modele te mogły służyć do opisu wzrostu gospodarczego i w krajach o gospodarce rynkowej, i centralnie planowanej, oraz uzasadnić każdą politykę gospodarczą, która tylko zapewniałaby wzrost stopy i efektywności inwestycji.
Do najbardziej znanych modeli typu egzogenicznego można zaliczyć model wzrostu Sołowowa oraz rozszerzony model neoklasyczny Mankwina, Romera i Weila.
W modelu Solowa czyni się m in. założenia, że funkcja produkcji charakteryzuje się stałymi korzyściami skali i ograniczoną substytucyjnością nakładów klasycznych czymiików produkcji (kapitału rzeczowego i pracy), stopa postępu teclinicznego jest zmiermą egzogeniczną oraz to, iż oszczędności determinują inwestycje. Stopy wzrostu produktu na zatrudnionego i kapitału per capim w warunkach wzrostu równomiernego są równe stopie postępu teclinicznego. Zmiana stopy oszczędności (inwestycji) w modelu Solowa oddziałuje na analizowaną stopę wzrostu, przesuwając gospodarkę na wyżej lub niżej położone ścieżki wzrostu, nie podnosząc długofalowej stopy wzrostu a tylko stopę przejścia do nowego stanu ustalonego.
Mankiw. D. Romer i Weil zgadzają się z kierunkiem oddziaływania stopy oszczedności/inwestycji i stopy wzrostu podaży pracy (stopy wzrostu liczby ludności) na podnoszenie strumienia produktu per capim w modelu Solowa. Niemniej jednak ekonomiści ci uważają, iż model Solowa nie jest w stanie prawidłowo opisać różnicy w dynamikach i położeniu ścieżek wzrostu gospodarczego w poszczególnych krajach z tego względu, iż nie uwzględnia on różnicy w dynamice akumulacji kapitału ludzkiego.
Model Mankiwa- D. Romera-Weila jest de facto rozszerzeniem modelu Solowa. W modelu tym nie tylko zasób kapitału ludzkiego jest argumentem funkcji produkcji, lecz również przyrost owego zasobu jest wynikiem celowych inwestycji w kapitał ludzki.
Gospodarka w modelu Mankiwa-D. Romera-Weila ma naturalne tendencje do dążenia do pewnej ścieżki wzrostu równomiernego o stopie wzrostu równej stopie postępu teclinicznego. Położenie tej ścieżki wynika z poziomu i struktury inwestycji w kapitał rzeczowy i ludzki, stóp deprecjacji obu zasobów kapitału oraz ze stopy wzrostu podaży pracy. Im więcej inwestuje się w kapitał rzeczowy i ludzki, tym wyżej położona jest długookresowa ścieżka wzrostu gospodarczego. Im wyższe są stopy deprecjacji zasobów kapitału rzeczowego i ludzkiego lub stopa wzrostu podaży pracy, tym niżej położona jest ww. ścieżka wzrostu.