2
Taniec śmierci był takie satyrą społeczną, cały był podszyty ironią.
Cztery rzeczy ostateczne:
Walka ze śmiercią Śmierć
Sąd ostateczny Piekło albo Niebo
3.
4.
Ars moriendi - wytwór XV w. Pięć pokus, na które jest narażony umierający:
1. Zwątpienie w wierze
2. Rozpacz z powodu grzechów
3. Przywiązanie do dóbr ziemskich
4. Rozpacz z powodu osobistych cierpień
5. Pycha z powodu własnej cnoty
Za każdym razem przybywa Anioł, by wybawić ofiarę z sideł szatańskich.
Sam opis walki ze śmiercią jest starym tematem literatury duchowej: zawsze ten sam wzór.
Stworzenie własnego obrazu śmierci; pierwsze zaproszenie do tańca; walka, silne wyobrażenia zmysłowe.
W średniowieczu rozwinął się kult niewiniątek. Popularne były cmentarze pod takim wezwaniem - wierzono, że ciało rozkłada się tam w ciągu dziewięciu dni.
Makabryczna wizja śmierci nie zna nastroju elegijnego ani subtelności. Wszystko co nie dało się przedstawić w sposób bezpośredni było odrzucane.
Śmierć nie była bólem po stracie bliskiej osoby, lecz bólem wywołanym zbliżanie się śmierci własnej - tyłko to było źródłem nieszczęścia i zgrozy.
Nie ma mowy o tym, że śmierć może być także pocieszeniem, kresem cierpień, upragnionym spokojem; nie ma miejsca na jakąś subtelną refleksję.
Dwie krańców ości:
1. Skarga na przemijanie, na nieuchronny kres wszelkiej potęgi, sławy i użycia, na rozkład piękna
2. Radość z uratowania duszy dla stanu wiecznego błogosławieństwa
Wszystko co znajdowało się między tymi dwoma biegunami pozostawało niewypowiedziane. Założenia te skamieniały wszelkie żywsze uczucia.