barok066aangelsa
Temat: Który z bohaterów, który ze światów jest ci bliższy: Shakespear'a,
Corneill'a, a może Molier'a?
Zanim zdecyduję się na konkretną odpowiedz, najpierw postaram się przybliżyć
postacie głównych bohaterów oraz charakterystyczne cechy poszczególnych światów.
Otóż, rozpocznę od "Makbeta" William'a Shakespear'a . Jan Kot streścił ten
dramat w następujący sposób: "(...) zdławienie buntu postawiło Makbeta w pobliżu
tronu. Może zostać królem, a więc musi zostać królem. Zabija prawowitego władcę.
Zabić musi świadków zbrodni i tych, którzy ją podejrzewają . Zabić musi synów i
przyjaciół tych, których przedtem zabił. Potem musi zabijać wszystkich, bo
wszyscy są przeciwko niemu (...) - powstaje błędne koło. Historia ta została
pokazana jako koszmar, który przeraża i zdumiewa. Lionel Charles Knight pisał,
iż "'Makbet' jest stwierdzeniem zła". Czyny Makbeta są wynikiem jego własnych
decyzji i nie są karą za pychę, lecz jej rezultatem. Są wynikiem wiary nie w to,
że jest się bóstwem, lecz w to, że można robić, co się chce, nie bacząc na wolę
Boga. W każdej chwili Makbet, mimo wszystko, twierdzi Auden, może zejść z
obranej drogi występku, na którą wszedł za podszeptem czarownic i wspierany
duchowo przez ambitną żonę. Mimo to, Makbet może uchodzić za ofiarę
okoliczności, człowieka popchniętego w otchłań zła. Popełniając zbrodnie,
przeżywa katusze wyrzutów sumienia, lęki, poznaje kruchość władania. Wielorakie
możliwości interpretacyjne stawiają 'Makbeta' wśród najciekawszych dramatów
wszechczasów, przy pomocy których można opisać sytuację człowieka w absurdalnym
świecie. Człowiek prawy może z dnia na dzień stać się nie tylko mordercą, ale
także człowiekiem o rozdwojonym widzeniu świata: oficjalnym, reprezentowanym
wobec innych i rzeczywistym, jasno odczuwanym poczuciem moralnej ohydy sytuacji.
Śmierć Makbeta uwalnia go z kręgu zła, ujawniając jednocześnie ironię
przepowiedni- Makbet żyje w przekonaniu swej nietykalności.
Kolejny utwór tego samego autora, który zamierzawaniówić jest 'Hamlet'. Główny
bohater uchodzi za synonim postawy niezdecydobarda, wewnętrznego kryzysu
wartości i niedostosowania do reguł obowiązujących w świecie władzy. "Dania jest
wiezieniem (...)" - to podstawowe odkrycie Hamleta, który nie może przystać na
świat, jaki jest, ale też nie potrafi mu się przeciwstawić. 'Hamlet' umożliwia
wielorakie interpretacje. Dokładnie określił to Jan Kott:"(...)'Hamlet' jest jak
gąbka. Jeśli go tylko nie stylizować i nie grać antykwarycznie, wchłania w
siebie od razu całą współczesność (...)". Widziano w tej tragedii zarówno
stadium psychologiczne człowieka-humanisty, który nie może znaleźć odpowiedniego
wyjścia z sytuacji, w której na zbrodnię trzeba odpowiedzieć zbrodnią. Podważano
niekiedy tzw. 'hamletyzm', czyli przypisywanie Hamletowi chorobliwego
niezdecydowania: "(...) to świat wyszedł z formy- pisał angielski badacz- Arnold
Kettle- a nie Hamlet. Trudność jego dylematu polega na tym, iż widzi on zbyt
jasno, by móc zachować spokój, że jednie przywracając świat do normy odzyska sam
równowagę. Tylko ta świadomość, a nie metafizyczna skaza, jest ową przeklętą
złośliwością , która kryje się za jego tajemnicą (...)".
