Po pewnym czasie może pojawić się znużenie, senność, a w końcu traci się świadomość, co spizyja ustaniu czynności oddechowej.
Zewnętrzne oznaki używania
• Nadpobudliwość i wzmożona aktywność
• Pobudzenie seksualne
• Diametralna zmiana charakteru
• Zwiększona rozmowność, towarzyskość i pewność siebie
• Rozszerzone źrenice, słabo reagujące na światło opóźnia objawy zmęczenia, zmniejsza potrzebę odżywiania się i snu
• - większe dawki mogą spowodować drżenie mięśniowe i wzrost temperatury ciała
Kokaina jest najczęstszą przyczyną zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków. Często jest to skutek komplikacji związanych z tym, że narkotyk podnosi ciśnienie krwi. Długo utrzymujący się stan nadciśnienia zwiększa bowiem ryzyko udaru mózgu czy zawału serca a także uszkodzenia nerek.
Dotychczasowe badania na myszach i szczurach wskazywały, że kokaina może podnosić ciśnienie krwi poprzez wpływ na stężenia noradrenaliny, neurohormonu, który jest wydzielany pizez zakończenia nerwów współczulnych dochodzące do naczyń krwionośnych.
Noradrenalina stymuluje obkurczanie ścianek naczyń krwionośnych i w ten sposób wpływa na wzrost ciśnienia krwi. Kokaina miałaby hamować zwrotny wychwyt noradrenaliny przez zakończenia nerwów współczulnych i w ten sposób wpływać na wzrost ciśiuenia krwi.
Naukowcy z University ofTexas Southwestern Medical Center w Dallas przeprowadzili badania na 15 zdrowych osobach, które nigdy nie zażywały kokainy. Podawali im małą dawkę narkotyku w postaci kropel do nosa. Jednocześnie za pomocą miniaturowych elektrod mierzyli aktywność neuronów współczulnych., aby zaobserwować wpływ narkotyku na naczynia krwionośne, przez kolejne dwa dni wprowadzali dwie różne jego dawki bezpośrednio do tętnicy w przedramieniu. Po czym dokonywali pomiarów ciśnienia krwi. tempa jej przepływu oraz żylne stężenie noradrenaliny.
"Gdy kokaina była wprowadzana bezpośrednio do tętnicy w przedramieniu, powodowała obkurczenie naczyń krwionośnych, podobnie jak wykazano to wcześniej w badaniach na zwierzętach. Jednak jej podanie w postaci kropel powodowało raczej rozszerzenie naczyń"
Wzrost ciśiuenia krwi jest determinowany zarówno przez skurcz ścianek naczyń jak i przez pracę serca. Badacze wywnioskowali więc, że skoro kokaina zwiększa ciśnienie krwi i nie powoduje obkurczenia ścianek naczyń, to musi stymulować pracę serca.
" U ludzi kokaina wpływa na wzrost ciśnienia poptzez stymulacje pracy serca, zwiększa bowiem liczbę jego uderzeń na minutę i podnosi jego objętość minutową (tj. ilość krwi wypompowywanej z serca w ciągu jednej minuty )"