plik


Dariusz Czaja MIT, SZTUKA, INTERPRETACJA Ni ej ednokrot ni e zwracano uwag na obecno[ mi t u w sztuce do wyodrbnienia st adi um prel ogi cznego w l udz ki m my[leniu, wspBczesnej, podej mowano prby rozpoznani a jej mi t ycz nych a nawet w badani ach przedstawi ci el i nauk pr zyrodni czych. jako[ci. Cz ym j est w mi t i j ak si w sztuce przej awi a? I nt eresu Wszyst ki e te f akt y odzwierciedlaj dominujc tendencj jcej odpowi edzi w tej kwest i i udzi el a radzi ecki badacz my[li duchow konkret nego czasu hi storycznego  pocztku obecnego symbol i cznej Sergiej Awi eri ncew, w swej kryt ycznej anal i zi e wi eku. Br ancusi w s wy m pragni eni u odkryci a archai cznych psychol ogi i Junga i j ej zastosowaD do badaD nad wyobrazni poziomw" szt uki zwrciB si k u l udowy m korzeni om. Jednak|e 1 twrcz. Wychodz i on od porzdkujcego rozr|nienia  pier jego twrczo[, co akcent uj e El i ade, nie byBa pr ost ym prze wotnego mi t u t ot al nego" , z j aki m ma my do czyni eni a w przy ni esi eni em l udowych wzorcw, ni e byBa i ch replik. Je[li co[ padku kul t ur archai cznych, pl emi ennych, l udowych, gdzie powtarzaBo si w ni ej , to uni wersal no do[wiadczenie egzysten r wszystki e dzi edzi ny l udzki ej aktywno[ci, rwnie| szt uka, s cj al ne, ktre byBo j ej podstaw i war unki em. Wy korzystujc zrel at ywi zowane do mi t u podst awowego i w jego kontek[cie fenomenologiczn za,sad rozumi eni a, przez symbol , odsBania daj si rozumie oraz  zr|nicowanej twrczo[ci ar t yst ycznej " , El i ade mi tol ogi czne uni wersal i a tematw opracowywanych przez t er mi nu odnoszcego si do syt uacj i kul t ur owej , w ktrej szt uka Brancusi ego. NiekoDczc si kolumn rozwa|a pocztkowo na stal si j e dny m z obszarw kul t ur y , organi zmu zr|nicowanego, tl e mo t y wu  kol umny niebios" obecnego w mi t ol ogi i rumuDskiej, powstaBego z dest rukcj i ni epodzi el nego [wiata mi t u pi erwot nego. by przej[ do szerszych oglno[wiatowych odniesieD mi t ol ogi cz Emancypacj a szt uki dokonaBa si w rezul taci e [mierci mi t u. nych, dostrzegajc w rzezbie przetworzeni e archetypi cznego W hi st ori i szt uki europej ski ej zauwa|a Awi eri ncew dwi e post awy mo t y wu axis mundi z jego wielowarto[ciowymi konot acj ami wobec mat er i i mi t ycznej : klasyczn i romantyczn; ni e u|ywa symbol i cznymi . Uj muj e dzieBo Brancusi ego w powizaniu z sym t yc h terminw zgodni e z i ch hi st oryczno-l i t eracki m rozumi eni em, bolik l ot u, wstpowania, t ranseendowani a doczesno[ci. Po ale wi dzi w ni ch dwa najoglniejsze wzory reakcj i w odni esi eni u dobni e w opracowywanym wielokrotnie przezeD temaci e Ptaki do dzi edzi ctwa mi t ycznego. Wzr kl a, sycystyezny odznacza si wi dz i El i ade rozwinicie popul arnego mo t y wu f ol kl or u rumuD f or mal i st ycznym t r akt owani em symbol i cznych t opoi , estetyzacj a skiego. Rwnocze[nie pokazuj e, j ak t o samo do[wiadczenie warto[ci mi t ycznych bierze si z posBugiwania si ni mi w sposb absol utnej wolno[ci, odrzuceni a zi emski ch ograniczeD, przekro i nst r ument al ny. Odni esi eni e do mi t u ma t u charakt er [wiadomy, czeni a kondycj i l udzki ej , ktre staBo u zrdeB caBego cykl u, real i zo racj onal ny. Koncepcyjno[ el i mi nuj e emocj onal ne zaanga|o wane byBo przez wyobrazni  mityczn przy u|yciu obrazw wani e. Wzr r omant yczny uksztaBtowaB si w wersj i model owej skrzydeB, l ot u, ptakw. Uwydat ni a rol wyobrazni twrczej w wi eku X I X , chocia| wcze[niej ustawi czni e przej awi a! si Brancusi ego, ktry sigajc po folklorystyczny konkr et , w obyd w sztuce europej ski ej w j ej ni eof i cj al nym, ni ekanoni cznym wu omawi anych przypadka-ch t ransf ormuj e go i w drodze dBugo nurci o. Cechuj e go |ywy, emocj onal ny stosunek do mi t u, apl i ko trwaBej pracy dochodzi do wyra|enia zna,czeD uni wersal nych. wani e jego mowy symbol i cznej do wyra|enia zBo|onych tre[ci Trzeba zaznaczy, |e zauwa|one pokrewieDstwo [wiata archa egzystencj al nych danej epoki , ktre  j ak wi erzy si  wykr a icznej mi t ol ogi i i wyobrazni art yst ycznej nie ma charakt er u czaj poza j ej hor yzont hi st oryczny. Z tej racj i post awa t a genetycznego, ale st r ukt ur al ny. DzieBo Brancusi ego zo wzgldu obej muj e zarwno [wiadomy zwrot w stron mi t ol ogi i , j ak na wyrazne koneksj e ze sztuk ludow, mo|e wyda si przy i nie[wiadome dzi ani e si mi t u w wyobrazni twrczej. Co wa|ne: kBadem ni eomal l abor at or yj nym, szczeglnie podat ny m na sztuk X X wi eku uwa|a Awi eri ncew za kontynuacj wzorca odczytani e, ktre proponuj e El i ade. romant ycznego. W rezul taci e zadani em badacza kul t ur y wspB Signijmy zat em po i nny, ju| nie t ak czyt el ny przykBad, czesnej j est uj awni ani e r ol i mi t u, ktry def i ni uj e aut or j ako lecz zawierajcy podobn, uwra|liwion na symbol i czne pod  pi erwotne schemat y przedstawieD". One t o organizuj podsta t ekst y interpretacj. W swoi m eseju Portret artysty jako lino wowe s t r ukt ur y kreacj i art yst ycznych. skoczka hi st or yk l i t er at ur y Jean St arobi nski [ledzi bogate i zBo Mi rcea El i ade wi el e razy dawaB wyr az zai nt eresowani u dl a |one kompl eksy symbol i czne w j aki e uwikBane s post aci bBazna, 3 badal i zori ent owanych na odkrywani e archet ypi cznych, mi t o kl owna, l i noskoczka, arl eki na w twrczo[ci art yst ycznej . l ogi cznych pokBadw szt uki wspBczesnej, gBwnie l i t er at ur y, Anal i zowany mat eri al pochodzi z poezj i Baudel ai re' a, Ri l kego, 2 4 w mni ej szym st opni u pl ast yki i f i l mu. Tekst o rzezbiarskich Bai wi l l o' a, Jaeoba,, Apol l i nai re' a oraz mal arst wa Pi cassa, dzieBa,ch Brancusi ego j est tyle| osobi st ym wspomni eni em Rouaul t a, Tol ouse-Lant rcca. Ni e sposb stre[ci tego niezwykl e pokrewnego mu duchem ar t yst y, co pewn propozycj i nt erpre gstego, antropol ogi cznego w; istoci e t ekst u, odwoBujcego si tacyjn, sposobem czyt ani a  tekst u" dzieBa artyst ycznego, w anal izi e do t r adycj i pogaDskiej i l udowej , ze szczeglnym pod|ajcego t ropem, o ktrym mwi B Awi eri ncew. War t o mi ej scom j aki e zajmowaB w ni ej  folkfool" (gBupek wiejski) , zatrzyma si nad strategi taki ego podej[cia, opisa gBwne misteriw [redniowiecznych z demoniczn