Kolejnym poetą wymienionym w temacie wypracowania jest Pierre Corneill. Do tej
pory poznaliśmy tylko jeden jego utwór, pt.: 'Roderyk'. Dramat ten, można
streścić w kilku zdaniach:
"(...) Honor! Miłość! Ojcze! Panno!
Niemiłosierne prawo,
gwałcie niejednaki
Albo mi sławę bierzesz,
albo wszystkie smaki;
Takiem ja niegodzien żyć
tak serce ranno (...)".
Uzewnętrzniony jest tutaj konflikt między uczuciem a honorem i obowiązkiem. Cyd
musi rozstrzygnąć na czym zależy mu bardziej: czy na miłości ukochanej kobiety,
czy może na miłości ojca. Odczuwa wewnętrzne rozdarcie. Wie, że powinnością jest
bronić honoru rodziny, co jednocześnie oznacza walkę z krewnymi Chimery. Musi
dokonać wyboru między: respektem w oczach ojca, a ukochaną, na której mu bardzo
zależy.
Trzecim i ostatnim autorem, którego dzieła mam zamiar omówić w tej pracy, jest
Molier. Jako przykład jego twórczości zaprezentuję dwie jego najsłynniejsze i
najlepsze komedie: "Świętoszek" oraz "Skąpiec". Pierwsza narobiła wiele
zamieszania i narażona była na długie prześladowania. Losy jej stanowią
niewymowny dowód, że ludzie, których wyszydza, są we Francji o wiele potężniejsi
niż wszyscy, z których autor dotąd sobie żartował. Komedia ta, wymierzona była
swym ostrzem nie tylko w religijną obłudę, ale wszystkie formy życia
religijnego. Narzucały one społeczeństwu gorset, tumaniły go albo pozbawiały
zdolności krytycznego myślenia. Nic dziwnego, że utwór ten spotkał się z
gwałtowną reakcją ze strony Kościoła i wspierających go sił. Trudno zdecydować,
kto jest głównym obiektem krytyki Moliera. Czy Tartufe, który wkradając się w
laski naiwnego Orgona staje się faktycznym zarządcą majątku i losów rodziny, a
pod maska pobożności kryje ziemskie namiętności? Czy tez Orgon, otumaniony przez
pobożnisia, sam świętoszkowaty i głupi, z uporem graniczącym maniactwu
wystawiający los swojego domu na ryzyko hańby i bankructwa? Czy tez matka
Orgona, bodaj najbardziej zatwardziała w dewocji i uwielbieniu pozorów branych
za dobra monetę?
Satyra Moliera ogarnęła nie tylko fałszywych religantów, ale również i atmosferę
społeczną, która pozwala religijnym demagogom i oszustom mościć sobie wygodne
życie przy chórze zachwytów ze strony odpowiednio wychowanego otoczenia.
"Komedia Tartufe- ocenia Boy-Żeleński- jest bezwarunkowo szczytem geniuszu
Moliera, zarazem jednym z najśmielszych czynów artystycznych jakie ludzkość
wydala. Dość powiedzieć, ze dziś, gdyby ktoś napisał tę sztukę na nowo w naszej
wolno myślącej epoce, była by nie do wystawienia. Żadna cenzura nie puściłaby
jej na scenę. Tylko Molier był w stanie zamknąć ten temat w ramach komedii nie
obrażając na każdym kroku odczuć widza, a zarazem przytłaczając go ponurością
obrazu".
