ROZDZIAŁ 2
Krótki zarys dziejów stosowania kary pozbawienia wolności i pomocy skazanym.
2.1 Proces humanizacji kary pozbawienia wolności
2.1.1 Starożytność
Od najdawniejszych czasów ludzie oceniali zachowania swoje i zachowanie członków społeczności, w których przyszło im żyć. Jedne z nich uznano za potrzebne i pożyteczne, inne zaś prowadziły do potępienia i kary. Z czasem kary określone zwyczajowo uzyskały sankcje prawa stanowionego, które coraz dokładniej określało konsekwencje, jakie musiał ponieść sprawca czynu uznanego za szkodliwy i niepożądany. Wówczas też zaczęła pojawiać się kara pozbawienia wolności. Odpowiednie instytucje zaczęło wymierzać kary za przestępstwa, które zagrażały ustalonemu porządkowi1. W ten sposób społeczeństwo, lub przynajmniej jego część dzierżąca władzę w danym okresie, przejęło prawo pokrzywdzonego do osobistej zemsty.
Więzienia istniały już w starożytnym Egipcie, Babilonie, Chinach, a także w Grecji i Rzymie. Ten ostatni miał w okresie cesarstwa swoje dwa „sławne" zakłady: podziemne trzypiętrowe Tullianum i więzienie Mamertyńskie. Więzienia te miały charakter śledczy i były przede wszystkim miejscem tortur, wymuszania zeznań lub środkiem egzekucji stosowanym względem niewypłacalnych dłużników. Później przez całe wieki najpowszechniejszą formą izolacji było przetrzymywanie uwięzionych ludzi najpierw w dołach ziemnych, potem w ciemnych lochach, na galerach i w zamkowych wieżach. W miejscach tych dokonywano okrutnej zemsty, kaźni i tortur, zaś dłuższy w nich pobyt był równoznaczny z wyrokiem śmierci. Kara kryminalna miała wówczas charakter aktu odpłaty złem za zło, zaś szczególny nacisk kładziono na potrzebę rozliczania się człowieka za popełniony czyn2. Nie oznacza to jednak, że wybitni myśliciele okresu starożytności nie interesowali się problematyką przestępczości, sprawiedliwego prawa lub kwestią instytucjonalizacji kary pozbawienia wolności, jako kary głównej z punktu widzenia rodzącej się polityki penitencjarnej. Świadczy o tym najwyraźniej historia myśli polityczno-prawnej starożytnego Rzymu, który to przez
M.Ciosek, Psychologia sądowa i penitencjarna, Warszawa 2003, s. 169.
Tamże. s. 183.