postaci, Arl ekina, jego r ysy. utrzyrnujeogo wi zual ni e i znaczeni owo wiz ze [wiatem zwie rzcym i podzi emi ami , baj ki i l egendy ludow-ej, dzi el Szekspi ra, Brancusi byB rumuDskim chBopem, czerpaB obf i ci e z f ol kl or u : T j ak te| do f i l mu. rokrouj i oego archai czno znaczeni a bBazna swojego kr aj u, jego dzieBa, zakorzeni one s w rodzi mej t r adycj i w bohaterze komedi i Chapl i na i braci ach Mar x. PrzywoB aj my mi tol ogi cznej  to zestaw obi egowych banaBw zwizanych j edyni e w t y m mi ej scu dla, ukazani a postpowania aut ora por t r et y z twrczo[ci rzezbiarza,. El i ade me dyskredyt uj e i ch i ni e od kl ownw ({eorges' a Rouaul t a. Jak o[wiadcza ar t yst a w li[cie rzuca, ale t r akt uj e j ako punkt wyj[cia swojej her meneut yki , do przyjaciela,, jego f ascynacj a t y m t emat em byBa, rezul t at om zmierzajc kr ok po kr oku do przekroczeni a tego stereotypowego spot kani a. ZostaB poruszony ktrego[ dni a wi doki em wdrownego ujcia. War t o pr z y t y m zwrci uwag na dwutorowo[ tej wozu mi eszkal nego, starego, wychudzonego koni a skubicego i nt erpret acj i . Szukajc elementw trwaBych, ni ezmi ennych, ni e traw i dopeBniajcego t en obraz, starego kl owna naprawiajcego lekcewa|y El i ade hi storycznego kont ekst u dzieBa. Podkre[la, swj r|nobarwny strj. Rouaul t pojB posta kl owna j ako |e poszuki wani a Brancusi ego, owo  zstpowanie do gBbi ", metafor swojego Losu, pzniej j ako figur kondycj i ludzkiej , miaBo swj odpowi edni k w badani ach psychologw odkrywaj wizerunek ka|dego z nas. ObjawiBa mu si z caB mon sprzecz- cych nie[wiadome war st wy psychi ki , etnologw zmierzajcych 283 no[ pomidzy bogat ym, bByszczcym st roj em a ndz i stni eni a, {o tego rodzaj u i nt erpret acj a mo|o by zasadna i odkr ywcza ktre skr ywa. Nawizuj e w t y m rozpoznani u do sBynnego poe w zastosowani u do twrczo[ci zdawa by si mogB o model owo tycki ego obrazu  Starego l i noskoczka" Baudel ai re' a, odsBaniaj real i stycznej , przekonuj e podjta przez MieczysBawa Porbskiego cego caB dwuznaczno[ tej post aci : j ej zawi eszeni u midzy anal i za mal arst wa Pi ot r a MichaBowskiego. Br a k mi ej sca pozw' al a wzl ot em i upadki em, zrczno[ci i oporem j aki st awi a ciaBo, j edyni e wydoby najistotniejsz cech tego semi otycznego po |yciodajn sBaw i nieustann blisko[ci, [mierci. W swych dej[cia z antropol ogi cznej per spekt ywy: pr ecyzyj nemu okre[le aut oport ret ach odkr ywa Rouaul t i stotne podobieDstwo mi dzy ni u pojcia  romantyzmu" , pot r akt owani u go j ako syst emu kondycj ar t yst y i kondycj bBazna. Nakryci e gBowy mal arza wyobrazni zbi orowej , odczyt ani u det ermi nant hi st orycznych i czapka bBazeDska t r akt owane s przezeD wymi enni e. Ta bi egu w [wiadomo[ci twrczej, t owarzyszy w fazie f i nal nej rekonst ruk 7 7 nowo[ znaczeD zawart a w postaci cl owna, rozzi ew pomi dzy cj a el ementarny ch schematw , ktre reakt ual i zuj e w swoi ch 6 pi er wi ast ki em duchowym i konieczno[ci jego wci el eni a, pro obrazach MichaBowski. Mowa j est o rozwi j anej przozoD t opo wadzi Starobi nski ego do odkrywczej