Wychowanie w rodzinach magnackich
Okres niemowlęcy - w okresie niemowlęcym dzieckiem zajmowały się kobiety : matka, mamka, niańka i bona. Dzieckiem wkraczającym w okres wczesnego dzieciństwa opiekowały się dodatkowo bliższe i dalsze ciotki , babki ze strony matki. Dbały one przede wszystkim o rozwój fizyczny -troszcząc się o zdrowie dziecka , nawiązując jednocześnie kontakt emocjonalny. Karmiły dzieci do 3 roku życia, otaczały pociechy zabawkami, uczyły jak spędzać czas wolny na powietrzu, chroniły przed chorymi. Już od pierwszych miesięcy życia dziecka, kładziono nacisk na rozwijanie wrażliwości i empatii wobec innych . Cnoty te można było zaszczepić jedynie poprzez wychowanie pełne ciepła i miłości.
Zdarzało się , że i ojciec już od dzieciństwa chciał zadbać o rozwój typowo męskich cnót u syna. Sprowadzał więc na miejsce bony -kamerdynera ( Francja lub Niemcy)- poważnego i mądrego człowieka , którego zadaniem było uczenie chłopca iście spartańskiego wychowania. Dyscyplina i surowe wychowanie miały przygotować młodego człowieka na wszelkie przeciwności losu. Stanisław K. Zamoyski wprowadził pewne zasady dotyczące wychowania - instrukcja nosiła tytuł „ Porządek do zachowania względem dzieci" w której jasno było napisane, że dzieci muszą wykonywać polecenia , przyzwoicie zachowywać się podczas lekcji i spacerów. Nieposłuszeństwo natomiast było karane.
Kiedy chłopiec ukończył pięć lat, zajmował się nim guwerner.
Okres wczesnego dzieciństwa- upływał na psotach i zabawach podczas których dzieci naśladowały zachowanie dorosłych z otoczenia dworskiego. Wykonywały też drobne prace w ogrodzie. Dziewczynki ćwiczące się w robótkach ręcznych ofiarowywały swoje prace jako prezenty dla rodziny lub znajomych.
(dla zbyt niegrzecznych, opuszczających się w nauce dzieci - stosowano kary tj. rózgę. Bardziej wyrozumiali byli rodzice dzieci z rodzin śmiertelnych )
Uczono dzieci dbać o higienę osobistą (codzienne mycie twarzy, uszu i zębów(zimną wodą!); ręce należało zawsze myć mydłem a potem wcierać w nie ciasto migdałowe, staranie szczotkować włosy).
Wczesne dzieciństwo upływało w domu , chyba że dziecko było osierocone- wówczas wychowaniem dziecka zajmowała się babka lub znajdowano opiekę w możnym - spokrewnionym z rodzicami -domu . Wierzono, że stały kontakt rodziców z dziećmi sprzyja rozwojowi szacunku i miłości do rodziców.
Matkę darzono głębokim uczuciem. Dzieci przyrzekały naśladować ją i być dobrymi dziećmi, zgodnym rodzeństwem(młodsze powinno okazywać grzeczność starszym), wiernymi przyjaciółmi , szlachetnymi i odważnymi ludźmi, światłymi i żarliwymi obywatelami.
Na dworach magnackich , gdzie prowadzono życie towarzyskie dzieci uczyły się grzeczności i ogłady względem dorosłych. Poznawały krewnych i przyjaciół rodziców , ucząc się jak ważne są więzi i dlaczego warto je podtrzymywać. W niektórych domach tj. w zamku w Trojanowie będącym własnością babki Woroniczowej - krewnej H. Działyńskiej - wymagano od dzieci grzeczności wobec