTD (np. Wellcome)
Piwo: 40NTD za pól litra i drożej Ryż opakowanie 3kg: 160NTD Pól kilo jajek: 30-35NTD
Warzywa na bazarze (w zależności od pory roku i sezonu, najtańszy sezon to marzec-kwiecień): chinese cabbage za set 15 - 20 NTD, marchewka 5-7 NTD za sztukę, ogórki 20-40NTD za pól kilo, pomidory 40-100NTD za pól kilo, chiński bakłażan 20NTD za set, szczypiorek: 10NTD za mały set, cebula: 10NTD za dużą sztukę itd. Itd. Ogólnie zachęcam do gotowania „po chińsku” bo europejskie gotowanie może wyjść drogo (pomijając dostępność przypraw, pomidory' poza sezonem czy papryka są baaardzo drogie)