ref l eksj i ujawniajcej graf i i Dr ogi i Do mu, motyww Wal ki i Dzi edzi ct wa, przywoBy gBbok gr symbol i cznych podtekstw Pierrola Rouaul t a: wanych na wpB [wiadomie postaci BBdnego Rycerza, Mdrca,  Zmagani e si duszy z ndz j ej wci el eni a najgBbszy wyraz odnawi ani u arehotypi eznego chrze[cijaDskiego obrazu Ecce znaj duj e w t war z y Chrystusa. Tragi czny  i ni ewi nny  kl own Homo. Poniewa| t er mi n  archetyp" wci| wywoBuj e reakcj e zBo|ony w ofierze st anowi ni eznaczni e parodyst yczny odpowi edni k alergiczne, pr z ypomni j my jeszcze uwag zawart w t y m ogromni e Pasj i . Kl own j est t y m, ktrego policzkuj, i w t en sposb staje i ns t r ukt y wny m dla. badacza kul t ur y tek[cie M. Porbskiego: si symbol i cznym odpowiednikiem zniewa|anego Chrystusa,.  Czy archetypy maj charakt er dzi edzi czny i wrodzony, czy Podobni e j ak w autoportreci e, ar t yst y mo|na si dopatrywa stanowi  osad" obrazowych do[wiadczeD wszyst ki ch dzioloych ustal onego t y pu kl owna, t ak te| podBoga on wpB ywom togo nas od prapocztkw gat i n : u pokoleD, czy raczej pochodz model u, j a ki m jest [wite oblicze. Wytwarza si zamknity obieg z naszego nat ural nego i kul t ur owego otoczeni a i za ka|dym podtekstw znaczeni owych: kl own uzyskuj e aureol [wito[ci, razem od pocztku przyswaj ane s przez pojawiajcych si Chryst us za[ ot r zymuj e blacie pol i czki kl owna. Ni c popadajc w t y m otoczeni u osobnikw  t o sprawa dalsza, o ktrej t u w paradoks mo|na stwierdzi, |e religijno[ Rouaul t a jest wi rozstrzyga ni e musi my. Wrodzono czy nabyt e, pozostan 7 doczna w jego obrazach o t emat yce cyrkowej j ak w scenach, archetypy wyznaczni ki em pewnego najoglniejszego ukBadu do ktrych natchni eni em byBa hi st ori a [wita. Warto[ci okazuj odniesieD polaryzujcego nasze wyobra|enia i czynicego z ni ch si wymi enne: Pasj a wedl e Rouaul t a rozgrywa si na t l o ndzy caBo[, ktra pomaga na m rozpozna si w [wiecie i okre[li 7 przodmie[cia, za,[ aren scen cyr kowych zdaj sio by wy|yny swj do niego st osunok. " Gol got y. A- wt edy, gdy t ragi czny kl own pr zyj muj e rol zBo|onej Nad sztuk ci|y ni euchronni e przekleDstwo i nt erpret acj i . dl a odkupi eni a of i ary, czy| ni e wr acamy do j ednego z najwa| 7 Z racj i nadmi ar u sensw , ktre przynosi , esencjalnej niedookre[lo- ni ej szych znaczeD pojcia kl owna i szaleDca? (...) W twrczo[ci no[ci znaczeni owej , poddawana jest r oz mai t y m prbom odczy Rouaul t a jeste[my mo|e zat em [wiadkami procesu od|ywania t ani a. By mo|e droga i nt erpret acj i symbol i cznej , ktr obral i i chryst i ani zacj i el ement u of i ary i zbawi eni a obecnego pocztko wspomni ani t u przykBadowo hi st or yk rel i gi i , hi st or yk l i t erat ur y, wo w postaci bBazna. Ta pogaDska pozostaBo[, nie[wiadomie hi st or yk szt uki , najbli|sza j est przedmi ot owi , ktry prbuj i ni ej ako ni ewi nni e trwajca w l udowej t r adycj ' , odzyskuj e zrozumie i opisa. Szanujc ka|dorazowo swoisto[ dzieBa taraz ot o j edno ze swoi ch pi er wot nych znaczeD, o[wietlone 7 artystycznego, wpisujc j e w hor yzont ment al ny epoki , dostrze j ednak bl aski em namitnego i zaf ascynowanego ci erpi eni om gajc pr zy t y m jego oporno[ na dyskur sywny przekBad, wreszci e 5 chr yst i ani zmu' ' . 