które przyczyniając się do równouprawnienia kobiet, powodują jednocześnie wzrost wśród nich przestępczości.
Kulturowe uwarunkowania przestępczości mówią, iż pozycja kobiet w społeczeństwie „obwarowana jest cała masą zakazów i zleceń”, co jednocześnie osłabia ich aktywność kryminalną. Zdaniem L.Petea kobiety - ze względu na ową pozycję - popełniają tak zwane przestępstwa ukryte, często bardzo trudne do wykrycia.
R.Simon zauważa jednak, iż rola społeczna kobiet ulega zmianie. Jego zdaniem podejmują one nowe zadania, wyzwania, obowiązki; podejmują się również prac fizycznych - zarezerwowanych niegdyś tylko dla mężczyzn. W związku z tym może przyczyniać się to do popełniania przestępstw charakterystycznych dla mężczyzn. L.Lemel upatruje się owych przyczyn w poczuciu nierówności kobiet względem mężczyzn. Owo poczucie braku równości może - zdaniem E.Bielickiego - stać się „motywem działania przestępczego, a u geznezy tego motywu leży niemożność realizacji indywidualnych i powszechnych pragnień, potrzeb, aspiracji”. Kobiety często porównują standardy swojego życia do standardów życiowych innych ludzi, co może być przyczyną pewnych frustracji, pociągających za sobą działania mające na celu ich ulepszenie. Działania te jednak nie są zgodne z prawem i rodzą ujemne skutki prawne. Każda z przedstawionych po krotce teorii kryminologicznych pozawala na dokonanie analizy tego problemu.
Warto - moim zdaniem - zwrócić uwagę na fakt, iż owa etiologia przestępczości kobiet ma swoje odzwierciedlenie przy wydawaniu wyroków. Tak na przykład artykuł 37 Kubańskiego Kodeksu Karnego, przyjmuje jako okoliczności łagodzące popełnienie przez kobiety przestępstw pod wpływem zaburzeń psycliicznych spowodowanych ciążą, menstruacją. Łatwo więc zauważyć tutaj wpływ teorii cykli fizjologicznych. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, iż są takie kraje, w których kobiety karze się za przestępstwa surowiej niż mężczyzn.
Można powiedzieć, iż w Polsce utarło się twierdzenie wskazujące na łagodniejsze traktowanie kobiet, które dopuściły się popełnienia przestępstwa. Twierdzenie to jest jednak mitem, albowiem żadne badania nie potwierdzają tego sądu. Czasami bywa wręcz odwrotnie. W wielu przypadkach, w których dochodzi do skazania kobiet za znęcanie się nad członkiem rodziny, są one surowiej traktowane. Warto zauważyć, iż skazania kobiet za znęcanie się nad dzieckiem, stanowią 62% ogółu skazań na karę pozbawienia wolności (gdy w przypadku mężczyzn zaś 23% skazań).
2