Kolejną komedią, zasługującą na uznanie jest "Skąpiec". Główny bohater,
Harpagon, wzbudza w nas dwojakie uczucia: litość i odrazę. Tyranizuje on swoje
dzieci podporządkowując ich życia oraz całe ich środowisko swojej manii
oszczędzania pieniędzy. Jest on uzależniony od talarów i miedziaków. Oszukuje
innych tzn. biedniejszych od niego tylko po to, by zdobyć choćby kilka monet. W
domu oszczędza, a raczej skąpi. Za przykład może posłużyć następujący cytat: "
(...) Ciebie, Ździebełko, i ciebie Szczygiełek, wyznaczam do płukania szklanek i
nalewania wina, ale tylko wówczas, gdy ktoś będzie miał pragnienie, a nie wzorem
tych błaznów lokai, co to naprzykrzają się ludziom i namawiają do picia, kiedy
się nikomu o tym nawet nie śniło! Czekajcie, aż ktoś poprosi, i to nie jeden
raz, a pamiętajcie przy tym nie żałować wody (...)". Postać głównego bohatera w
nas odrazę, gdyż widzimy w nim człowieka butnego, zadufanego w sobie i
nieczułego wobec innych. Mimo to, Molier przedstawił go jako groteskowego starca
i dzięki temu niechęć do niego ustępuje miejsca litości.
Reasumując, każdy z tych autorów w swoich dziełach przedstawił zupełnie inne
wizje świata, różnorodne problemy oraz odmienne cechy głównych bohaterów. Mówi
się, że dzisiejsze czasy są wymieszaniem wszystkich epok i kultur, a zarazem
oryginalności. W XXI w. najważniejsza będzie niepowtarzalność i odrębności.
Dziś, idąc ulicą nie dziwimy się widząc chłopców z ufarbowanymi na zielono
włosami, dziewczyny z kolczykami w językach, nosach, pępkach czy brwiach. Dla
nas to szara codzienność. Oprócz oryginalności jednak ważne jest wnętrze
człowieka oraz jego uczucia. Jestem pewna, że każdy z nas miał takie chwile jak
Makbet, gdy ktoś podszeptywał mu, co powinien zrobić i decydował się na to, mimo
że to było sprzeczne z jego sumieniem. Często zdarza się sytuacja, gdy dążymy do
wcześniej wyznaczonego celu nie bacząc na wyrządzane innym krzywdy. Kolejnym
przykładem może być to, iż jesteśmy zdolni uwierzyć w jakieś absurdalne
stwierdzenie i nie potrafimy sobie uświadomić, że jest ono nieprawdziwe. Mam
tutaj na myśli, obecnie tak powszechne plotkarstwo. Każdy z nas miał chwile
niepewności i niezdecydowania, tak jak Hamlet, albo stanął w niezręcznej
sytuacji wyboru między miłością a honorem. Tego typu przykładów jest multum,
gdyż "Cyd", "Hamlet", oraz "Makbet", "Świętoszek", i "Skąpiec" są utworami
uniwersalnymi- każdą z zaistniałych sytuacji można dopasować do wydarzeń XX w.
Utwory te odzwierciedlają obecną sytuację w Polsce i na świecie. Zatem, który z
tych utworów jest mi bliższy? Sądzę, iż wszystkie są na równi ciekawe. Mnie
jednak najbardziej przekonał "Świętoszek". Na tle obecnych wydarzeń w Polsce,
postawy bohaterów zaprezentowane w tym utworze wydają mi się najczęściej
spotykane szczególnie w świecie polityki, gdzie wielu ludzi swą świętoszkowatą
postawą potrafi zwieść innych. Tego typu postawy mogą nieść ze sobą liczne
nieprzyjemne konsekwencje.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Który z bohaterów, który ze światów jest ci bliższy Shak~DF9który z poetów 20 lecia międzywojennego jest ci najbliższy ( (4)Jaki upominek, który dostałeś sprawił ci największą przy~107Wiekszy jest ten ktory w was jestGrzech jest trądem, który oszpeca człowieka i społeczeństwoO odcinaniu internautów w Polsce i o likwidacji dozwolonego użytku (który dziś jakby nie jest przesBAROK CI GASmutek, który jest wrogiem łaski Bożejhistoria chlopca ktory uwierzyl ze jest madrySłużyć temu, cóż ci jest w niebie(Legenda o św Aleksym)~5E4więcej podobnych podstron