7 wprow adzaj,c w ni eoczeki wane kont ekst y, i nt erpret acj a t a ni e t yl ko ni e dokonuj e r edukcj i tre[ci dzieBa ale przeci wmi e ukazuj e i ch wiolowarto[ciowo[ i gBbi. Uj awni a si t y m s amy m podo BByskotliwie wychwyt uj e St arobi nski istotn wBa[ciwo[ bieDstwo symbol u i kreacj i twrczej : obecny w ni ch spl ot pi er wyobrazni, o ktrej wspominaB rwnie| El i ade: f akt , |e dBugo 7 wiastkw koncepcyj nego i emocj onal nego, [wiadomego i ni e trwaBe opracowywani e, przet warzani e pewnych motyww , 7 [wiadomego, realnego i ni ereal nego, hi storycznego i t ranshi st o- obrazw , szukani e dl a ni ch coraz to adekwatni ej szych f or m 7 7 rycznego. Istot symbol i cznego spoj rzeni a na dzieBo szt uki wyr azu, prow adzi do uj awni eni a w a,rto[ei arehet ypi cznych, t raf ni e oddaj e pikna sentencj a Bacht i na:  Ka|dy sens prze|yje odsBonicia mat r yc y mi tol ogi cznej , praobrazu o|ywiajcego 8 [wito swojego odr odzeni a. " i wzbogacajcego sens przedstawi eni a pl astycznego. 1' R Z Y P i S Y: 1 1 AnaBiticzeskaj" psirhologija K.-O. Jungu i zakonomiernosti - J . St arobi nski , Portret artysty jako linoskoczka,  Li teratura tworczeskoj fantuzii. Streszczeni em tego artykuBu j est t ekst na Zwi eci e" nr 9( 65) : 1976, ss. 308 323 L . Kol anki ewi cza, Rozumienie i dialog (Psychologia analityczna * Psychologizujc interpretacj mo t y wu kl owna, l i noskoczka w oczach badacza radzieckiego), . . Li teratura, na, [wiecie" nr 3( 83) : w twrczo[ci Picassa daj e Jung. Zob. C. G. Jung, Picasso, [ w: ] 1978, ss. 221 233 Archetypy i symbole, Warszawa 1976, ss. 489 496 5 St arobi nski , Portret artysty..., s. 312 313 2 7 6 Por. liczne na, ten t emat uwagi rozsiane w Ordeal by Laby M. Porbski, Romantyzm i archetypy, [ w: ] Interregnum. rinth. Conversations with Claude-Henri Pecquet, j ak rwnie| Studia z historii sztuki polskiej XIX i XX w., Warszawa 1975, drobni ej sze prace: Sur la permanence du saere dans l'art con- ss. 67 128 5 7 temporuin,  X X sieclo", 1964, 26, ss. 3 10; The Sacred and Tam|e, ss. 126 127 the Modem Artist,  Criterion", 1965, 4, ss. 22 24; Art and 8 M. Bacht i n, Estetyka twrczo[ci sBownej, Warszawa 1986, the Divine, [ w: ] Encyclopaedia of World Art, vol . 4, ss. 382 387 s. 525

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
oblicza folkloru folklor polityczny Strony od PSL XLIV nr2 4 Lysiak
Strony od PSL XLVI nr1 2 Tokarska
EiT 2rok L 12 13 Kopia
TKM PSL Puls Biznesu 12
Strony od LUD1996 t80 14 burszta
Strony od EP XXIX z1 16 Robotycki
Strony od LUD1996 t80 20 bartosz ROMOWIE
Strony od antropolog wobec ost 4 Jasiewicz
Pierwszy rok dziecka rozwój czesc II od urodzenia do 6 do 12 m cy
Najniższy bilans ofiar od 2003 roku (01 12 2009)
Strony od EP XXXIX 3 Kabzi ska
Kopia pliku Medycyna ratunkowa 12 02 14 r Arkusz1
Plakat JELENIA GORA Przyjazdy wazny od 13 12 15 do 14 03 08
Cudowna Nowenna Łaski Franciszka od 4 marca 12 marca

więcej podobnych podstron